Syt. była opanowana- jeszcze Śliweczka szuka domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 22, 2007 19:37

dla uspokojenia Malej :wink:

od kilku dni trwala u mnie goraca linia z roznymi maminymi znajomymi lub karmicielkami w celu ustalenia stolowek i podzialu rol 8)

mam nadzieje, ze zadne stanowisko nie zostalo pominiete, a nawet jak tak sie zdarzylo, licze, ze koty przyuwaza zmiane miejsca i sie przeniosa

o skali zjawiska swiadczy fakt, ze mame zastepuje okolo 10 osob 8O po cichu licze, ze, przynajmniej czesciowo, tak juz zostanie, bo mama na dluzsza mete tak juz nie pociagnie :(

kotki uliczne, kotlowniane i podworkowe sa zatem karmione, pozostaje wiec jeszcze problem z domowymi

nie wiadomo, kiedy mama wyjdzie ze szpitala, a po poworcie na pewno bedzie wymagala rehabilitacji, trzeba bedzie sie przypuszczalnie nia zajac

rodzina juz przebakuje o wypuszczeniu tych kotow :?

cztery koty szukaja zatem dobrego schronienia :(
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 23, 2007 12:01

w przyszłym tygodniu będą fotki
i up

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 24, 2007 9:07

podniosę

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 24, 2007 17:35

tak tylko gwoli wyjasnienia, nie zamierzamy korzystac z mamy nieobecnosci, by pozbyc sie jej kotow
:wink:
bynajmniej

reszta kotow juz domki znalazla, pozostala ta czworka
mama bardzo chcialaby umiescic je w dobrym miejscu, bo kotki, mimo iz dwom brakuje po oczku, zasluguja na kochajacy dom, w ktorym nie bedzie takiej konkurencji

a mamie juz brakuje coraz bardziej sil, by opiekowac sie taka iloscia kotow, do tego dochodza jeszcze wieczne awantury w domu, wlasnie z tego powodu :roll:

sprawa nadal jest pilna :(
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 26, 2007 9:58

z mama troszke lepiej, zostala przeniesiona z OIOM-u na oddzial

jest szansa na jeden domek, bardzo dobry, tylko wychodzacy ...

nie wiem jak mama sie na to zapatruje :roll:


nadal szukamy domkow!!!
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 26, 2007 11:15

echhh
na wszystko kciuki
za zdrowie mamy przede wszystkim :ok:
i za domki tez oczywiście :ok:

pewnie którys z bezoczków się załapie na domek, moze nie będzie wychodził z własnej woli,tez tak moze być . Byleby okolica była spokojna

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 27, 2007 19:31

byłyśmy dzis na chwilkę u kotków.
Niestety sesja fotograficzna niezbyt się udała,przy sprzątaniu kuwet i pstrykaniu aparatów koty odmówiły wspólpracy.
W pokoju siedzi Sliweczka i Bronek-dwa około 2letnie kotki ,kazdy ma tylko po jednym oczku.To są maluszki które trafiły do mamy jojo własnie z 2 lata temu,ich historia jest w poprzednim wątku.
mama jojo walczyła długo o oczka ale się nie udało.
Koty nie są więc dzikie, ale niestety płochliwe.Tak naprawde znają tylko mame jojo.
Jest tam tez kilkunastoletnia Kasia, o niś bardzo jojo będzie walczyć ,zeby mogła zostac.
Śliweczka i Bronek są oczywiście czarne.
Obrazek Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 27, 2007 19:37

Trzymam kciui za zdrowie Mamy, oraz żeby kotki szybko domki znalazły. Nie mogę pomóc, chociaz bardzo bym chciala.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro cze 27, 2007 19:48

u mamy oprocz Waclawa, ktory domku nie szuka, sa wlasnie:

Bronek i Sliwka, ktore niestety nie znalazly domku z powodu problemow z oczkiem
oraz 14 letnia, bezzebna Kasia, mam nadzieje, ze uda mi sie przeforsowac, by zostala
:roll:
Na dzien dzisiejszy Bronek, wykastrowany, majacy oczko, ale prawdpopodobnie na nie nie widzi
oraz Sliweczka, czarna z bialym krawatkiem, na jej jednym oczku jest powloka, do usuniecia operacyjnie

szukaja pilnie domku :(

mama jeszcze na pewno pobedzie w szpitalu a jej rodzina sie burzy

:roll:

dziekuje Malej za pomoc z fotkami, niestety malo ich zrobilysmy, bo Hania zaczela plakac a kotki sa dosc plochliwe :(
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 28, 2007 18:39

znalazłam zdjęcia Sliweczki robione w kwietniu w zeszłym roku

Obrazek Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 28, 2007 20:00

a oto staruszka Kasia :D

Obrazek

Obrazek
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 29, 2007 6:48

Wędrujcie kotki w górę, może ktos was zauważy.

Mocne kciuki za zdrowie mamy :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 29, 2007 7:07

śiczne te kociaki, mam nadzieje że domki się znajdą, trzymam kciuki za domki i za zdrowie mamy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt cze 29, 2007 8:40

Trzymam mocno kciuki za zdrowie mamy!
Czy Wacław zostaje, tzn. nie szuka domu?
I rozumiem, że problem polega na ty, że mama może sobie nie dać rady z opieką nad 4 kotami?
I hop do góry koteczki!
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt cze 29, 2007 10:35

Katy pisze:Czy Wacław zostaje, tzn. nie szuka domu?
I rozumiem, że problem polega na ty, że mama może sobie nie dać rady z opieką nad 4 kotami?


dokladnie tak

Sliweczka i Bronek z zalozenia szukaly domku, tylko z powodu tych oczu nie znalazly i sa u mamy przez zasiedzenie :wink:
Wacus zostaje bo byl zawsze 8)

Staram sie, by rodzina nie robila problemow ze staruszka Kasia, bo przeprowadzenie jej byloby bez serca :roll:

Niestety mamy rodzina sie burzy i chca jak najszybciej kotow sie pozbyc :(
A mama szybko nie wroci do pelnej sprawnosci, dlatego pilnie probuje ulokowac przynajmniej te dwojke :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], misiulka i 63 gości