PIJ MLEKO, BEDZIESZ WIELKI. Zapałka w swoim domku!!! :-)

[Mimisia]

Aż chciałoby się ją przytulić i wycałować. Śliczna Pusia...

[JoasiaS]

no śliczna jest i bardzo kochana, ale nikt jej nie chce

Joasia

[puss]

ale na pewno niedługo zechce
głowa do góry, Joasiu

[JoasiaS]

taa, tylko nie wiem jak w jakim stanie ona tego doczeka... Psychicznym przede wszystkim... Moje koty leją ją bez litości. Na noc muszę ją izolować w osobnym pokoju. W dzień ona praktycznie mieszka za meblami. Jak jestem w domu nie odstępuje mnie na krok - tak się boi pozostałej trójki...

Wiem Puss, że to śmieszne problemy w porównaniu z tymi jakie ty masz w tej chwili z kotami, ale zaczynam mieć lekko dość - żal mi jej strasznie i powiem szczerze wyrzucam sobie, że "uszczęśliwiłam" ją na siłę, bo szczęśliwa to ona chyba jednak nie jest...

Joasia

[puss]

Joasiu,
czy ona wolałaby być jedynaczką, czy może mogłaby mieszkać z innym kotem? zresztą, napiszę Ci na pw.

[JoasiaS]

myślę, że powinna być jedynaczką. Kocha człowieka i tylko człowieka.

Joasia

[puss]

oj to moje pw chyba nie pocieszy Cię zbytnio

[azis]

Znajdź sie domku dla przemiłej koteczki!!!

[JoasiaS]

dziś po południu Zapałka odkryła radość spania na ludzkich kolanach .

Zobaczyła, że siedzę w fotelu, wskoczyła obok i nieśmiało ulokowała się na moich kolanach. Po chwili rozmruczała się i pozwoliła sobie nawet na czujną drzemkę. Miałam pod ręką aparat i mogłam uwiecznić ten moment - przypuszczam, że to była jej pierwsza w życiu drzemka na kolanach człowieka :







Joasia

[puss]

[JoasiaS]

hop do góry!

Joasia

Puss, gdzie ja ją jeszcze mogę ogłosić? Sytuacja w domu robi się nie do zniesienia

[puss]

kurcze
może zrób papierowe ogłoszenia i powieś w okolicy?

[JoasiaS]

DOMKU CZEKAMY

Joasia

papierowe ogłoszenia wiszą w sklepach zoologicznych i miejscowych gabinetach weterynaryjnych... Wydawało mi się, że to najlepsze miejsca. No nic, czekamy...

[puss]

wszystko będzie dobrze i ktoś się zakocha

[JoasiaS]

wciąż czekamy...



Joasia