

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
morisowa pisze:11-tka walczy o życie...
a ma dla kogo walczyć, bo dziś miał o 18tej wizytę nowego domku (który by go wziął za kilka tygodni)
O 19tej przyjechała znajoma i wzięła na dt nr 8 i 10, gadałyśmy pod blokiem, weszłam do domu przed 20tą razem z maugonia83 i jej mamą. Wyjęłam kociaki, żeby pokazać wybraną 7emkę. Kocurek przelewał się przez ręce... Dobrze, że maugonia była samochodem, dobrze, że mąż mojej wetki się spóźnił i było jeszcze otwarte...
Wetka zrobiła, co mogła, teraz mogę go tylko grzać i czekać...
Mysza pisze:tymczasów już nie potrzebujemy, szukamy już domków stałych
no chyba, ze tymczas wziąłby inne kociaki. Mam pięć kolejnych do złapania
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości