Anheles pisze:Chciałam się poradzić która z suchych karm dla kociąt jest najlepsza waszym zdaniem (która z tych na 1 miejscu, która na końcu) i która ma najdrobniejsze chrupki?
Iams Kitten
Gimpet Kitten
Bosh Sanabelle Kitten
Mastery Kitten
Brit Kitten
Biomill Kitten
pozdrawiam
moja kicia uwaza, ze istnieje tylko jedna sucha godna jej podniebienia: Hills
Z laski zje jeszcze Bosha i Leonardo. RC to obrzydliswo, jedynie do zabawy po podlodze dobrze sluzy. Iams- kicia nawet mokrego nie ruszyla...co dopiero suche. Gimpet nie probowalysmy, ale nie widzialam, by byl szczegolnie polecany. Brit nie znam, Mastery ciezko dostac, Biomill w Niemczech jeszcze trudniej. Jest najdrozszy, ale wydaje mi sie, ze nie wart takiej sumy. Te tansze wcale nie sa gorszej jakosci, czasem wrecz przeciwnie (taki Leonardo, toz to prawie samo miecho
). Na forum najbardziej polecany jest chyba Bosh, bo nie jest drogi, a jest dobrej jakosci i smakuje kotom, nawet tym wybrednym. Co do wielkosci chrupek nie doradze, bo inne karmy wyprobowywalam. Wiem tylko ze Bosh ma takie malutkie krzyzyki/gwiazdki (nie pamietam dokladnie
). Moja mala je polyka w calosci 
magduska pisze:Witajcie, czytając ten wątek zauważyłam, że bardzo mało osób (albo nawet nikt) nie daje małym kociakom mokrego Hillsa.
bo mokry hills, przynajmniej ten do nabycia w zoologicznych, najczesciej zawiera miesa tyle, co...whiskas
Kupilam ze 2 razy, zanim przeczytalam na ulotce. Oczom uwierzyc nie moglam, nawet tu o tym pisalam. Na dodatek nie smakuje.
Moja jako male kocie nie chciala ruszyc np. gotowanej piersi z kurczaka z ryzem. Miesko wolowe to jak ma humor 
