KROPCIA powoli sie zmienia na lepsze : )))))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 04, 2007 18:35

Brawo Kropciu!!! Bubor, trzymaj jakoś te tapety, no nie wiem... :wink:
Marcelibu
 

Post » Śro lip 04, 2007 19:56

bubor pisze:Tak trzymaj Kropciu .............. :D :D :D

Kropciu, słuchaj się Dużego :!: Tak trzymaj :D
Zuzanka
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 04, 2007 21:49

Kropciu - tak trzymaj! Słuchaj Duzych i rób im przykrości.
I gratuluję!

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Śro lip 04, 2007 22:32

Już wieczór a Kropcia dalej zachowuje się tak jakby nie było wczorajszego dnia :D :D :D , rozrabia ile wlezie , obgryza wszelkie dostępne dłonie i
palce , podobnie jest z pazurkami :lol: :lol: nie robiąc nic w niestosownych miejscach :ok: :ok: :ok: , dziś sprawiłem jej porządny transporterek w którym Kropcia będzie czasami podróżować ,
z Wrocławia przyjechała w pożyczonym , wiklinowym , ale niema to jak własne wozidełko . :D
A właśnie , Kropcia jak zobaczy kogoś pijącego mleko to urządza takie wrzaski i tak sie kręci usiłując się dostać do mleka że aby jej nie robić smaka trzeba się prawie ukrywać z tym faktem , mimo że pije wodę to może wskazane by było dawać jej kocie mleczko ? Co o tym sądzicie ?

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lip 04, 2007 22:52

KOCIE mleczko-nie widzę przeciwwskazań :D

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lip 05, 2007 7:35

Kocie mleczko jak najbardziej. :)
Możesz też od czasu do czasu dać jej trochę normalnej śmietanki, rozprowadzonej wodą, odrobinę jogurtu czy kefiru.

Bardzo się cieszę, że Kropcia była grzeczna. :D 8) Ale na wszelki wypadek nie zdejmuj jeszcze tej folii z łóżka, ręcznie przypominaj jej o kuwecie, mocno chwal za każdą obecność tamże. 8)

Wawe

 
Posty: 9517
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 05, 2007 9:44

acha! i może tytuł wątku na taki bardziej optymistyczny?.. :D

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lip 05, 2007 9:52

kalair pisze:acha! i może tytuł wątku na taki bardziej optymistyczny?.. :D

A, to też mi przyszło na myśl. :lol: :lol: :lol:

Wawe

 
Posty: 9517
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 05, 2007 22:29

Zaraz zmienię tytuł :D :D :D bo Kropcia spisuje sie na medal :D
Folia dalej rozciągnięta ale sprawdzam i wszędzie jest suchutko !!! :D :D
Kropcia rozrabia coraz bardziej nic sobie nie robiąc z obecności Dużych ,
dziś wskakiwała na stojak z płytami cd i omal go nie przewróciła , tak pozatym żaluzje w oknach a zwłaszcza sznureczki do ich opuszczania to już żelazny punkt codziennej zabawy . Kropcia lubi zaatakować Dużych z przyczajki w najmniej spodziewanym momencie , wyskakuje z ukrycia i łapie za co popadnie pazurkami i ząbkami ( najczęsciej są to nogi :D )
Obrazek
Tak pozatym muszę sie na nią poskarżyć bo jak chciałem ją dziś przytulić i pogłaskać to pokazala mi język :roll:
Obrazek
Widocznie dość miała na dzisiaj poufałości ............ :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt lip 06, 2007 5:23

Ech , a tak dobrze jeszcze wczoraj było ...........................
Obudziłem sie niedawno z jakimś takim uczuciem ciepła no i okazało sie że ciepełko było , a i owszem , tyle że Kropciowej produkcji ..... :( :(
Obrazek
No cóż , niema to jak być olanym wczesnym rankiem :roll:
Chyba w ten weekend przeniosę Kropcie z miseczkami i kuwetą do innego pokoju , może to coś zmieni ?
Obrazek
Kropcia śmiga po oparciu narożnika .... :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt lip 06, 2007 6:28

znam to, znam - w niektórych przypadkach Dyzia o której wcześniej pisałam też nam sikała do łózka jak spaliśmy. Nawet zdarzyła nam się spać pod folią malarską ale to niezbyt wygodne :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt lip 06, 2007 7:39

bubor pisze:Obrazek

KROPCIA...No wieeeeeeeeeesz.... :!: :evil: Bo przestanę się z Tobą kolegować. Bardzo proszę przestań robić Dużemu takie numery.
Zuzanka
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt lip 06, 2007 8:21

O! Dopiero teraz przeczytałam ten temat :D

Bubor - fajnie, że masz Kropcię :D Widziałam, że chciałeś przygarnąć Alicję i nie wyszło i zastanawiałam się czy zdecydujesz się na innego kotka :D

:ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 06, 2007 8:22

Bubor, może jednak badanie moczu dla świętego spokoju... Podstaw pod dooopiszcze w momencie sikania jakąś czystą chochelkę (cokolwiek, co spełnia jej funcję :wink: ) i zanieś do weta. Może tu jest problem 8O ?
Marcelibu
 

Post » Pt lip 06, 2007 21:33

Dzięki za odwiedzanie nas i doradzanie , fajnie jest wiedzieć że ktoś wspomoże dobym słowem w tych mokrych czasach :lol: :lol: :lol:
Już kilka osób namawia mnie na oddanie siuśków Kropci do badania , chyba tak zrobię bo i tak mam zamiar iść z Kropcią do weta żeby ją zbadał i powiedział co i jak .
A w temacie lejkowym to puki co mamy eskalację działań , jak wróciłem z pracy to obsikane były poduszki a teraz , wieczorem na folii która przykrywa łóżko była kałuża , ewidentny znak że Kropcia tak łatwo sie nie podda :?
i teraz mam pytanie , czy gdybym zebrał Kropciowe siuśki z folii tak jak dziś to zrobiłem to też mógłbym zanieść je do weta
czy też muszą być że tak powiem ....... :roll: świeżutkie ? :lol:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 119 gości