Schronisko Katowice - tragiczna sytuacja maleństw

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2007 23:35 Schronisko Katowice - tragiczna sytuacja maleństw

W schronisku w Katowicach cała masa maleństw, z tego co Iwonka pisała jest ich około 16 i ci :!: :!: i ciągle przybywa, one niestety tam nie mają żadnych szans, albo umrą albo zostaną uśpione, w porozumieniu z Iwonką postanowiłam założyć dla nich nowy wątek. Może ktoś z osób czytających forum znajdzie dla nich chociaż malutki kącik w mieszkaniu, one wcale nie potrzebują dużo miejsca, sama mam teraz 3 maluszki ze schroniska, sama radość patrzeć na nie to lepsze niż telewizor :D Proszę jeśli ktoś może przygarnąć chociaż jedną maliznę niech to zrobi one tam umrą... niektóre same nie potrafią nawet jeść :!: :!: :!: [color=red] KOCIE DZIECI PROSZa O POMOC :!: :!: :!: [/b]

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 11, 2007 7:02

Maleństwa schroniskowe sa w strasznej sytaucji.
Klatki zapchane po brzegi, a ciagle przychodza nowe kociaki :(
Są śliczne.
Do wyboru, do koloru :(
białe, czarne, srebrne
w schronisku mają niewielką szanse na zycie.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lip 11, 2007 7:13

Mnóstwo..całe morze kociaków :( :( płaczą , wspinaja się na klatki, te najmniejsze leżą wtulone w siebie :(
Obłęd, gdy przechodzę obok nich serce się poprostu kraje :( , w schronisku umrą...niestety na 100%

Nie maja odpowiedniego jedzenia,dostają to co wszyscy, ostatnio w sobote były parówy i chrupy(oczywiście dla dorosłych)...zostawiam to bez komentarza...los ich jest przesadzony

Najgorsze jest to, że większa ilość przynoszona jest z tzw...chodowli :evil: domowych.... :evil: :evil: :evil: -Pozbywaja się w taki sposób kłopotów
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 11, 2007 8:30

do góry maluszki

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 11, 2007 8:41

Zeby gdzies bylo miejsce....
Moglybysmy sie skrzyknac i podzielic opieka. Tylko tego miejsca brak...
Jasna cholera. A kilka dni temu sasiad mi mowil jak to kiedys musial oddac do "azylu" bo jechal do corki.
Powiedzialam, ze to najgorsze co mogl zrobic, ze pewnie juz dawno nie zyja i prawde mowiac chyba byl zdziwiony. Mam nadzieje, ze moze cos mu to dalo do myslenia, bo juz troche inny odchodzil.

Fakt jest faktem, ze nie ma w miare tanich hoteli a nawet mozna powiedziec, ze wcale ich nie ma, a potrzeba jest duza. Choc ostatnio slyszalam reportaz biznesowy o zakladaniu hotelu.
Ale kupa forsy do tego jest potrzebna:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 11, 2007 8:47

Ja to naszczęście jak bym wyjeżdżała na dłużej to mam zaufaną osobę która zajmie się moim kotkiem. :wink: :wink: Ale jestem zdania jak ktoś wyjeżdża niech zabiera pociechę ze sobą :D :D No chyba że ma ich więcej....

marci

 
Posty: 92
Od: Pt cze 29, 2007 10:38
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 11, 2007 17:14

podnoise maluszki bo na razie tylko tyle moge
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 11, 2007 18:26

Katowice, szkoda, że tak daleko. W jakim wieku są mniej więcej kotki? Troszkę podrośnięte czy zupełne berbecie?
Po prostu Ania jestem :wink:

DamaKier

 
Posty: 898
Od: Pon gru 26, 2005 23:02
Lokalizacja: ze schroniska

Post » Śro lip 11, 2007 18:48

jak daleko?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 11, 2007 19:37

DamaKier pisze:Katowice, szkoda, że tak daleko. W jakim wieku są mniej więcej kotki? Troszkę podrośnięte czy zupełne berbecie?


I całkowite berbecie, i podrostki i kocie nastolatki
niestety pełen wybór :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lip 11, 2007 19:48

Lidka pisze:jak daleko?


Lublin, a nawet jeszcze 50 km za nim.
Po prostu Ania jestem :wink:

DamaKier

 
Posty: 898
Od: Pon gru 26, 2005 23:02
Lokalizacja: ze schroniska

Post » Śro lip 11, 2007 22:49

Ja też podnoszę temat , może ktoś coś wymyśli, u mnie są trzy maluszki z katowickiego schroniska może niebawem będą dwa, jak tylko stan mi się zmniejszy jadę po następne. Duże kotki jakoś sobie radzą w schronisku, ale te maluszki nie mają najmniejszych szans - UMIERAJĄ - one na prawdę nie potrzebują dużo miejsca maleńki kącik, parę rąk do pogłaskania... :cry: Może ktoś ma jakiś pomysł jak pomóc, może ktoś może zabrać chociaż jednego maluszka, dorosłymi kotami jakoś wszyscy bardziej się przejmują, a maluszkami niestety średnio :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 12, 2007 8:09

moze ktos szuka malucha :(
byłam dzis w schronisku... :( -szkoda gadac ,tyle ich jest, maluszki, podrostki :(
Jeśli wróce dzis z pracy o rozsądnej porze, to wrzuce jakies fotki

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 12, 2007 19:10

podrostki..takie około 4 miesieczne chyba

Obrazek

ten maluszek strasznie prosił o domek :( -taki fajny,jakis 2-3 miesięczny

Obrazek Obrazek

a to jeden z czarnuszków maluszków, maluchów duzo :( -nie zdązyłam pofocić

Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 12, 2007 22:27

Dzięki Mała za zrobienie i wklejenie zdjęć, u mnie znów o jednego malucha mniej, dzisiaj zawiozłam go do nowego domku :D domek super - kotolubny, więc zostały jeszcze dwa u mnie, jak tylko znajdę im domki zabirę znów kotki ze schroniska

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 469 gości