Mole - dom wariatów - Jeszcze jeden okruszek - dla sylwii k.

[Kłaczek:]]

To ja dopiszę swoje. Jestem ostatnio na takim etapie,że życzenie może być tylko jedno: żeby każdy odnalazł swoją życiową drogę i żeby radością z jej odnalezienia dzielił się z innymi !
Mam nadzieję,że domowe paprotki też mogą by magiczne w ten wyjątkowy wieczór(chociaż moje są tak maltretowane przez Kicię,że nie zdziwię się jak będą udawać najzwyczajniejsze na świecie).ładnie je przeproszę, a życzenie wypowiem na wszelki wypadek.

[caty]

Wpisujemy zyczenia...

[San]

To ja sobie życzę,żeby naprawiło się to, co się zepsuło ,żeby nie było coraz gorzej tylko coraz lepiej,żeby ludzie,których łączy jeden cel potrafili tylko na tym celu się skupiać,bez wzajemnych złośliwości,bez kłótni i wywyższania się.


Przepraszam za takie uzewnętrznienie się,ale to jest jedyne,o czym w tej chwili mogę myśleć.... :(

[Patr77]

Żeby każdy znalazł swoje szczęście, spokój ducha i własne miejsce na ziemi... a każdy zwierzak dom, pełną miskę i kogoś kto go będzie kochał zawsze..


I żebym miała już tę @#$^^%$ obronę za sobą.. sen mi z powiek spędza..

[Amika6]

A ja proszę o łaskę zapomnienia, abym mogła sobie wybaczyć i odzyskać radość życia, bym mogła się cieszyć z tego co mam. Aby moja kicia Zuzia, tam z za Tęczowego Mostu patrzyła ma mnie bez żalu, że równo rok temu tak bardzo ją zawiodłam.

[dedi]

Przepraszam, ze mnie nie było - czytałam "Skrzydłaka"
Zyczenia? - Niech on przyleci do Polski - nasze koty tez zasługują na szczęscie ...inne zwierzaki także..
A drugie zyczenie? _ żeby Caty miała tyle sily i ochoty, żeby uszcześliwiac koty, ale i nas - a jak nas uszczęśliwic? Caty dobrze wie

[caty]

niech Kwiat Paproci,
który jasno
pomiędzy czernią liści świeci
sprawi, by wszyscy,
choc na chwilę
stali się
niby małe dzieci
Aby na nowo świat odkryli
i nim blask kwiatu
rankiem zgaśnie
w tę noc jedyną
noc magczną
wierzyli w cuda, w miłość, w baśnie...


Nad moim ogrodem wisi piękna, biała chmura z dziurą w środku. W dziurze - gwiazda. W paprociach - świetliki.
Myślę sobie - przecież niebo na nami jest to samo. Popatrzcie w niebo. może ktoś pozdrawia, może ktoś roztacza nad nami skrzydła.
Wychodzę teraz, zbyt pięknie, aby spać. noc jest dłuuuuuuga.
Popatrzę na miasteczko ze szczytu wzgórza. Jesli Salomea nie śpi - to jeszcze się załapię na kielicha.

[aamms]

I żebym miała już tę @#$^^%$ obronę za sobą.. sen mi z powiek spędza..

Przed baaardzo wielu laty, na chwilę przed moim wejściem do sali, na obronę pracy magisterskiej, jedna z moich koleżanek, która coś do mnie mówiła, a ja nie mogłam się skupić ze zdenerwowania na słuchaniu, złapała mnie za klapy marynarki od kostiumu i powiedziała: "Słuchaj, to tylko pół godziny wstydu i tytuł na całe życie"..

Pół godziny później przyznałam jej rację..

Trzymam kciuki za Ciebie.. Będzie dobrze..

[Nordstjerna]

A ja mam takie życzenie w tę Noc Świętojańską, żeby ci wszyscy, co dobrze się bawią, a do tej zabawy niezbędny jest im huk i upiorny hałas, zauważyli, że są obok nich zwierzaki, które tę ich zabawę przypłacają godzinami spędzonymi pod łóżkiem, pod szafą, pod kanapą...

Właśnie TŻ wyjął spod kanapy naszą najmłodszą kotkę, a ja przed chwilą przekonałam naszą najstarszą, że już może spokojnie wyjść spod łóżka.

A nad moimi paprociami latał sobie, jak nigdy nic, świetlik... Świetliki nie mają uszu

[Kociama]

Moje zyczenie pewnie sie nigdy nie spełni,ale chciałabym bardzo żeby świat był tak piekny jak bajusie Caty.
Zeby nikt nie głodował,zeby dosłownie wszyscy ludzie szanowali i kochali Zwierzeta.Żeby schrony dla Zwierząt świeciły pustkami.
A świetliki tańczą w blasku księzyca i gwiazd.
Mogłabym tak siedzieć w ogrodzie całą noc i podziwiać te śliczne świecące istotki

[YBenni]

Nie będę orginalna: żeby ludzie byli lepsi, milsi. Żeby nie gonili tak za pieniędzmi, pracą - żeby mieli czas przystanąć, popatrzeć na baraszkujące zwierzęta, spiewające ptaki. Żeby potrafili pochylic się nad małym kwiatem i zachwycić się jego pięknem. Żeby znależli czas dla dzieci, starszych, rodziny .....
A moje takie najbardziej skryte, prywatne życzenie, co je w sercu noszę to ja dzisiaj gwiazdom powiem. Może tam Skrzydłak je usłyszy i zaniesie dalej- wyżej.
Idę teraz szukać kwiatu paproci - może mi się przyśni.

[Siean]

Żeby...
żeby były domy dla zwierzaków, przyjazne ludzkie ręce i ciepłe serca, ludzi tak otwartych, jak ci z twoich opowieści, Caty...
I żeby do ciebie szczególnie dobry los sie uśmiechał, zachęcony myślami twoich czytelników

[caty]

Najkrótsza noc w roku - za nami. Mam nadzieję, że każdy odnalazl swój kwiat.
Że zagubione zwierzęta wrócą do domów, że nasze mniejsze i większe smutki i kłopoty przemienią się w radość...bo przeciez wierzymy, że oprócz świata, który nachalnie wciska się nam do domów z ekranów telewizorów, pierwszych stron gazet jest jeszcze inny, basniowy. I chociaz nie każdy umie o nim opowiedziec, to każdy, jesli tylko che może być jego częścią, może zamieszkać w magicznej szafie, rozmawaiać ze zwierzętami, zatrzymac się na moment w podziwie dla najmniejszego stworzenia, najmniejszwego kwiatu.
I chociaz jestesmy na tym wątku wirtualnie, to pewnie zdarza się nam chodzić ulicami tych samych miast, patrzec na ten sam księżyc, wzruszać się pięknem czerwcowych nocy...Kto dzisiaj o północy wyjdzie przed dom i pomyśli o przyjaciołach z szafy ?
A baja kiedy - przed czy po północy ?

[caty]

Żeby...
żeby były domy dla zwierzaków, przyjazne ludzkie ręce i ciepłe serca, ludzi tak otwartych, jak ci z twoich opowieści, Caty...
I żeby do ciebie szczególnie dobry los sie uśmiechał, zachęcony myślami twoich czytelników

Siean - a jeśli w przystępie wzruszenia Twoimi zyczeniami powiem, że własnie dzięki Waszym myślom i Waszej obecności potrafię się uśmiechać ? Że pomagacie mi płynąć przez Mare Triste dnia codziennego ? to co wtedy, Siean ?

[caty]

A tutaj prezent od "mroznej załogi" , która w składzie mój syn et consortes spędziła noc na wiankach nad Wisłą... Nawiasem mówiąc próbuję nakłonić " mroczną zalogę " aby pokazała swoje oblicze, ale...ciężka i żmudna to praca