KOLOROWE KOCIAKI. Nosia u Katek, reszta u p. Izy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 03, 2007 11:54

Dorcia - własnie mialam sie Janie osobiście zgłaszac, ale widzę że juz jesteś na posterunku :D i o nas dbasz :D
Tez sie zastanawiam jak to zorganizować... Smolik siedzi w łazience i na razie jej nie opuści bo musi zaufania więcej nabrac ( na razie zaufania starcza mu na 5mkw), mała skoro jest dzikawa to tym bardziej powinna pobyc trochę w areszcie, ale nie zamkne ich razem bo KK...
Ja juz wymysliłam że wezmę ją do pracy ale kurcze jak pisałam w piatek rano szef zwala mi sie na głowę do wtorku( a nie jest kocim fanem) i może nie byc zadowolony jak znajdzie kota w kuchni... pomijając fakt że ja o 17.00 wracam do domu i kocina musiałaby na mnie czekać znow do 8 rano...

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

Post » Wto lip 03, 2007 12:09

Katek no ..kurcze dbam o ciebie cobyś się nie nudzila 8) i myśle cały czas ...
poczekamy aż Jana sie odezwie...i niech łapie małą co?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 03, 2007 12:16

Mała jest chora, głównie oczy (bez porządnego leczenia może je stracić, a wystarczy podawać krople i odpowiednie dawki antybiotyku...). Słyszałam też kichanie. Poza tym wygląda dobrze, jest tłuściutka i wesolutka.

Jeśli mam ją łapać to muszę mieć z nią co zrobić od razu, ja nie mam możliwości przechowania jej nawet kilka godzin :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lip 03, 2007 12:28

Jana ja zdycham ,więc nie moge sie ruszać..(zap. oskrzeli..astma) kiedy możesz ją przywieżć do mnie? masz ew. leki dla niej czy odrazu do weta? krople mam Biodacyne...aniprazol również..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 03, 2007 12:42

dorciu, ja dziś jestem do wieczora u weta, poza tym od piątej rano na nogach (rano była łapanka w GUSie), więc najwcześniej jutro mogę łapać i na pewno chciałabym się przez lecznicę przejechać, jak to robię z każdym złapanym kociakiem (w końcu ja wetem nie jestem, nie podejmuję się leczyć).

Nie wiem jak to wszystko zrobić, bo łapać mogę dopiero ok. 19.00, więc z lecznicy nie wyjdę wcześniej niż 20.30 - 21.00, a Ty daleko chyba mieszkasz...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lip 03, 2007 12:57

Dziewczyny ja chyba mogłabym trochę pomóc tj. transportowo. Wiem gdzie mieszka dorcia, tylko nie wiem skąd trzeba zabrać Janę i kociaka. Z tego co zrozumiałam chodzi o dzień jutrzejszy koło 19?

Jak coś to dajcie znać.
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Wto lip 03, 2007 13:01

beatka pisze:Dziewczyny ja chyba mogłabym trochę pomóc tj. transportowo. Wiem gdzie mieszka dorcia, tylko nie wiem skąd trzeba zabrać Janę i kociaka.

Jak coś to dajcie znać.


Kociaki przebywają blisko mojego domu, a lecznica to oczywiście Białobrzeska - już wiesz wszystko :D
Jakby co dam znać :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lip 03, 2007 13:06

ok. :D a ja mieszkam niedaleko ..we Wlochach..prośba tylko o kontakt jak ustalicie między sobą :wink: beatka ma mój tel .a jakby co to 509 789 891
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 03, 2007 13:07

właśnie doczytałam że dorcia ma problem z klatką ja mam klateczkę mała wystawową tylko muszę ją odzyskać od LimLim, więc jakby dobrze poszło to i ta klateczkę można by wykorzystać. Starać się o nią? Bo podobno tam już nie potrzebna.
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Wto lip 03, 2007 13:18

batko a większa od mojej?jeżeli tak to i owszem ...najwyżej pożyczymy jak sie zgodzisz Katek :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 03, 2007 13:27

Z tego co pamiętam to jakiś 1,0x0.5m i wyższa od twojej. Dopominać się ?
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Wto lip 03, 2007 13:39

napisze do Katek...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 03, 2007 13:44

Pożyczamy pewnie - dziewczyny jesteście super dziekuję za pomoc

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

Post » Wto lip 03, 2007 14:09

no to sprawa załatwiona, będę ją miała dzisiaj wieczorkiem w sam raz na jutro
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Wto lip 03, 2007 15:00

tak trochę nie w temacie ( ale tylko trochę)
"Oczywiście białobrzeska" dlatego , że dobra lecznica?
Bo ja nie ukrywam mam problem z lecznicą ( dzisiaj odrobaczanie Smolika, ale pytam tak na przyszłość)
Koło mnie jest lecznica na Wołoskiej w pawilonach - mam mieszane uczucia, mocno mieszane...
Ciocia leczy kota w Filemonie ul.Orzycka (chyba) ????
Znaleźlismy jakąś 24h na Niepodległości...
Nie ukrywam że chciałam tak w miarę w okolicy ale biorąc pod uwage mój bark wiedzy i doświadczenia to każdy lekarz może mi wmówić prawie wszystko - fajnie byłoby tak do kogoś komu można 100% zaufać...

Macie jakieś sugestie?

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 321 gości