KamilM_93 pisze:Jak moj przyszly kote zachoruje pojde z nim do wety. A jak wy wszyscy tacy pomocni to czemu sami nie mozecie wziasc tego kotka? Wszyscy chca juz rasowego... Wiec ja tez juz na niego sie zdecydowalem
kota wziąć nie możemy bo ludzie z forum mają po kilka albo i kilkanaście kotów u siebie w mieszkaniu.Gdyby ktoś z forum ( oprócz Ciebie oczywiście )miał takiego kotka w piwnicy u siebie w bloku to na pewno by go nie zostawił.Dzieciak z Ciebie jest, a decyzji cała Twoja rodzina na umie podjąć.
Myślę, że ten Twój przyszły kociak to jest z jakiejś domowej rozmnażalni (chciałabym się mylić) a takie genetyczne mieszanki to dopiero chorują.
Powodzenia
I myślę, że ten temat można już zakończyć, bo chłopakowi nie można do rozumu przemówić.
P.S.Jak będziesz głaskał swojego "rasowca"to pomyśl czasem o tym małym kociaku zdychającym w piwnicy, którego mogłeś uratować, ale tak na prawdę to nie chciało Ci się po prostu d... ruszyć do weta i podawać mu antybiotyku.Koty chorują nawet te karmione najlepszą karmą i wizyt u weta i tak się nie uniknie.