MWKR Legnica 16-17 czerwiec 2007

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Wto cze 19, 2007 7:05

Ja również uważam, że Kasia16 nie powinna zabierać kotki na wystawę jeśli tak się zachowuje- to dla jej dobra.

Sama mam kotkę MCO która w domu jest aniołkiem, gdy zabraliśmy ją na 1-ą wystawę w klatce było ok- dopóki nie wyszła na ring i tam była zdenerwowana i strasznie się bała... po tej wystawie podjeliśmy decyzję że narazie nigdzie nie będzie jeździła, zabraliśmy ją teraz na wystawę w Ostravie- sytuacja się powtórzyła i teraz ostateczna decyzja jaką podjeliśmy jest taka że kotka nie pojedzie więcej na wystawy, ze względu na jej dobro żeby się nie stresowała i złościła :) - i teraz siedzi sobie w domku... :wink:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

kasssia14

 
Posty: 120
Od: Nie lut 12, 2006 10:47
Lokalizacja: Polska/Śląsk/Mysłowice

Post » Wto cze 19, 2007 7:41

O-l-g-a pisze:Nie wiem kasiu co mam Ci napisac...

Ja tez uwielbiam wystawy, ale nie za wszelka cene.
Szkoda, ze tak wczesnie opuscilas wystawe, chcialam jeszcze z Toba pogadac :roll:
Amande widzialam w klatce.
Ladnie ja przygotowalas, zaslonki, budka, by mogla sie schowac jesli bedzie chciala, to mi sie podobalo.
Nie zmienia to jednak mojego zdania na temat wystawiania tej kotki.

Choc jej zachowanie i tak bylo lepsze niz na poprzednich wystawach.
Zaskakujace wrecz.
Amanda lezala spokojnie na Twoich kolanach, przy ringu przed ocena.
Zaskakujaca zmiana, gdy wczesniej przerazony i agresywny kot, dwa tygodnie pozniej w podobnej sytuacji lezy niemal bezwladnie odslaniajac brzuch...
Przy ocenie zdobyla sie jednak na ostrzegawcze syki.
Kasiu, czy Ty jej cos podalas?

Pamietaj, ze ona jest najwazniejsza. Nie zrob jej krzywdy.

P.S. Wracajac do wystawy lodzkiej, to byla to sedzina S. Bruin


8O co jej mialam podac? Zeby nas zdyskfalifikowali? Zrobilam tak jak radzila mi jedna hodowczyni, nie ruszalam jej, dotykalam az do oceny. Na poprzednich wystawch bralam ja chodzilam z nia i to byl blad ktorego zaluje. W legnicy az do oceny nie ruszylam ja palcem. Nie chcialam ja denerwowac, widac przy ocenie sie uspokoila. A w kolejce bylo malo kotow moze dlatego odslonila mi brzuch, jak zreszta zauwazylas przynioslam ja z budka...

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Wto cze 19, 2007 9:25

Kasia16 pisze: Zrobilam tak jak radzila mi jedna hodowczyni, nie ruszalam jej, dotykalam az do oceny. Na poprzednich wystawch bralam ja chodzilam z nia i to byl blad ktorego zaluje.


Kasiu zrozum, jedynym błędem, któryciągle popełniasz i którego powinnaś żałować jest ciąganie Amandy na wystawy. Nie wszystkie koty mają predyspozycje do uczestniczenia w wystawach i narażanie takich kotów na silny stres tylko dla własnego kaprysu jest okrutne.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 19, 2007 10:41

Ja wystawialam moje dwie Brimisiówny Ave i Astre.

Jestem z nich bardzo, bardzo, bardzo dumna :D

Debiutantki: Ava i jej nowa Pani
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Astra zwana Pasztetową ;)

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 19, 2007 11:58

no Pasztetowa całkiem milusia :P :1luvu:
Obrazek

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto cze 19, 2007 11:58

Olga, jakie ślicznotki :D Pasztetowa jest cudna :D (zreszta Astra też)

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 19, 2007 12:07

Oberhexe pisze:Olga, jakie ślicznotki :D Pasztetowa jest cudna :D (zreszta Astra też)

Astra=Pasztetowa :lol:

1. jak sie urodzila powiedzialam, ze zostanie z nami nawet, jesli okaze sie totalnym pasztetem

2. kolorek ma jak drobiowa pasztetowa
:lol:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 19, 2007 12:37

wygląda już też troszkę jak pasztetowa :twisted:
nabrała ciałka :mrgreen:
oczka jej się ąłdnie wybarwiają tak jak się zapowiadały?

Normalnie zazdroszczę j-teczki :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto cze 19, 2007 12:46

O-l-g-a pisze:
Oberhexe pisze:Olga, jakie ślicznotki :D Pasztetowa jest cudna :D (zreszta Astra też)

Astra=Pasztetowa :lol:

1. jak sie urodzila powiedzialam, ze zostanie z nami nawet, jesli okaze sie totalnym pasztetem

2. kolorek ma jak drobiowa pasztetowa
:lol:

Yyyyy, pomerdało mi się (misie). Oczywiście, chciałam napisać, że Ava też :oops:
:lol:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 19, 2007 12:48

Mysza pisze:wygląda już też troszkę jak pasztetowa :twisted:
nabrała ciałka :mrgreen:
oczka jej się ąłdnie wybarwiają tak jak się zapowiadały?

Normalnie zazdroszczę j-teczki :)


ja nie mam zadnych zastrzezen co do koloru jej oczu :wink:
dla mnie ma pieknie wybarwione.
Szkoda, ze je mruzy przy ocenie. Cortina zawsze otwiera szeroko, a ta pindzia przymyka.
Trzeba sie niezle piorkiem namachac, zeby pokazala je w calej okazalosci :D
Obrazek
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 19, 2007 13:25

tą fotkę już dawno temu widziałam, daj jakąś nową :twisted: 8)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto cze 19, 2007 13:29

Olga, no cudna dziewczyna cudna!!!!!!!!!!!!!!!!

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 19, 2007 13:33

Mysza pisze:tą fotkę już dawno temu widziałam, daj jakąś nową :twisted: 8)

ciemniejszych oczu juz miec chyba nie bedzie :lol:
a ta jest dobra bo w dziennym swietle i kolory sa prawdziwe :twisted:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 22, 2008 8:53

Ja tak moze jak Filip z konopii wyskoczę , ale pasztetowa mniam tylko schrupac kociaka...zaraz ale j nie Alf jestem :)

Gratuluję takiej pięknoty !!!

gimpus

 
Posty: 169
Od: Czw wrz 04, 2008 7:27
Lokalizacja: Lipno

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: belusinka.pl i 4 gości