B.PILNE:JEST DT-szukamy docelowego. Może w przyszłym życiu..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 02, 2007 19:25 B.PILNE:JEST DT-szukamy docelowego. Może w przyszłym życiu..

Nie sądziłam, że kiedyś napiszę taki post...A jednak :( Nie wdając się w szczegóły i okoliczności, w odruchu desperacji szukam kogoś, kto mógłby dać chociaż tymczasowy dom dla dwóch kotek. Dalej jest coraz gorzej: to dorosłe kotki - jedna ma 11 lat, druga 7. W tej chwili nie mam nawet ich zdjęć, a sprawa jest bardzo, bardzo pilna - "mają czas" (cokolwiek miałoby to znaczyć" do...soboty. Zgadzam się z prawie wszystkim, co tu już bywało pisane na temat takich sytuacji i nic na to nie poradzę, to nie są moje koty, odpowiedzialność za to co się z nimi stanie spoczywa na kimś innym. MIMO WSZYSTKO próbuję COŚ zrobić, chociaż wiem, że szanse są niewielkie. Widziałam zdjęcie tylko jednej, tej jedenastoletniej - przepiękna trikolorka, druga jest stalowoszarym mieszańcem z persem, obie wykastrowane, grzeczne, domowe...Jestem tylko pośrednikiem i nie mam żadnego wpływu na decyzję osoby, u której kotki mieszkają...Osoba ta będzie pokrywała wszelkie koszty pobytu kotek w domu tymczasowym. Kotki są zdrowe, zadbane - to nie w nich, ani w ich zachowaniu leży problem...Kontakt na PW.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

NOWE FOTKI STRONA 11
Ostatnio edytowano Śro sie 01, 2007 13:19 przez pixie65, łącznie edytowano 9 razy
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lip 02, 2007 20:40

podniosę, tylko tyle mogę :oops:
Biedne kicie :cry: trzeba serca nie mieć... czas do soboty...
Skoro ta osoba jest w stanie pokryć koszty utrzymania kotów, to może dałby się jej wytłumaczyć, że czas jest zbyt krótki i może dałoby się namówić na hotel dla zwierząt?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 02, 2007 21:47

Ja też będę podnosić :(
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 03, 2007 8:25

Hop...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 03, 2007 11:21

Własnie odbyłam rozmowe telefoniczną z...jakby tu napisać a nie zostać zbanowaną za naruszenie regulaminu.. :? osobą, która chce pozbyc się kotek...
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Przypadek najcięższy z możliwych: NIEULECZALNA, PRZEWLEKŁA GŁUPOTA...
Pani: "Bo ja muszę...rozmawiałam z rodziną na wsi - tam jest stodoła...Ale nikt się nie będzie nimi zajmował, karmił...Kupiłam puszki ( :!: )"
Ja: "Z taką alternatywą faktycznie, może lepiej kotki uśpić...( :evil: )...będzie BARDZIEJ humanitarnie..."
Pani: "oj nie!"
Ja:"Czy zgadza się pani na zamieszczenie ogłoszeń tu i tu...?"
Pani:"Tak, ale z moim numerem komórkowym, bo wie pani RÓŻNI ludzie dzwonią ( 8) a ja TYLKO W DOBRE RĘCE, żeby NIKT IM KRZYWDY NIE ZROBIŁ"

Z góry przepraszam nadwrażliwych, czytających mój post za to, że się uniosłam, chociaż TAK - zastanawiałam się pięćdziesiąt razy nad tym co piszę i napisałam TYLKO tyle...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 03, 2007 11:21

Do góry.

Tylko tyle mogę :roll:
Ludzie się dzielą na tych którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los

Obrazek
WĄTEK MOICH DZIEWCZYNEK

gingerka

 
Posty: 400
Od: Śro sty 10, 2007 9:22
Lokalizacja: stolica

Post » Wto lip 03, 2007 11:31

:strach: jakis koszmar... dlaczego? nie rozumiem?
z tego co piszesz powód oddania kotek do uśpienia jest hm... jest?
Udało się chociaz wynegocjować jakiś dłuższy termin bo przeraża mnie mysl że w sobote ( już za 4 dni) zostana uspione albo oddane na wies z siatka puszek - ktoś im tam w ogóle te puszki otworzy?

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

Post » Wto lip 03, 2007 11:37

To jakiś koszmar. Czy naprawdę takie rzeczy się mogą zdarzyć w XXI wieku????
Czy ta osobistość oddająca koty jest pełnoletnia????? Podała jakiekolwiek powody? Wrrrrrr...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 03, 2007 11:41

Katek pisze::strach: jakis koszmar... dlaczego? nie rozumiem?

No to jesteśmy przynajmniej dwie nierozumiejące...
Katek pisze:z tego co piszesz powód oddania kotek do uśpienia jest hm... jest?

Dla TEJ osoby JEST. Ale nie chciało mi się na ten temat rozmawiać, bo wiedziałam co usłyszę, a po wstępnych informacjach wiem, że rozmawiać nie ma o czym. Decyzja została podjęta i jest nieodwołalna.
Mogę się ewentualni po prostu w to nie angażować.
[quote="Katek']Udało się chociaz wynegocjować jakiś dłuższy termin bo przeraża mnie mysl że w sobote ( już za 4 dni) zostana uspione albo oddane na wies z siatka puszek - ktoś im tam w ogóle te puszki otworzy?[/quote]
Udało się... :evil:
Pierwszy termin minąl ...wczoraj...
Drugi...
Do puszek pewnie dostaną otwieracz (przypomnę TEJ osobie, żeby zapakowała)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 03, 2007 11:43

Edit: przeniosłam zdjęcia do pierwszego posta
Ostatnio edytowano Śro lip 25, 2007 11:37 przez pixie65, łącznie edytowano 1 raz
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 03, 2007 12:21

wychuchane kanapowce, gdzie takie koty na wies :(
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lip 03, 2007 12:24

Trzymajcie mnie bo kogoś zabiję... :evil: :evil: :evil: Jak można tak piękne koty, w dodatku tyle czasu wychowywane, nagle chcieć uśpić? :strach: Nie rozumiem tego i nie chcę zrozumieć, za to mam:
1) nadzieję, że jednak uda się je uratować... ta tri jest boska... szaraczek też... :1luvu:
2) ochotę przywalić tej osobie, która jest taka "biedna" i musi pozbyć się kotków, bo nagle są ciężarem :evil:

Kituś

 
Posty: 36
Od: Pon gru 11, 2006 17:21

Post » Wto lip 03, 2007 12:26

Piękne kicie.

:evil: :(

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 03, 2007 12:28

A jaki jest powod oddania czy nawet uśpienia czy wywiezienia na wies tych kotow? Nie mozna napisac na forum?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto lip 03, 2007 12:28

pixi - napisałam Ci pw... cały czas myślę nad rozwiązaniem.. kto by przetrzymał... chociaż kilka dni

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 81 gości