Emo i Lola..i Bemol. s. 38

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2007 12:52

Emo, co oni ci chcą zrobić??? Jakieś szczepienie? Ty się tak dajesz? Jak do mnie Doctorro przyjeżdża, to ja się szczepiam z Psotem i Kukunią, żeby nam nie dokuczali. Ty też się szczep z siostrom, to wam nic złego nie zrobią.
A jakby Wam dalej chcieli dokuczać, to ja osobiście poproszę Moją Pańcię, żeby Twojej Pańci dżemu podesłała. Zobaczysz, jak się fajnie struje, chichichi.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 20, 2007 12:59

eee nie ;) ja lubie jeździć, siedzę sobie w somochodzie i patrzę dokoła i mi się podoba, pani doktor też jest miła i daje mi buzi w brzuszek a ja mruczę, a ona wtedy mówi, że takiego kota to ona jeszcze nie znała.. ja jestem oazom spokoju, tak mi mówią

a właśnie
muszę dżemik od Kaji odebrac, skleroza nie boli

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Śro cze 20, 2007 13:03

Ja nie wiem, czy lubiem jeździć. jeszcze nie miałam okazji się przekonać. Ale Kulka mówi, że to fajne jest, bo samochód mrrrruczy z zadowolenia, jak ją wiezie. Ale na pewno nie lubię Kuj.
Inka
Emo, zobac do mojego wątku :)

Skąd wiesz, że Kaja nie pożarła wszystkiego - i że przeżyła zjedzenie tego wszystkiego????

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 20, 2007 13:13

kuj nie jest takie złe, przezyłem raz, przezyje i drugi.. muszę być dzielny bo jestem duży :D Emo

nei wiem czy ne pożarła, troche mnie to martwi, napisze do niej ino myk :D

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Śro cze 20, 2007 13:25

Pewnie się struła, bo ja tam dosypałam koci arszenik :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 20, 2007 14:14

e tam :D nie struła się, wierzę że nie ;D


a teraz
dla fanów kocich brzuszków
Emo pokazuje co tam ma :twisted:
Obrazek Obrazek


czyż nei jest piękny???

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Śro cze 20, 2007 14:16

cortunia pisze: (musze zaszczepić też TŻ na wścieklizne bo się rzuca)


jak się rzuca to szczepionka na wściekliznę raczej nie pomoże. Ma wodowstręt ?

:ryk: :ryk: :ryk:

A Emowa pewnie taka uroda, on tradycyjny chłopak jest i zarost krótko przycięty nosi :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 20, 2007 14:38

TŻ wodowstrętu nie ma, nie ślini się.
sie rzuca.
może to padaczka :roll:

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Śro cze 20, 2007 20:09

mały apdejt
po szczepieniu
dr Marioletta powiedziała, że Ema wąsy takie są, na pewno nie są to zmiany chorobowe, żadne grzybice czy cokolwiek innego.
z informacji Wagowych..
Emo - 3100gram... :oops:
Lola - 2100gram...

zapowiedzi - Emo dobije conajmniej do 6 kilo.. Lolcia maks 4
grubaski moje :1luvu: :1luvu: :1luvu:

dr Marioletta zachwycone Emem - bo on grzeczniutki,myśliciel, daje się tulić i mruczy u weta :roll:
Lola ciut bardziej zestresowana - ciągle tylko chciala wejść do torby swojej ;)
zaszczepione drugi raz na kocie choroby plus wścieklizna, kiciaki się pokładają i spią gdzie się da.
niech śpią.

moje aniołki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Śro cze 20, 2007 21:00

Emoooo grooooobasie! :D Będziesz taki jak Leoś, mówię Ci. 6,50kg kota :D
Ale jak tylko dojdzie karma Leo przechodzi na dietę :) także pilnuj się lepiej póki młody jesteś, bo odchudzanie to nic fajnego :twisted:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw cze 21, 2007 10:56

Emo, nie rób konkurencji Kulce :) Ona waży już 8 kg, a miało być tylko 5,20
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 22, 2007 7:45

no to będziesz miała zawodników sumo :D a na pewno jednego :D

btw: po co Ci właściwie szczepienie na wściekliznę? koty będą wychodzić? :?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 22, 2007 8:43

Georg-inia - będa wychodzić z nami do parku lub ew. wyjeżdżac gdzieś na działkę, chodzić na smyczce i pod opieką non stop.
nie będe ich nigdzie wypuszczać bo bym tego nie przeżyła, nie nie nie
a p. wet powiedziała, że nawet jeśli będą chodzic z nami gdzieś (a na razie wchodzą w grę tylko Łazienki czy Ujazdów) to lepiej dmuchać na zimne.

no to dmuchnęliśmy

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Pt cze 22, 2007 8:52

cortunia pisze:Georg-inia - będa wychodzić z nami do parku lub ew. wyjeżdżac gdzieś na działkę, chodzić na smyczce i pod opieką non stop.
nie będe ich nigdzie wypuszczać bo bym tego nie przeżyła, nie nie nie
a p. wet powiedziała, że nawet jeśli będą chodzic z nami gdzieś (a na razie wchodzą w grę tylko Łazienki czy Ujazdów) to lepiej dmuchać na zimne.

no to dmuchnęliśmy


chiba że tak ;) ja w tym roku powinnam też na wściekliznę zaszczepić Georga, bo już 2 lata minęły... :roll: Klemensia narazie na nic nie mogę zaszczepić :( a oni obaj na naszym ranczu latają luzem... w dodatku Georg łapie myszy :roll: czy mysz może być wściekła ? :?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 22, 2007 10:37

Georg-inia pisze:chiba że tak ;) ja w tym roku powinnam też na wściekliznę zaszczepić Georga, bo już 2 lata minęły... :roll: Klemensia narazie na nic nie mogę zaszczepić :( a oni obaj na naszym ranczu latają luzem... w dodatku Georg łapie myszy :roll: czy mysz może być wściekła ? :?


nie wiem czy mysz moze.
może może.
nie mam pojęcia co może przenosić wściekliznę.

mój TŻ na 100% przenosi coś :roll:

a maluchy się drą.
6 rano - Lolcia - na poduszkę, łapką po nosie i miaumiaumiaumiaumiau
Emo w tym samym czasie mruczy, grucha i wydaje z siebię tonę dzięków.

jak tu spać???
kiedy zasnęłam po 3????

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel i 171 gości