CHORA KOTKA UCIEKłA ok. Klifa. Nadal szukamy Fuksi!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 29, 2007 22:13

Waldemar pisze:
smil pisze:A wiadomo, w którą stronę ona pobiegła? W stronę budowy?
Innymi słowy - stojąc twarzą do Klifa - na prawo, czy na lewo?
To by mogło być pomocne bardzo.


Trzeba dokładnie sprawdzić miejsce, w którym ostatnio koteczka była widziana. Kocurka Naiki szukałem na dużej przestrzeni, a on długi czas siedział nieruchomo bardzo dokładnie schowany za kołem najbliżej zaparkowanego samochodu. GreenEvil lub jej mąż byli na miejscu w trakcie ucieczki kotki, więc będą znali miejsce, gdzie kotka była ostatnio.


Ok.
Tam jest sporo możliwości, niestety część ze słabym dostępem (ogrodzenia).
Ale trzeba mieć nadzieję.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 29, 2007 22:14

Dopiero jestem w domu i nie czytając wątku właśnie dokładnie o tym samym pomyślałam
smil pisze:A wiadomo, w którą stronę ona pobiegła? W stronę budowy?
Innymi słowy - stojąc twarzą do Klifa - na prawo, czy na lewo?
To by mogło być pomocne bardzo.

napisałam do kasi1, aby właśnie wypytała TŻ-ta na tą okoliczność. Może kasia się odezwie.
I może dzidzia by napisała, jak kotka generalnie sie zachowywała, bo z tego jak zachowywała sie u weta w Gdańsku wynika, że jest spokojna ( była przecież domowa ! ).
Raczej stawiam na to, że jest gdzieś bardzo blisko miejsca zdarzenia : zestresowana, siedzi gdzieś skulona.
Może właśnie rano się wychyli, bo podobno rano była zawsze aktywna ( tak twierdziła pani, która w Gdańsku ją czasami podkarmiała).
Żeby tylko ją zlokalizować... :cry:
Warszawa, jesteście kochane dziewczyny :king:
Wierzę, że Wam się uda !

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 22:27

Wyrzucam sobie, że jak dzisiaj rano rozmawiałam z kasią, nie zapytałam jaki mają plan przekazania kociej rodzinki. Bo gdybym wiedziała, że chcą przekładać z kontenerka do kontenerka, to zdecydowanie bym odradziła.
TŻ-ci i tak są super, że zgodzili się, ale widocznie nie mają doświadczenia w "obsłudze " odłowionego kota, a mnie głupiej nie przyszło dziś rano do głowy, aby wypytać o to kasię :(
Dla mnie jest to tak oczywiste, że nie pomyślałam o tym, że przecież ktoś może po prostu nie wiedzieć :(

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 22:28

GreenEvil. Kupiłem dzisiaj małego pluszowego zajączka dla maluchów. Będzie im towarzyszył do czasu odnalezienia matki. Napisz mi do poniedziałku, gdzie dokładnie można znależć maluchy. Zawiozę im we wtorek lub we środę.
Maluchy są tym miejscu: Wydział Weterynaryjny SGGW
Klinika małych zwierząt
ul. Nowoursynowska 159c
Warszawa

Ponawiam zaproszenie Tanity do pomocy w poszukiwaniu bardzo chorej Fuksiary. Sobota godz. 6.00 przy C.H. KLIF w Warszawie przy ul. Towarowej.
Warszawa, halo Warszawa.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 22:30

We prawo. W miejscu gdzie uciekla byc nie mogla - to jest parking. Mam nadzieje, ze bedzie w okolicy i ze nie zabunkrowala sie na budowie bo tam nie wejdziemy :/ Zachowanie kota u veta o niczym IMHO nie swiadczy - vide "moja" Milka - u veta aniolek, w domu jak sie goila po sterylce - spokojna a na dworze i tak do siebie podejsc nie da BO NIE!! Co wiecej jak ja moj TZ wypuszczal, to na dowidzenia capnela go w palec :P
krolowa smietnika niech ja drzwi scisna ;)
I wlasnie licze bardzo na jej poranna aktywnosc... oby i naprawde gdyby ktos jeszcze zechcial... im wiecej osob, tym wieksza szansa na znalezienie !!!

pzdr
GReenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Pt cze 29, 2007 22:32

Mayo pisze:Wyrzucam sobie, że jak dzisiaj rano rozmawiałam z kasią, nie zapytałam jaki mają plan przekazania kociej rodzinki. Bo gdybym wiedziała, że chcą przekładać z kontenerka do kontenerka, to zdecydowanie bym odradziła.
TŻ-ci i tak są super, że zgodzili się, ale widocznie nie mają doświadczenia w "obsłudze " odłowionego kota, a mnie głupiej nie przyszło dziś rano do głowy, aby wypytać o to kasię :(
Dla mnie jest to tak oczywiste, że nie pomyślałam o tym, że przecież ktoś może po prostu nie wiedzieć :(

Mayo, ja tez zaluje, ze nie powiedzialam, ze kota sie przeklada w pomieszczeniu zamknietym i jak najmniejszym :roll: ale to tez bylo dla mnie zbyt oczywiste :oops:

@waldemar : dokladnie sa w tej klinice. Kociakow nie zobaczysz ani do nich nie wejdziesz(po pierwsze sa na zakaznym, po drugie w szpitalu sggw zmienily sie zasady i odwiedzajacy wchodzic nie moga), ale pluszaka mozesz zostawic na recepcji.

Aha bo zapomnialam - kociaki beda mialy robione pelne badania.

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Pt cze 29, 2007 22:39

GreenEvil pisze:We prawo. W miejscu gdzie uciekla byc nie mogla - to jest parking. Mam nadzieje, ze bedzie w okolicy i ze nie zabunkrowala sie na budowie bo tam nie wejdziemy :/l


No, łatwo nie będzie, ale spróbować trzeba.
Oficjalnie, tzn. przez główne wejście (już wiem, że jest, od Anielewicza).
Na budowach teraz siedzą ochroniarze w budkach (takie czasy, że budów sie dobrze pilnuje). Więc przynajmniej będzie można podjąć próbę. Może da sie ubłagać i wpuści?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 29, 2007 22:40

Raczej stawiam na to, że jest gdzieś bardzo blisko miejsca zdarzenia : zestresowana, siedzi gdzieś skulona.
Może właśnie rano się wychyli, bo podobno rano była zawsze aktywna ( tak twierdziła pani, która w Gdańsku ją czasami podkarmiała).
Warszawa, jesteście kochane dziewczyny :king:
Wierzę, że Wam się uda ![/quot

Też bardzo proszę. Sprawdzcie teren w okolicy kilkunastu metrów od miejsca, w którym ostatnia osoba widziała koteczkę. Kocurek Naiki, który uciekł mi z poczekalni od weterynarza, przez długi czas siedział w miejscu najbliższym z możliwych: za kołem zaparkowanego samochodu.
Dziękuję bardzo.

Potrzeba jeszcze kilku osób do porannych poszukiwań chorej koteczki z Gdańska. C.H. KLIF w Warszawie godz. 6.oo.
Warszawa. Halo Warszawa.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 22:43

smil pisze:
GreenEvil pisze:We prawo. W miejscu gdzie uciekla byc nie mogla - to jest parking. Mam nadzieje, ze bedzie w okolicy i ze nie zabunkrowala sie na budowie bo tam nie wejdziemy :/l


No, łatwo nie będzie, ale spróbować trzeba.
Oficjalnie, tzn. przez główne wejście (już wiem, że jest, od Anielewicza).
Na budowach teraz siedzą ochroniarze w budkach (takie czasy, że budów sie dobrze pilnuje). Więc przynajmniej będzie można podjąć próbę. Może da sie ubłagać i wpuści?


W takiej sytuacji ochrona nie powinna przeszkadzać. Przecież Wasza wizyta nie grozi kradzieżą z placu budowy. W innym przypadku można pomyśleć o pomocy Straży Miejskiej.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 22:44

Malgosia napisala ze kot w domu zachowywal sie spokojnie. Pozwolila zaaplikowac lekarstwo bez problemu, w pzreciwienstwie do dwoch małych diabląt, ktore Malgosia musiala spod szaf i innych mebli wyciągac. A fuczaly... A ona nie. Ufna i spokojna, troszke spłoszona, co nie dziwne
Jak to napisala Malgosia jest to cudna dusza.

Trzymam kciuki za kiciulke.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 22:45

GreenEvil pisze:Mayo, ja tez zaluje, ze nie powiedzialam, ze kota sie przeklada w pomieszczeniu zamknietym i jak najmniejszym :roll: ale to tez bylo dla mnie zbyt oczywiste :oops:



To jesteśmy dwie winne :evil:
Ale nie pomoże płacz nad rozlanym mlekiem !
Trzymam mocno za jutrzejsze poszukiwania i OGROMNIE Ci dziekuje ( i pozostałym dziewczynom ). Jesteście KOCHANE :1luvu:

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 22:49

Mysleli ze jak taka spokojna to wygodniej bedzie ja przelozyc na zewnatrz a nie w samochodzie.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 22:49

Waldemar pisze:
smil pisze:
GreenEvil pisze:We prawo. W miejscu gdzie uciekla byc nie mogla - to jest parking. Mam nadzieje, ze bedzie w okolicy i ze nie zabunkrowala sie na budowie bo tam nie wejdziemy :/l


No, łatwo nie będzie, ale spróbować trzeba.
Oficjalnie, tzn. przez główne wejście (już wiem, że jest, od Anielewicza).
Na budowach teraz siedzą ochroniarze w budkach (takie czasy, że budów sie dobrze pilnuje). Więc przynajmniej będzie można podjąć próbę. Może da sie ubłagać i wpuści?


W takiej sytuacji ochrona nie powinna przeszkadzać. Przecież Wasza wizyta nie grozi kradzieżą z placu budowy. W innym przypadku można pomyśleć o pomocy Straży Miejskiej.

Tyle, że na budowie obowiązują przepisy bhp.
Ochrona nie ma obowiązku brać odpowiedzialności za ludność cywilną, której może coś spaść na głowę. I trudno się dziwić.
A czy SM zechce pomóc?
Nie wiem, zobaczymy.

Kciuki się przydadzą w każdym razie.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 29, 2007 22:54

Mayo. Wiem, że Ty masz kontakt z kandydatką na adopcję koteczki, Izą z Gdańska. Powiadom ją o całej sprawie choćby bardzo krotko.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 22:56

GreenEvil pisze:We prawo. W miejscu gdzie uciekla byc nie mogla - to jest parking. Mam nadzieje, ze bedzie w okolicy /.../


Tak teren wygląda z góry :(

http://szukaj.onet.pl/lokalizator.html?qt=centrum%20handlowe%20klif&loc=warszawa,%20okopowa&Submit=Szukaj&long=20.97936&lat=52.246045&type=3&scale=12

Centrum handlowe (wielki trapez na zdjęciu) jest czynne do późna (21?), parking potem całkiem pustoszeje.

Kciuki.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10930
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 37 gości