Przytulak Renesh ma dom:))),Rajanka,Kamini i Rani tez maja:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 13, 2007 4:57

Reneshku, a ten Twój domek to gdzie się podziewa? :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt lip 13, 2007 8:32

Renesh, to już dziś :) dziś będziesz mógł zamęczyć dwa Pingwiny :D
one co prawda starsze od Ciebie, ale w końcu to Ty pierwszy byłeś u Gośki, więc czuj sie jak u siebie :D Gośka posprząta :twisted:

Reneshku, ja mam nadzieję, że jak wrócę z urlopu, to Ty już dawno będziesz w swoim domciu, prawda? popracuj troszkę, pomóż Gosi, żeby domek Cię szybciej zauważył, ok?
Myślę o Tobie cieplutko, Miziaku-Przytulaku :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 13, 2007 14:31

Georg-inia pisze:Renesh, to już dziś :) dziś będziesz mógł zamęczyć dwa Pingwiny :D
one co prawda starsze od Ciebie, ale w końcu to Ty pierwszy byłeś u Gośki, więc czuj sie jak u siebie :D Gośka posprząta :twisted:


no nie wiem, nie wiem... :D Pędzel to mi wygląda na mega-rozrabiakę :D
oj, będzie się działo
biedny Serwinio jescze nie wie co go czeka
ale jest szansa, że jak maluchy przegną to Leośka zrobi z towarzystwem porządek :evil: :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 13, 2007 16:36

Reneshku, jak tam Ci nowi? Nie psocą Ci się zbytnio? :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lip 14, 2007 12:22

biedny Renek zaniemówił z wrażenia :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 16, 2007 16:37

Reneshek nie spotkal sie oko w oko z Pingwinami.
W piatek zapadla bowiem ostateczna decyzja ze Renek wyprowadza sie do wlasnego domku :dance: Renek bedzie dalej w kontakcie ze swoja siostra Rajanka bowiem zamieszkal u dziewczyny brata Malgosi, ktora ja adoptowała :D

Wydanie Renesha to byla najtrudniejsza adopcja dla mnie :oops: wszystkie sa trudne ale ta byla najtrudniejsza :oops: jeszcze w sobote mialam nadzieje ze domek nie przyjedzie... Mokka mentalnie skutecznie kopala mnie po kostkach ;) a ja wydawalam Rencia z lzami w oczach :oops:
ale wiem ze Maluch ma super domek z zabezpieczonymi oknami i balkonem i miloscia
Mam nadzieje ze nowy domek wybacz publiczne cytowanie maila
Wstepne pare slow na temat malego rozrabiaki :)
Cala sobote zwiedzal wszystkie katy, nie mialczal, ogolem szalal, zjadl ladnie.
Zdziwilo mnie bo nie przyszedl do nas w nocy, ale chyba mial za duzo emocji.
Ale juz wszystko wrocilo do normy :)) spi na klatce Wojtka, lub przytula sie do mojego policzka i nie ma kotka cala noc:))
Do nas zaczal dopiero przychodzic w niedziele, tak sam bez wolania, teraz nie opuszcza na krok, Wojtek sie smieje ze to maly piesek, gdyz wszedzie chodzi za mna, gdzie tylko sie rusze:))
Jego ulubione miejsce to balkon, wygrzewa sie tam caly czas, jeszcze jedno bardzo lubi...ciagle go znajduje w wielkiej donicy z kwiatami :))
Mysle ze powoli sie klimatyzuje.
Ja juz nie wyobrazam sobie aby Go nie bylo:))
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości