


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
casica pisze:Słodziaki Femko, chociaż podejrzewam, że zrobiliśmy błądAle jak sobie pomyślę, że miałabym je oddać to jakoś mi się robi nieprzyjemnie
Teraz mamy chwilę wytchnienia bo spią. Coraz trudniej je utrzymać w klatce, ale jak wychodzę z domu, albo w nocy to nie ma mowy, żeby to tak zostawić. Turkuć jest stanowczo przebieglejszy niż Zawisak. Włożony do klatki, tak długo wisi na kratkach rozpaczliwie płacząc, aż się ulituję, wezmę na ręce i ukołyszę do snu
casica pisze:Kasia, burasków u nas dostatek, powiesz i masz
casica pisze:Ja mam Basiu w tym roku fart/nie fart, że nie pojechałam na wykopaliska, jeszcze nie. To jest problem, jak będę musiała wyjechać. Chyba bez kotów się nie uda, więc dopiero będą jazdy, sama nie wiem. Teraz siedzę w domu i pilnuję remontu. I zamiast się zabrać do roboty, to albo siedzę na forum, albo się zajmuję kotami. Już TŻ zaczyna mnie ochrzaniać i ma w sumie rację. No ale robota, nie zając, się zrobi w ostatniej chwili
goska_bs pisze:A ja dalej "pracuje"nad Kasia
Użytkownicy przeglądający ten dział: DanielGek, Google [Bot] i 43 gości