Wa-wa Wola, smyki juz u siebie, z Keli tez dobrze :)

[chaneczka]

tak, zwlaszcza jak sie porowna zdjecia z pierwszego postu - ten kłąb w panice chowajacy sie w zoltej misce

[dorcia44]

chaneczko zarezerwowałas maluszka dla tej babki? dogadałyście się juz na dobre ? bo z tego co piszesz to dobry domek

[chaneczka]

tak, szylkretka z łatką na głowie bedzie miała swój dom,
rozmawiałam z przesympatyczną panią, która ma już jednego wykastrowanego kocurka zabranego z Felisa
kicia w zaleznosci od tempa zalatwiania formalnosci trafi do troskliwej polskiej rodziny w Niemczech, a jesli beda problemy z papierami to zostanie w Polsce i bedzie mieszkac od wrzesnia w domu
mam nadzieje, ze i dla Lusi znajde rownie dobrych opiekunow

[chaneczka]

chcialabym zmienic temat watku - jakos nie moga znalezc instrukcji, jak to zrobic.....
a moze trzeba po prostu zalozyc nowy???

Lusia nadal czeka na mily domek

towarzystwo ostatnio bardzo lubi nasza sypialnie i mamy klopoty z przepchaniem calej czworki przed wyjsciem do pracy do ich izolatki (kto probowal kiedys ogarnac kiedyc czworke samobieznych maluchow, ten wie o co chodzi )

[dorcia44]

chaneczko kliknij w napis zmien ,masz go w prawym rogu w swoim poscie

[chaneczka]

dzieki Dorciu, alez ze mnie sierotka, ze tego nie zauwazylam

[dorcia44]

nawet nie wiesz jaka ze mnie była sierota i jak długo wszystko robiła za mnie Fraszka ja taka mądra od niedawna jestem

[chaneczka]

słuchajcie - polećcie mi - proszę jakiegoś weta na zoliborzu, potrzebuję dla osoby, która bierze dwa kociaki, nie chcialabym, zeby z niej potem ktos zdzieral nieludzko za te dwa maluchy, info na prv oczywiscie, zeby nie bylo reklamy

juz myslalam, ze Lusia ma fajny domek, ale niestety - pani po otrzymaniu mailem wzoru umowy adopcyjnej chyba sie czegos przerazila
nie oddzwonila, tak jak obiecala i nie odbiera ode mnie telefonow

zaczynam sie zastanawiac, czy nie wynalezc gdzies jakiejs mniej przerazajacej wersji, bo ogolnie wygladalo na to, ze pani nie bedzie miala problemow z realizacja zobowiazan w umowie..... wlasciwie to nie wiem, co bylo nie tak....

wychodzi na to, ze Lusia nadal do wziecia

[Jana]

Widzę, że ja to muszę napisać

Wczoraj chaneczka z TŻem złapali mamusię kociąt i zawieźli na sterylkę

[sibia]

chaneczka i TZ, gratulacje

[dorcia44]

[chaneczka]

tak bardzo sie cieszymy, ze poszlo tak, latwo,
w sumie Sylwek sie przygotowal, ksiazeczka, te rzeczy, ja sie zwinelam do domu, on poszedl zrobic papieroskowa rundke wokol bloku, kicia siedziala w krzalach i czekala, nie wiem, czy to trwalo 3 minuty
spokojna kicia, podobno zaczela sie rzucac dopiero, jak czlowiek podszedl do klatki
Jana dzieki za wsparcie
i nawet nie wiecie jak mi ulzylo
oczywiscie teraz sie stresuje, ze ona tam sie stresuje, ale zaleta tego rozwiazania jest bezdyskusyjna
naprawde dzieki za pomoc, dla mnie to bylo rownie niewykonalne jak lot na Marsa

[chaneczka]

no i niestety - dla pregowanego Leona i malenkiej szylkretowej Ninki nadal szukam domków

[sibia]

chaneczko, bo nie pamiętam, masz ich na allegro?
tam sporo osób szuka kotów, tylko trzeba byc bardzo uważnym przy sprawdzaniu domków.

[chaneczka]

tak, Lusia jest od wczoraj na allegro, a przed chwila wystawilam Leona
rzeczywiscie jest stosunkowo duzo odslon, to mila niespodzianka, ze tyle ludzi te ogloszenia oglada, zawsze to wieksze prawdopodobienstwo
nasza Kicia przeciez tez jest z allegro

najlepsze są maluchy, najpierw zbiorowe spanie, teraz zbiorowe sikanie, to się nazywa "zdrowe podejście"