Byłam z Gryzzlim i Myszakiem u weta. Za godzinę będą wyniki nerkowe. Mam jednak nadzieję, że wszystko okaże sie w porządku.
Myszak przy pobieraniu krwi musiał zostać obezwładniony ręcznikiem, przy okazji groźnie nasyczał na wetkę. Stwierdziła, że z takiej strony go nie znała. A jeszcze parę miesięcy temu twierdziła, ze jest jej ulubionym pacjentem grzeczniutkim jak baranek. Pokazujemy różki, a co

Chyba odeślę go Iwonie, skoro tak się nim zachwyca, to niech go bierze. Nawet z wałówką go wyślę!

i dorzucę miski i kontenerek, a nawt jego ulubioną myszkę, którą ostatnio rozpruł
Ale wracając do rzeczy, Myszak ma znowu zapalenie dziąseł.Czekamy teraz na wyniki badań i rozpoczynamy znowu leczenie. Nie wiadomo, czy najlepszym wyjściem byłoby usunięcie niektórych zębów.
Na szczęście reszta w porządku, nawet trochę przytył.
Jeśli chodzi o Gryzzliego, to zmiana barwy sierści jest spowodowana słońcem. Gryzzli dał sobie pobrać krew bez żadnego problemu, cały czas mruczał i udeptywał. Wetka dopytywała się, czy to na pewno ten sam kot, który do niej przyjeżdżał na początku. Pochwaliła go, że pięknie wygląda. Wszystko jest w porządku, nawet szmery w sercu są już mniejsze.
...