Tercja, Tabisia i Yodzia...

[Fredziolina]

Stadko pieknie ubarwione
Wujek Tymuś to magnesik dla kociaczków
Jak sie ciesze, że Bereciki wyszły na pokoje.
A jak z chodzeniem Szarego Berecika? Czy utyka?

[Wima]

Byłam przedwczoraj z Szarym Beretem u weta.
Dorotka obmacała, obejrzała, puściła na podłogę (a potem trzeba było szafki odsuwać ) i uznała, że nie ma żadnej przyczyny tego kuśtykania.
Podała zastrzyk, chyba p/zapalny i pomogło
Biega teraz razem z chłopakami.

Za to teraz kuleje Czarna Beretka , zaraza jakaś czy co???

Nie wiem, o co chodzi.

Pojadę dzisiaj z nią do weta.

[Kicorek]

No i co?

[Fredziolina]

Wima , kcoiaki moga mieć jakiś stan zapalny, bo mieszkały w garażu, zimnym i czesto zalewanym deszczami.
Jak malutka Beretka?
Usiskaj wszsytkie futerka od nas.

[Gutek]

Odkurzanie, ble! W mojej norze po prostu nie ma ani pół dywanu Ale i tak kłaki są wszędzie

[Wima]

Kociaków ciągle moc , nie ubywa ich a wrecz przybywa, bo w piątek wieczorem kulka przywiozła kuleczkę znalezioną na wsi.
Podobno się przyplątała do domu, z którego kulka ją zabrała (3 tygodniowe kocię ), więc została wsadzona do psiego koica i karmiona mlekiem.
W efekcie w sobotę siedziałam 3 godziny u weta, bo temperatura 37 st., kociak wychudzony (330 g), apatyczny.
Ale wychodziłam z kotem, o stopień cieplejszym i 30 g cięższym.
Wczoraj po kolejnej kroplówce kocina już zaczęła się interesować domem, innymi kociakami, własnym ogonem.

Mam 5 kociaków. Tęsknię za Tymonem, Tercją i Szelmą, ale ich nie przywiozę dopóki trochę się nie przeluźni

[Colas]

Mam 5 kociaków.

A jakaś prezentacja? Imiona, wiek, zainteresowania, wymarzony domek... Co tak lakonicznie?

[Wima]

Chcesz szczegóły, proszę bardzo:

Kavunia-> koteczka, ciemna, ale nie czarna, drobna w budowie, trójkątna główka, krótka, gładka sierść, lekko orientalna w wyglądzie, już prawie ma dom, muszę tylko wyleczyć uporczywy katar (tam jest już kociak a jeszcze nie zaszczepiony)

Czarcia-> koteczka, czarna, z białym naszyjnikiem, z jednej strony przytulska, ale z drugiej boi się ręki i nie pozwala się wziąć na ręce



Chłopcy, czyli Winnie i Fred, słodkie rodzeństwo, oczywiście przytulskie, łózkowe, Fred krótkim miaukiem doprasza się o uwagę i pieszczoty, głodomory
. Chłopaków wydałabym razem, są bardzo zżyci, pełni energii.

Wszystkie koty są wysokopienne i doskonale znają funkcje sprzętu kuchennego typu lodówka: po otwarcie od razu przed drzwiami zbiórka a potem zmasowany atak. Tak też jest z szafą

Zdjęcia najmłodszego, Imbirka jeszcze nie mam, ale wkrótce zrobię.

[Colas]

Śliczności, znam cichą fankę Winniego i Freda, niestety zakocona.

Domki, domki, gdzie jesteście?

[Wima]

Śliczności, znam cichą fankę Winniego i Freda, niestety zakocona.

Domki, domki, gdzie jesteście?

Zakoconych fanów jest całe mnóstwo, brak takich co się chcą dokocić

[Wima]

Chciałam wstawić zdjęcie Szelmy z domu rodziców, ale gdzieś mi przepadło

[Wima]

Zrobiła zdjęcia najnowszego nabytku, czyli Imbirka:

Na jednym zdjęciu Imbirek jest z Fredem. Imbirek już się myje, bawi i głośno wyraża swoje zdanie

[Colas]

Ale śliczności, trochę to jeszcze maławe A co się w łapkę stało?

[Wima]

Mały został wzięty ze wsi, przyjechał wyziębiony, głodny, odwodniony i wet założył mu wenflon by podawać kroplówkę.
W sobotę dostawał przez trzy godziny, w niedzielę godzinę a wczoraj już nie było takiej potrzeby.
Dzisiaj się upewniamy, że kocie jest na dobrej drodze i wyciągamy z tej maleńkiej żyły tę wstrętną igłę.

[Fredziolina]

Sliczny Berebecik
Reszta tez, zwłaszcza ta moja Czorcica
Wima, napisz coś o domku Białoburego.
Około wekendu postaram sie wesprzec Twoje maluszki.
Teraz przewoże tony badziewia nie mam pjecią kto tyle zgromadził
Wygłaskaj maluszki.