Wątek Kłólika Azorka i reszty II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 04, 2007 6:29

pixie65 pisze:Alutek...sorry Winnetou, ale...skoro są infekcje - to nie ma bola - musi być COŚ co je powoduje...
Skoro jest antybiogram - COŚ wyhodowano z posiewu, a że antybiotyk nie działa...przerabiam to z Pączkiem. Chyba w poniedziałek będzie gotowa autoszczepionka - o efektach (na które bardzo liczę, bo też nie mam specjalnej alternatywy) napiszę.
W kwestii drenażu chirurgicznego...rozmawiałam dużo na ten temat przy okazji Szczęściarza-Lucky'ego z Rzeszowa. To trochę skomplikowany zabieg, gdybym musiała - robiłabym go CHYBA tylko u jednego weta... :wink:
A może skonsultować Azika mailowo (rtg i takie tam)...?

Danusiu, antybiotykogram był robiony daawno temu, jeszcze przy okazji innych Azikowych problemów, od tamtego czasu następowały serie :czego to nie majacych" ;) badań i kuracji, niestety nawet jak Azikowi coś zaczynało pomagać uaktywniały się alergie i leki trzeba było odstawić :(. Generalnie i tak ze wszystkiego co mu dolegało zostały "tylko" nawracające zapalenia zatok, tylko że tego diabelstwa podobnie zresztą jak u człowieka trudno się pozbyć ( mam to samo, może to rodzinne ;) ). Mam nadzieję że ta obecna kuracja zlikwiduje problem na tyle że nie trzeba będzie drenażu, ale jeżeli trzeba będzie wydaje mi się że Tomek sobie poradzi, chociaż i tak wolałabym uniknąć tego zabiegu.
W nocy Aziczkowi trochę się poprawiło :), duszności są mniejsze, to dopiero trzeci dzień leczenia - to chyba rokuje jakieś nadzieje??
Jeżeli nie będzie lepiej, to sama będę Cię molestować o konsultację :twisted: , mam nadzieję że nie uciekniesz przede mną :lol:, przecież wiesz jak Cię koffam :)

Dziewczyny Kochane dzięki za kciuki :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro lip 04, 2007 7:41

Czuję pod skórą że naszemu królewiczowi zaczyna się poprawiać i oby :ikonka odpikująca: niec nowego nie wyskoczyło

Azik kochanie walcz dzielnie z paskudnymi choróbaksmi i nie martw Dużych ani nas
S&S

[/i]
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lip 04, 2007 7:51

Alu, a próbowałaś nagrzewać Azikowe zatoki soluxem... u ludzi daje to niezłe efekty - wiem coś o tym. Ze swoimi zatokami poradziłam sobie homeopatycznie - Cinnabaris firmy Dagomed - ostatnio trudny do dostania, niestety...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 04, 2007 8:08

Danuś, nie mam takiej lampy :(, jedyne co mam to stare "domowe solarium" ;), ale trochę bym się bała używać, wydaje mi się że coś tak starego nie może dobrze działać, jest tam co prawda podczerwień ale.... żeby nie zaszkodzić :(, siebie nagrzewałam jak miałam załadowane zatoki ale Aziczka bym się obawiała :oops:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro lip 04, 2007 11:36

Za zdrówko Azika :ok:
Obrazek
Skarpetka, Suzy, Nimfa, Szczęściarz

kajka.14

 
Posty: 319
Od: Pt paź 06, 2006 21:55
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 04, 2007 14:29

Alu! Czy Twoje kotki kładą się pod wszystkie możliwe włączone lampki? To jest ulubione miejsce odpoczynku Mruczka.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 04, 2007 16:45

Jak sie czuje Azik???
Z domowych sposobów ogrzewania zatok, to rozgrzać gorczycę na patelni włożyć do woreczka najlepiej flanelowego i przyłożyć do zatok.
Moje Gosia miała i ma problemy z zatokami i w ten sposób (rada laryngolog) jak była malutkim dziecięciem rozgrzewałam jej zatoki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lip 04, 2007 18:41

Azik ma się lepiej :), nawet zaczął "tupać" po mieszkaniu :wink: . Niestety nowe leki potwornie mu nie smakują i po raz pierwszy w życiu wypluwa wszystko co mu włożę do pysia :( . Trudno będzie przetrzymać te 14 dni :(. Haniu, myślałam o takich okładach ale z Aziczka jest taki szałaput że jak tylko ma się ciut lepiej nie sposób go zatrzymać w miejscu nawet przez chwilę :roll: , spróbuję go "osaczyć" ;), może faktycznie takie okłady by pomogły :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro lip 04, 2007 20:23

Bardzo sie cieszę z poprawy u Azika. Trzymam kciuki za przyjmowanie lekarstw, a utrzymanie kota do okładów to nie lada wyczyn. Ale może się uda.
Azikowi, Weguni i reszcie przesyłamy całuski i mizianki.

Ależ ten mój ślubny ciekawski, chodzi i wypytuje od kogo takie ładne cudeńka otrzymałam i dlaczego?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lip 05, 2007 6:16

Dzięki Haniu :)
Mizianki i całuski przesłane :D , całą noc odstawialiśmy z Aziczkiem przytulactwo :roll: .
Nadal jest lepiej, chociaż tej nocy ciut gorzej oddychał....

Powiedz Ślubnemu że od tajemniczego wielbiciela :wink: , ma piękną żonę to powinien się tego spodziewać :lol:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw lip 05, 2007 7:12

Super że Azik lepiej się czuje ale nadal trzymamy kciuki :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 05, 2007 7:15

No wreszcie lepsze wiesci :) ale kciuki sa nadal :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 05, 2007 8:31

No to moj Kochany Aziku, teraz juz bedzie coraz lepiej. Jak Cie na amory z Ala naszlo, to zdrowiejesz :ok:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Czw lip 05, 2007 9:41

Alu z tym tajemniczym wielbicielem to bym nie ryzykowała, po 27 latach mój w dalszym ciągu zazdrosny:oops:
Miziasty i przytulankowy Aziku tak trzymaj i zdrowiej.
A jak tam Księżniczka?Czy zjada ładnie leki ?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lip 05, 2007 10:14

To dobrze, że lepiej, kciuki som cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A pozostałe kotki jak?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30822
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon i 74 gości