anita5 pisze:Co się dzieje z misiem???????
Misio został wczoraj przebadany. Bo nie chce za bardzo jeść, grymasi. Przy tym schudł (tak, na oko, bo nie zważyłam go wczoraj, kretynka) i siersć mu trochę wypada.
Zrobiliśmy tylko biochemię, bo do tego wet ma na miejscu aparat. Wszystko ok. Pan wet twierdzi, że nie widzi nic chorobowego u Misia. Ale on chyba nie wie jak mają wyglądać misie


Będę mu dawać tę pastę, a przy następnym zamówieniu w e-sklepie kupię mu Biomilla Selectiva, bo to jedyna karma, która Miś zjada ze smakiem.
No i obiecuję, że już przestanę wydziwiać.
Bonnie ma już czyste uszka, tzn. jedno prawie czyste. jeszcze ciutkę leku i będzie ok.
Poza tym pan wet ma nowiuteńkie USG i zapytalam, czy do badania goli koty. Goli


Pan wet ma fajnego kota - wielkiego, czarnego. Sam sobie otwiera drzwi i ma w poważaniu nawet psa wielkości kaukaza.
A i żeby było śmieszniej, to wczoraj Lilo miał nic nie jeść. Normalnie to ostatnio nie jada za wiele. Akurat wczoraj zgłodniał na tyle, ze dobrał się do psich chrupek i rozgryzł opakowanie psiego Belcanda.