Moja gromadka. Chorutkie :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2007 17:29

Ach już wiem skąd ten sentyment do szylkretek :wink: Piękne kociaki :D Jaśminka jest szczególnie mniam :lol:
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 11, 2007 6:55

:D
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lip 11, 2007 8:01

Poranne i wieczorne podawanie Leosiowi tabletki to coś fajnego. Dostaje właściwie pół tabletki, które ledwo się mieści w tym maleńkim pysiu. Kładę go na kolana, otwieram Leosiowy pyszczeczek i tabletka zostaje grzecznie połknięta. Ale potem Leoś dalej leży i uważnie na mnie patrzy. Ma taką maleńką, piękną twarzyczkę. Jest po prostu cudny. Wydaje mi się, że wyrośnie na wielce zrównoważonego kota.
Ale mogę się mylić. :wink:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lip 11, 2007 12:59

Kociaki cudne ale tak właściwie to bardzo podobne te koty mamy :D Klocuś to podobny do mojego Kocurka/za TM/ a teraz rośnie taka mała Andzia.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro lip 11, 2007 14:35

No, na to wygląda :D :D .

Chciałam nadmienić, że Teosiowi krówce się robi taki włos przedłużany...
Moje kochane maluszki! :1luvu: Komu ja je oddam? JAK ja je oddam??? Carmelli bym oddała od razu. To na pewno. :lol:
Teraz śpią maleńtasy koło mnie na krzesełku, przytulone do siebie. One nawet do kuwetki chodzą razem, słodkie chłopaczki.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lip 11, 2007 16:50

No to jeszcze przy tej śpiącej pogodzie śpiący Teoś:

Obrazek

I ogromna Amorka na dywanie:

Obrazek

I odpoczynek Beni:

Obrazek

I gimnastyka Yasminki:

Obrazek


I wszystko byłoby super, gdyby Klocuś jadł. On nie chce tego Hill'sa, nadal. Kupiłam mu dziś u weta RC urinary saszetkę, żeby chociaż może spróbował. Zjadł odrobinkę i poszedł sobie. On potrafi siedzieć przy misce i czekać nie wiadomo na co bardzo długo. Jak mu nasypię s/d, siedzi dalej, a suchego nie ruszy. Chciałam go do jedzenia zamknąć w sypialni, żeby mu inne koty nie przeszkadzały, żeby mógł sobie podumać nad miską i spokojnie zjeść, ale gdzie tam! Przerażony oczywiście, bo nie wiedział, co ja znowu chcę. On jest bardzo wrażliwy i trzeba z nim jak z jajkiem. Ale ja bym chciała, żeby to jajko jadło, bo mi padnie z głodu!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lip 11, 2007 20:14

Cudne te Twoje kotuchy, no i rudzielec się pojawił :love: :) Klocusia może z ręki spróbuj, mój maluch czasem tak się pieści :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro lip 11, 2007 20:40

No, zjadł pół saszetki. Siedziałam przy nim i prosiłam: No jedz Klocusiu, jedz.
A rudzielec (ale Gucio) dokończył saszetkę... :wink: :roll:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lip 11, 2007 22:01

Amorka :love: Takiej nie mam :placz:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw lip 12, 2007 8:33

Barbara Horz pisze:Amorka :love: Takiej nie mam :placz:


Wiesz, Amorek jest bardzo ładna, jest stworzona do miętoszenia i przytulania, ale niestety okazja do tego jest tylko o poranku, kiedy sama przychodzi na czułości (ale takie bardzo ostrożne). Niesety absolutnie nie jest miziasta w ciagu dnia. A ma takie cudownie miękkie łapki, bardzo duże i grubiutkie! Ona wie, że byśmy ją dręczyli, dlatego zachowuje dystans :wink: . Jedyny raz, kiedy mogliśmy ją bezkarnie wymiętosić, to było tuż przed sterylką, kiedy już była otumaniona jakimś specyfikiem i Tomek ją trzymał na rękach. Za to za ogon można ją ciągnąć i ona to bardzo lubi :D .

Z wieści porannych, to Klocuś zjadł ładnie swoje suche!!! A potem bawił się myszką, biegał i hopsał! Strasznie mnie cieszy taki widok, jak on jest wesoły.

W nocy jakoś źle mi się spało, bardzo niewygodnie, bo z kotami w liczbie 5. Gucio położył się obok mnie i wydawało mi się po obliczeniach w takim półśnie, że ma 4 przednie łapki! Jak to możliwe?! Tak, to było możliwe. On się położył na Yasmince.

Aktualnie Benia prowadzi zajęcia sportowe dla kociąt, organizując im biegi przełajowe, zawody w rzucie myszką i uczy ich przenoszenia w ząbkach wędki.

Ksyś jest niegrzeczny, znowu przestał byc przytulanką, nie chce być miętolony i wsadził mi dziś pazurki w oko. Poza tym jest taki słodki, że może ktoś by zechciał gada? Oddam w tajemnicy przed Tomkiem!!! :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 12, 2007 8:45

anita5 pisze:NKomu ja je oddam? JAK ja je oddam??? Carmelli bym oddała od razu. To na pewno. :lol:

Wiesz Anitko, to wcale śmieszne nie było :twisted:

carmella jest już siwa :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw lip 12, 2007 8:49

Ale tak juz na poważnie to masz kochaną "czelotkę"
Benia jest cudna, bo duza. Ja lubie takie duze 8)
Jak to mówią "kochanego ciałka nigdy za wiele" :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw lip 12, 2007 9:21

carmella pisze:Ale tak juz na poważnie to masz kochaną "czelotkę"
Benia jest cudna, bo duza. Ja lubie takie duze 8)
Jak to mówią "kochanego ciałka nigdy za wiele" :)


:D :D
No Benia mi jakoś tak urosła. Dorodna bardzo. A takie to było maleńkie... :D

A to powyżej, to wiesz, ja bym Ci malce od razu oddała, gdybyś tylko chciała... :lol:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 12, 2007 13:56

Coś mi się zdaje, że Allegra została mamusią Ksysia:

Obrazek

Tak sobie leżą, Alusia głośno zawodzi i grucha i zapalczywie Ksysia myje, a on ciamka głośno.
A do zdjęcia to on robi taką smutną minkę, aktor jeden:

Obrazek

Maciek w ulubionym kartonowym pudełku w pozie JakiJaJestemWspaniałyKotMacieMniePodziwiać:

Obrazek

To jest zdjęcie ze specjalną dedykacją dla cioci Berni :wink: .
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 12, 2007 15:02

Widzę że maluchy się bardzo zaadoptowały ,będzie ciężko sie rozstać,nawet tym futrzastym.Cudny widok Allegry z małym :1luvu:
No i dobre wieści że czują się dobrze :)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości