koda nie miałą zupełnie czasu , cora miałą koniec roku szkolnego, cały dzien latałam załatwiałam sprawy , Bonusik kuleje cosik z łapką zrobił dojechały mi dwa maluchy więc mam teraz 6 kotow w domu , trzeba było zakupy porobić żwirku naniesc , puszek i całej reszty ..........
u Ady jak narazie ok , z rezydetnką sie mijają, nie ma jak do tej pory ataków wrogości , Ada ładnie je i daje sie głaskac , tylko 2 dni z oczka nie leciało i znowu leci

kupiłąm Adusi Royala 400+400 dałam suche ktore zostało kupiłąm 4 puchy animody , dałam Madzi 50 zł na wizyte u weta i szczepienie ale myśle że trzeba by dać na zrobienie wymazu nie wiem ile to kosztuje teraz i prawdopodobnie na czyszczenie tych zębów niestety , jeśli ktoś by mogł pomoc w leczeniu Ady ja finansowo nie dam już rady , dostałam od p. Leszka 30 zł i od Iwony 30 zł , kupiłąm Adusi jedzonka za 30 zł i dałąm 50 Madzi na szczepienie i wizyte, trzeba by uzbierać myśle około 150 zł na zeby no i możliwe że przydałoby sie zrobić wymaz co to z tego oczka leci, ale niech zadecyduje o tym wet. bardzo prosze o wsparcie dla Ady rozlicze sie tu z wpływów i wydatków jakie będą konieczne ..........
nowe wieści postaram sie na bierząco spisywać .............ja mam teraz do szczepienia Kiare i odrobaczanie jej i maluchów , pozatym Otis coś mi drapie uszko nie widze tam na razie cudów ale Kiara miałą świerzba wiec wiem że moge sie go spodziewać u reszty , no i nie wiem co z tą łapką Boni kuleje juz 3 dzien chociaż dzis juz widze momentami ładnie chodzi zobaczymy ........pozatym chyba jakoś sobie radzimy , ciężko bo cięzko ale do przodu