Szylkretki Majeczka zdrowa ,Bajeczka za TM:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2007 9:59

Dorcia, jak tylko dostaniesz wyniki albo jakiekolwiek informacje, natychmiast pisz. Trzymam mocno kciuki. Bardzo mocno myślę o Was.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 20, 2007 10:05

Moriaaa pisze:Dziewczynki, tutaj dużo osób na watku..nie zapominajmy o mamusi, która niestey została jeszcze w tamtym miejscu..mamusia tez jest szylkretką :roll:

Ja zapomniałam zupełnie :( :( :(
Może jakiś nowy wątek jej trzeba założyć i przypomnieć wszystkim :?:

Dorcia, trzymam kciuki za psinkę, dopiero teraz doczytałam :(
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro cze 20, 2007 10:10

Myszeńk@ pisze:
Moriaaa pisze:Dziewczynki, tutaj dużo osób na watku..nie zapominajmy o mamusi, która niestey została jeszcze w tamtym miejscu..mamusia tez jest szylkretką :roll:

Ja zapomniałam zupełnie :( :( :(
Może jakiś nowy wątek jej trzeba założyć i przypomnieć wszystkim :?:



Muszeńka ma rację. Potrzebny osobny wątek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 20, 2007 10:13

miałam taka sekunde radości jak przeczytałam tego maila...ale wracam do rzeczywistości...wyniki moczu są złe ,znajduje się w nim wszystko co nie powinno ,ale najbardziej zaniepokoił wetke ciężar moczu....wskazuje na to że nerki wysiadły :cry: trudno mi to pisać....wiem co za tym się kryje...
a dała mi dzis Nadia taka iskierke nadzieji zrobila chwiejne 3 kroczki ,siusiu,połozyla sie a jak mnie zobaczyła lekuchno zamerdała ogonkiem....taka radość poczułam ,taką nadzieje..a potem tel z lecznicy i wynik moczu...w domu napiła sie troszke wody ...pierwszy raz od chyba dwóch dni..mocz ma niesmowicie intensywny zapach ..no poprostu smród amoniaku i czegos jeszcze.
zaraz na kroplówki,jutro USG ,przyjadzie do nas..ja nie mam auta a niechce jej targać w jakiejś torbie.. :oops: wetka wtedy podejmie decyzje czy jest po co otwierać sunieczke :cry: trzeba napewno ja wzmoacniać i to tak maksymalnie ,aby przeżyła operacje ..jezeli bedzie taka potrzeba..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 10:19

dorcia44 pisze:miałam taka sekunde radości jak przeczytałam tego maila...ale wracam do rzeczywistości...wyniki moczu są złe ,znajduje się w nim wszystko co nie powinno ,ale najbardziej zaniepokoił wetke ciężar moczu....wskazuje na to że nerki wysiadły :cry: trudno mi to pisać....wiem co za tym się kryje...
a dała mi dzis Nadia taka iskierke nadzieji zrobila chwiejne 3 kroczki ,siusiu,połozyla sie a jak mnie zobaczyła lekuchno zamerdała ogonkiem....taka radość poczułam ,taką nadzieje..a potem tel z lecznicy i wynik moczu...w domu napiła sie troszke wody ...pierwszy raz od chyba dwóch dni..mocz ma niesmowicie intensywny zapach ..no poprostu smród amoniaku i czegos jeszcze.
zaraz na kroplówki,jutro USG ,przyjadzie do nas..ja nie mam auta a niechce jej targać w jakiejś torbie.. :oops: wetka wtedy podejmie decyzje czy jest po co otwierać sunieczke :cry: trzeba napewno ja wzmoacniać i to tak maksymalnie ,aby przeżyła operacje ..jezeli bedzie taka potrzeba..




Dorciu, znasz wiele wątków i wiesz, że początkowe strachy kończą się często twardą walką na śmierć i zycie, ale zakończoną sukcesem. Na pewno czeka Cię taka wojna z chorobą. Ale nie jest powiedziane, że przegrana. Więc kciuki mocne za odwagę i siłę do pokonania choroby dla suni i dla Ciebie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 20, 2007 12:09

masz nagranie na poczcie glosowej
samochod masz do dyspozycji
tylko daj znac ze potzrebujesz

masz okropny charaktter
pomagalabys wszystkim ale jak sama potrzebujesz pomocy to nic nie mowisz
oboje mamy komy wlaczone!!!

DevaDestroy

 
Posty: 367
Od: Wto wrz 26, 2006 13:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 12:12

DevaDestroy pisze:masz nagranie na poczcie glosowej
samochod masz do dyspozycji
tylko daj znac ze potzrebujesz

masz okropny charaktter
pomagalabys wszystkim ale jak sama potrzebujesz pomocy to nic nie mowiszoboje mamy komy wlaczone!!!



potwierdzam. :wink:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 20, 2007 13:10

oj no kochana jesteś ..ale wiesz ja mam koze :wink: i koszyczek i małej jest dobrze ,tylko dyby jechac w swiat to niezabardzo bo moje astmatyczne płucka z oskrzelami nie wydola ,a tu to dam rade ale dzięki ci poprostu bardzo za chęć pomocy...już ci mówiłam że zawsze chciałam mieć i córcie :?: 8) :D
jesteśmy po kroplówkach ,strasznie to wszystko długo ,ale no ..ja widze cien poprawy ..naprawde ,nie chcę się cieszyc na wyrost..ale może to tylko jednak złogi w pęcherzu? na stole dostala delirki ..ale juz się rozglądała ,juz zareagowała na podawanie zastrzyków...to duzo..prawda?
dostala tez przeciwkrwotoczne bo duzo krewki w moczu...jutro powinno sie wyjasnić..
pieniążki doszły Femka ,novena :1luvu: :aniolek: glupio mi ale kiedys może ja bede się mogła jakoś zrewanżować :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 13:18

dorcia44 pisze:oj no kochana jesteś ..ale wiesz ja mam koze :wink: i koszyczek i małej jest dobrze ,tylko dyby jechac w swiat to niezabardzo bo moje astmatyczne płucka z oskrzelami nie wydola ,a tu to dam rade ale dzięki ci poprostu bardzo za chęć pomocy...już ci mówiłam że zawsze chciałam mieć i córcie :?: 8) :D
jesteśmy po kroplówkach ,strasznie to wszystko długo ,ale no ..ja widze cien poprawy ..naprawde ,nie chcę się cieszyc na wyrost..ale może to tylko jednak złogi w pęcherzu? na stole dostala delirki ..ale juz się rozglądała ,juz zareagowała na podawanie zastrzyków...to duzo..prawda?
dostala tez przeciwkrwotoczne bo duzo krewki w moczu...jutro powinno sie wyjasnić..
pieniążki doszły Femka ,novena :1luvu: :aniolek: glupio mi ale kiedys może ja bede się mogła jakoś zrewanżować :oops:



bardzo się cieszę, że już kroplówki troszkę pomogły. Czyli miałam rację: że źle wygląda na początku, nie znaczy, że w rzeczywistości też tak jest :D

Co do rewanżu: hmmm, ile masz tymczasów? Ilu kotom pomogłaś? Pytania traktuję jako retoryczne i więcej sobie nie życzę powrotu do tematu. :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 20, 2007 13:27

A za mnie Femka już napisała :D

Kciuki trzymamy :!:

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro cze 20, 2007 13:32

novena pisze:A za mnie Femka już napisała :D

Kciuki trzymamy :!:




zmasowany atak werbalny na Dorcię :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 20, 2007 13:35

a ja az dwa razy wysłałam..czyli na dwie :wink: dzieki dziewczyny...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 13:42

zapomniałam że syn ma dzis koniec roku :oops: :oops: :oops: :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 13:44

dorcia44 pisze:zapomniałam że syn ma dzis koniec roku :oops: :oops: :oops: :oops:


To pięknie,takie wydarzenie :!:

Ale już dziś? 8O

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro cze 20, 2007 13:44

dorcia44 pisze:zapomniałam że syn ma dzis koniec roku :oops: :oops: :oops: :oops:



typowa ofiara zakocenia i zapsienia :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości