Jesteśmy po wzycie u weta i jestem roczarowana

;kota przed wizytą wyprałam, wysuszyłam wyczesałam i sama byłam zachwycona tym, jak piękny i puchaty.

Tymczasem usłyszałam,że przedłużamy antybiotyk o kolejne 2 tygodnie. bo owszem, wygląda lepiej, ale ciagle ne idealnie (i że widac to min. po futrze

) i że skoro ne ma bezwzględnej konieczności poddawania kota narkozie, to jeszcze czekamy. Perełka dostała zastrzyk hormonalny, ten "droższy, bo daje mniesze prawdopodobieństwo ropomacicza". Jestem zaniepokojona, bo od "tańszego" dzieli go raptem...3 złote, ale poważne różnice wychodzą podobno dopiero przy cięższych zwierzxętach
żebym nie zapomniała napisać-Perełka podwoiłą wagę=waży 2 kg
Zdjęcia kąpielowe i pokąpielowe będa jutro, dobrze?