FFA-biszkoptowy Ptyś - oczka nie udało się uratować :(

[aga-lodge]

co u Ptysia

[montes]

Ptysiek jak w upały- wietrzysz tyłek na balkonie

[aga-lodge]

Ptyś upominaj się o domek

[kalewala]

Ptysiek jak w upały- wietrzysz tyłek na balkonie

Ptyś nie musi tyłeczka wietrzyć
A tak serio, u mnie siatka balkonow słabo trzyma się sufitu, więc na wszelki wypadek Ptysiol na balkon nie wychodzi, a reszta tłuściochów tylko pod kontrolą.
Ptysiek za to kocha Brombę, a Bromba kocha Ptysia - wieczorkiem, kiedy w łóżku czytam książkę, a Bromba szaleje na moich nogach, Ptysiek ostrożnym krokiem wychodzi z azylu, wskakuje na parapet, przyglada, się, przygląda - i skacze do Bromby . Pogadują sobie, wąchają noski, przytulają się
Staram się go brać na przytulanki - straszy wtedy, kłapie paszczą, lekko gryzie - ale pogłaskany rozkleja się i mruczy. Wczoraj oboje za przytulanki pod kołdą zostalismy porządnie wytrzaskani Pusinymi łapkami

[montes]

[aga-lodge]

na dowód wielkie kociek przyjaźni


i o to PTYŚ

w porównianiu do tego zdjęcia

czyż nie jest wyluzowany
Ania chylę czoło dobra robota
a to jest cudne fota

niezły tandem

[kalewala]

Ptysiek zdecydowanie bardziej proludzki, już go biorę na ręce "pod paszki", a nie za skórę na karku, warczy i syczy (w końcu to dziki kot ), ale mruczy coraz częściej, udeptuje też
Najchętniej siedzi pod łóżkiem, ale parapet też niezły, a najważniejsza jest bliskość Bromby
Żeby się do niej przytulić, potrafi wskoczyć nawet na łóżko ze mną w środku

[puss]

Aniu - cudowny jest

[kalewala]

Większość wcorajszego dnia Ptysiek spędził na łóżku - nawet bez Bromeczki.
Boi się nadal ...
Ale będzie lepiej

[justyna_ebe]

Ptysiek, aleś wyprzystojniał

[kalewala]

Ptysiek, aleś wyprzystojniał

Po prostu się ujawnił

[aga-lodge]

proszę jakie funfle


a to jest miłość jak nic

[aga-lodge]

a o to przystojniak

[Doruniad]

Ale ślicznota

[montes]

Piękna z nich para