KROPCIA powoli sie zmienia na lepsze : )))))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 03, 2007 17:54

Bubor i moze tu jest problem ... Mój Snowie to takie bydle, że jak cos jest w kuwecie to nie wlezie ... Jak za mało pachnący żwirek też nie, jak za mało żwirku też nie ... Nic tylko się pochlastać .... On juz duży kocur i jakoś nauczyl się "trzymać" do naszego powrotu ... Ale jak tylko posprzątam urobek z kuwet to on jest pierwszy ... A siooo ... jak mOrze Kaspijskie ....
Spróbuj moze Małej podsunąć drugą kuwetkę .....
Kciuki za pannę Leisławę Pościelównę ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 03, 2007 18:08

Miałam też tak. Wystarczyło, że kuwetka nie była superczysta na błysk i od razu kałuża w miejscach nieprzeznaczonych. Kicia dostała więc drugą kuwetę, po jakimś czasie wszystko wróciło do normy. Teraz korzysta z jednej, nawet jesli nie od razu wyczyszczona :). Cierpliwości życzę, i trzymamy za Was kciuki i łapki. Kasia, Kropka i Miruna
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Wto lip 03, 2007 18:12

Kuwetke czyszczę codzień rano przed wyjściem do pracy , uzupełniam żwirek , Kropcia zazwyczaj towarzyszy mi przy tych czynnościach a zaraz po wyczyszczeniu kuwetki poddaje ją testowi praktycznemu :D :D :D
Puki co spryskałem łóżko odświerzaczem powietrza ( choć nie czuje zapachu siuśków , raczej zasugerowałem sie radami z Lejka pościelowego
o zneutralizowaniu zapachu który może działać na kotkę prowokując ją do ponownego sikania ) . Kuwetka jest w tym samym pokoju w którym stoi łóżko , w odległości 1 metra więc raczej odpada myśl o tym że może nie zdążyć do kuwetki lub jest ona w innym pokoju . Chyba pujdę kupić folię malarską i przykryje nią łóżko , w razie czego nic nie będzie w nie wsiąkać ........... :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lip 03, 2007 18:20

Wiesz, to że RANO sprzątasz kuwetę nie oznacza, że cały czas jest ona czysta ;) Tym bardziej że Kropcia w wiadomy sposób zaznacza potem swoją obecność w kuwecie, a po takiej wizycie kuweta juz nie jest czysta ;)

A swoją droga folia malarska może się troszkę przydać ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 03, 2007 23:02

To teraz już jest wszystko zapięte na ostatni guzik , folia na łóżku rozłożona , w kuwetce całkiem nowy żwirek no i czas pokaże co dalej będzie sie działo . :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lip 03, 2007 23:12

Ja bym jeszcze dokupił - jak radziły dziewczyny - drugą kuwetę. To się często sprawdza. Niektóre koty dwa razy nie załatwią swoich potrzeb do kuwety bez mycia. A niektóre po prostu potrzebują dwóch. A często po pewnym czasie, jak kot wróci do normy..., można zlikwidować tę dodatkową kuwetę. A przecież najważniejsze, żeby pozostali domownicy się nie zniechęcili.

Trzymam kciuki za powodzenie akcji anty-siuśkowej... :D
ObrazekObrazek

Belastian

 
Posty: 220
Od: Sob lut 17, 2007 23:15

Post » Śro lip 04, 2007 6:34

ja też miałam lejka - moja Dyzia co jakiś czas (co pół roku) sikała mi trzy razy do łózka (pisze w czasie przeszłym bo na razie spokój)
też przykrywałam wyrko folią malarską, ale potrafiła to zrobić nam na przykład podczas spania. Za każdym razem powtórka trzy razy a potem spokój.
Spróbuj z tą kuwetą, jak radzą inni, mam nadzieje ze Kropcia przestanie.
na pocieszenie powiem Ci ze moja Dyzka nigdy nie sikała gdzie indziej.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro lip 04, 2007 6:50

Bubor, parę rzeczy przychodzi mi do głowy:

1. jaki Kropeczka ma żwirek i czy takiego samego używała u Brukselki? Może - oprócz dodatkowej kuwety - spróbować z innym żwirkiem?

2. miejsca, gdzie zdarzyła się katastrofa dokładnie wymyj wodą z octem (możesz też doprawić sokiem cytrynowym :wink: ); gdzieś na forum czytałam o porozkładanych plasterkach cytryny :wink:
Oczywiście folia na łóżku jak najbardziej wskazana

3. Kropcia jest jeszcze całkiem malutka i spróbowałabym jakby na nowo uczyć ją korzystania z kuwety tzn. po każdym posiłku zanosić ją tam, trochę przytrzymać, poskrobać jeszcze palcem w żwirku itp.

4. za każdym razem, gdy w Twojej obecności załatwi się do kuwety głośno i dobitnie :) chwalić za to, może nawet nagradzając jakimś smakołykiem :)

5. czy jak wychodzisz z domu to zostawiasz ją w sypialni? Może - na razie - na czas Twojej nieobecności zamykać małą (oczywiście wraz z kuwetą, jedzonkiem, piciem i masą zabawek ) w jakimś mniejszym a łatwiejszym do umycia miejscu (łazienka, kuchnia)?

Kropeczko, a Ty się nie wygłupiaj i ładnie siusiaj tylko do kuwety! :) :ok:

Wawe

 
Posty: 9517
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lip 04, 2007 7:43

Dzięki za podpowiedzi :D :D
Rano przed wyjściem do pracy wyczyściłem kuwetę no i było w niej wszystko co tam być powinno :D
Pomysł z folią okazał sie niezły bo o ile Kropcia z wielką ochotą ganiała po szeleszczącym łóżku to jakoś wolała zalegać na swoich ulubionych ręcznikach .
Żwirku używamy takiego samego jaki stosowała Brukselka , całe łóżko spryskałem odświerzaczem powietrza pozatym też kilkakrotnie wsadzałem ją do kuwety i skrobałem palcem w żwirku .
Jak wrócę z pracy to okaże sie czy wszystko jest w porządku .

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lip 04, 2007 10:11

Bubor , cudownie czytac o Waszych relacjach z Kropeczką.! :D :D . z siusianiem tez się ułoży-będzie dobrze! Kropcia jest cudna, ale to CI już napisalam w swoim wątku :wink: :wink:

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lip 04, 2007 10:21

Bubor, i może jeszcze - tak profilaktycznie - zbadać te siuśki? Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje, ale na wszelki wypadek pewnie nie zawadzi.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 04, 2007 11:11

Moje wszyskie koty jak były malutkie to też tak robiły (każde w innym czasie, bo różnica międzykolejnym dokoceniem jest od roku do półtora)- siuuu było głównie na łózku i fotelu a nie w kuwecie. Dwa - trzy tygodnie tak się z nimi "bawiłam" - zabezpieczałam wszystko co się dało zabezpieczyc i co chwila robiłam pranie. potem przeszło i od tamtej pory jest spokój (odpukać odpukać). Nie wiem -czy była to próba mojej cierpliwości czy chęć wyprobowania innych sprzętów na "kuwetę". W każdym razie ważne, że trwało w miarę krótko ( :?: - zależy jak na to patrzeć) i jednorazowo - dwa - trzy tygodnie problemu i potem wszystko w porządku. Tak, że myślę, że po prostu musisz przeczekać. Trudne, ale wykonalne. I nie zrażaj się - trzymam kciuki żeby kotka nie ćwiczyła długo waszej cierpliwości.
Poza tym, z tego co ja zaobserwowałam i z tego, co czytam na forum wychodzi mi, że zdaża się to w sumie dość często. Jakaś "tradycja" kotow. :wink:

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Śro lip 04, 2007 18:20

Dziś nigdzie nie nasiusiane !!!!!! Kropcia bawi się i goni po pokoju i łóżku , robi pazurkami nowy wzór na tapecie ..............obawiałem się też że w razie czego to moi rodzice zniechęcą sie do Kropci ale jak im powiedziałem że może się zdarzyć że Kropcia nasika im tu i tam to usłyszałem : no i co z tego , posprząta się , przecież każdemu może się zdarzyć 8O 8O 8O , normalnie szok .
Nie będe chwalił dnia przed zachodem słońca ale .................
Tak trzymaj Kropciu .............. :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lip 04, 2007 18:30

bubor pisze:Tak trzymaj Kropciu .............. :D :D :D


no :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 04, 2007 18:33

I my śledzimy Wasz wątek i poczynania Kropci. Trzymamy za Was kciuki - Kropciu bądź grzeczna dla bubora i nie sprawiaj mu takich niefajnych niespodzianek. Pozdrawiamy Was serdecznie i czekamy na nowe wieści :)
Obrazek

Ellzbieta

 
Posty: 222
Od: Sob mar 10, 2007 17:42
Lokalizacja: Grajewo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 222 gości