Klunia,Tosia,Melka-jak śpi Klunia? s.97. ;)

[Dorota]

A co do kradziezy bulki z makiem- mi dzisiaj Denisek podwedzil 2 mątwy z talerza, moj najukochanszy przysmak

Jakie mątwy?

Chyba nie takie: http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%85twy

[mimw]

O ile sie nie myle, glownym skladnikiem domestosu jest chlor. Raz zaryzykowalem i umylem nim swoja (tzn. moich kotów ) stara kuwete- efekt sioo i kupki poza kuweta (kocie). Pomimo dokladnego wyplukania w/w srodka Wniosek taki, ze kot i chlorek rowna sie nieszczescie Trzymam kciuki, aby Tośka zalatwiala sie tam gdzie potrzeba

Hmm...moja Tośka też czasem nie trafia do kuwety, ale tuż obok, ale nie o to chodzi. Wczoraj myłam szafki wodą z domestosem i po zakończeniu mmimo mycia rąk nie mogłam pozbyć się z nich zapachu chloru. A Tośka położyła się obok mnie i totalnie wszystko robiła żeby nos mieć w mojej dłoni-tej "pachnącej" domestosem i tak sobie leżała wyglądając jak narkoman po "działce"
Rozumie ktoś coś z tego

[FreEp]

A co do kradziezy bulki z makiem- mi dzisiaj Denisek podwedzil 2 mątwy z talerza, moj najukochanszy przysmak

Jakie mątwy?

Chyba nie takie: http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%85twy

Ano takie, ale małe, 2-3 cm

Moim zdaniem sa rewelacyjne w smaku, zwłaszcza ten biały worek (odwłok?), ktory smakuje jak taki makaronik I najwazniejsze- nie sa zylaste, twarde, gumowe. Polecam

[Dorota]

A co do kradziezy bulki z makiem- mi dzisiaj Denisek podwedzil 2 mątwy z talerza, moj najukochanszy przysmak

Jakie mątwy?
Chyba nie takie: http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%85twy

Ano takie, ale małe, 2-3 cm
Moim zdaniem sa rewelacyjne w smaku, zwłaszcza ten biały worek (odwłok?), ktory smakuje jak taki makaronik I najwazniejsze- nie sa zylaste, twarde, gumowe. Polecam

Mam nadzieje, ze zartujesz

[FreEp]

O ile sie nie myle, glownym skladnikiem domestosu jest chlor. Raz zaryzykowalem i umylem nim swoja (tzn. moich kotów ) stara kuwete- efekt sioo i kupki poza kuweta (kocie). Pomimo dokladnego wyplukania w/w srodka Wniosek taki, ze kot i chlorek rowna sie nieszczescie Trzymam kciuki, aby Tośka zalatwiala sie tam gdzie potrzeba

Hmm...moja Tośka też czasem nie trafia do kuwety, ale tuż obok, ale nie o to chodzi. Wczoraj myłam szafki wodą z domestosem i po zakończeniu mmimo mycia rąk nie mogłam pozbyć się z nich zapachu chloru. A Tośka położyła się obok mnie i totalnie wszystko robiła żeby nos mieć w mojej dłoni-tej "pachnącej" domestosem i tak sobie leżała wyglądając jak narkoman po "działce"
Rozumie ktoś coś z tego

Koty to najdziwniejsze i najbardziej tajemnicze stworzenia na ziemii.

A swoja droga mimw- jak myjesz domestosem nakladaj gumowe rekawice Ja ich wczesniej nie stosowalem i przez 2 miesiace walczylem z wysuszona i popekana skora na dloniach... A szczegolnie na wskazujacym palcu prawej reki, gdzie skora byla twarda jak kamien

Wracajac do tematu:
Skoro Tosi nic nie dolega (przynajmniej zdrowotnie) wydaje mi sie EwKo, ze warto byloby sprobowac ze specjalnie dobranymi kropelkami Bacha. Na 99% jest to problem natury psychologicznej. Ostatnia deska ratunku moze byc jakis koci behawiorysta. Poszukaj na google!

Ja mam podobny problem z Muffem, idzie niedlugo na badania (byl szczegolowo badany rok temu, ale warto miec pewnosc). On czasami uwielbia robic sioo na czyste ubrania i na gorna pokrywe kuwety... Nie gardzi tez butami w szafie

[FreEp]

A co do kradziezy bulki z makiem- mi dzisiaj Denisek podwedzil 2 mątwy z talerza, moj najukochanszy przysmak

Jakie mątwy?
Chyba nie takie: http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%85twy

Ano takie, ale małe, 2-3 cm
Moim zdaniem sa rewelacyjne w smaku, zwłaszcza ten biały worek (odwłok?), ktory smakuje jak taki makaronik I najwazniejsze- nie sa zylaste, twarde, gumowe. Polecam

Mam nadzieje, ze zartujesz

A czemu? Uwielbiam owoce morza, pewnie w poprzednim wcieleniu bylem Francuzem Vérité?


Tak wyglada obecnie zawartosc lodowki, moja obecna dieta :
(Po lewej moscadryny, po prawej mątwy)


Bon appétit!

[Dorota]

A co do kradziezy bulki z makiem- mi dzisiaj Denisek podwedzil 2 mątwy z talerza, moj najukochanszy przysmak

Jakie mątwy?
Chyba nie takie: http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%85twy

Ano takie, ale małe, 2-3 cm
Moim zdaniem sa rewelacyjne w smaku, zwłaszcza ten biały worek (odwłok?), ktory smakuje jak taki makaronik I najwazniejsze- nie sa zylaste, twarde, gumowe. Polecam

Mam nadzieje, ze zartujesz

A czemu? Uwielbiam owoce morza, pewnie w poprzednim wcieleniu bylem Francuzem Vérité?

Vraiment, vraiment...

[Dorota]

Tak wyglada obecnie zawartosc lodowki, moja obecna dieta :
(Po lewej moscadryny, po prawej mątwy)


Bon appétit!

Merrrrci!
Pour chat?

Cela me rappelle quelque chose!

Zartuje.
Po prostu nie jadlam jeszcze takich dziwolagow!

Jak zawitam do knajpki "U studentow", to zamowie.

Zaraz nas EwKo przegoni z watku

[EwKo]

Adam, no nie wiem, ja swoją kuwetę traktuję domestosem i trafiam Ze wszystkim trafiam

Oj, to nie tak mialo zabrzmiec!

No ladnie

Wyszlo na to, ze mam jakies problemy natury urologicznej zwiazane z domestosem

- pewnie po tych mątwach Doczytuję watek

[EwKo]

Wow , francuszczyzna, owoce morza! A ja taka nieuczesana Pardonnez moi!

Ja ich wczesniej nie stosowalem i przez 2 miesiace walczylem z wysuszona i popekana skora na dloniach... A szczegolnie na wskazujacym palcu prawej reki, gdzie skora byla twarda jak kamien

- jesteś praworęczny?

Co do Antoniny: trafiła Nawet zasypała Wniosek: domestosowi mówimy stanowcze nie ? (przynajmniej jeśli idzie o kuwety). Jeśli tylko to ją od kuwety odstraszało, to mam kota zdrowego fizycznie i psychicznie takoż

Doroto, z tymi mątwami masz jakieś skojarzenia?

[EwKo]

Zaraz nas EwKo przegoni z watku

- niedoczekanie

[FreEp]

Jestem praworeczny Wy sie tu smiejecie, a ja nie tak dawno rece w kieszeniach trzymalem, bo sie wstydzilem dloni Przez 2 miesiace nonstop tluste kremy i jakos sie udalo Teraz przy wszelkich zmywaniach i sprzataniach obowiazkowo grube, gumowe rekawice

No to super, oby obecny stan kuwetkowy Tosi juz sie nie pogorszyl!

Doroto, w naszej knajpce u studentow napewno nie bedzie takich dziwolagow Moze kiedys, za x lat jak otworzymy restauracje
W Olsztynie napewno jest supermarket Alma- tam zawsze byl duzy wybor owocow morza (swiezych). Nie polecam mrozonek, a szczegolnie mrozonych krewetek w rozmiarze small (i super small). Cuchna moczem
Na poczatek kup sobie krewetki w rozmiarze medium (obrane), podsmaz i na koniec zalej i podgotuj w sosie smietanowym. Pyszotka
Nie daj sie nabrac na wielkie krewetki, a pod spodem napis "surimi". To brzydko mowiac "sciema", podobnie jak "paluszki krabowe". Niewiele to ma z krewetkami i krabami wspolnego
Jak chcesz moge cos upichcić dobrego i kurierem wyslac do Olsztyna

[EwKo]

Jestem praworeczny

- może od klikania myszką, a domestos to taka ściema dla ludu?

[Dorota]

Doroto, z tymi mątwami masz jakieś skojarzenia?

Tak.

Pierwsze (z dziecinstwa):
mątewka - tak ojciec nazywal takie cos do mieszania.
Narzedzie kuchenne. Drewniane.
Zakonczone toto bylo taka gwiazdka.
Trudno mi to wytlumaczyc ale pewnie wszyscy
znaja ten przedmiot.
Nie wiem, jak to gdzie indziej sie nazywa.
Matka w ogole tego nie nazywala.

Drugie:
no z biologii. Jest takie cos. I zyje gdzies.
W LO bylam w klasie biologiczno-chemicznej

[Dorota]

Doroto, (...)
W Olsztynie napewno jest supermarket Alma- (...)

Nie ma...

Jak chcesz moge cos upichcić dobrego i kurierem wyslac do Olsztyna

A! I bede musiala Cie publicznie chwalic!
No... Zrobilabym to z przyjemnoscia!

Adasiu,
Olsztyn to jest prowincja. Naprawde.
A je jestem spetana opieka nad mama.
Do pracy - z pracy. Koniec.
A mieszkam blisko pracy...