Śliczna kotka-po sciągnieciu szwów musi opuścić nasz dom:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 17, 2007 15:49

:cry: :cry: :cry:

to jest takie niesprawiedliwe!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 17, 2007 16:08

:(

Wojtek

 
Posty: 27908
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie cze 17, 2007 16:11

Tak strasznie przykro... :cry:

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 17, 2007 16:14

Strasznie mi przykro :cry: biedny malec :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie cze 17, 2007 16:32

Rudziaszku ['] pyszczku kochany :-(

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie cze 17, 2007 17:17

:cry: :cry:
Współczuję bardzo, nie ma słow :cry:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 17, 2007 17:27

Biedny maluszek, biedna Fredziolina i Czitka. Mocno was przytulam!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 17, 2007 17:36

Dopiero weszłam do domu :cry: :cry: :cry: :cry:
Jadziu, tak strasznie mi przykro :cry: :cry: :cry:
Co tu pisać :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19203
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 17, 2007 17:46

:cry: :cry: :cry:

brak słów..............

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie cze 17, 2007 18:07

:cry: :cry: :cry:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 17, 2007 19:14

Spojrzałam przed chwilą na ostatnie zdjęcie, mordka jakby uśmiechnięta...

Śpij, maluszku.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2007 20:05

Ojejejekuuuuuuuuu!!!!!!! :placz: :placz: :crying::crying::crying::crying::crying:. Przed chwilą wrócilam z Krakowa....
Marcelibu
 

Post » Nie cze 17, 2007 20:12

:cry:

skrzydelkomexico27

 
Posty: 508
Od: Czw lut 22, 2007 13:10

Post » Nie cze 17, 2007 20:20

Jadziu, Czitus ..... Strasznie przykro .... Rudzinko .... ['] ......
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 17, 2007 21:05

To nie tak miało być :(
Zycie pisze inny scenariusz, na który nie mamy wpływu :cry:
Bezsilność jest przygnębiająca.
Życie Rudziawki zgasło.
Nagle.
Zdążyłam zrobić mu okład z kwasu bornego, wetrzeć maść , zadzwonić to Czitki, pobiec do sklepu po sodę oczyszczoną, zrobić roztwór, wejśc do łazienki by wziąc Rudziawkę na kolejne okłady..... kwadrans... on juz nie żył.
Leżał w łapkach Mamuśki, która go myła.
Wystraszona, a Tygrysek wcisnięty nią jak nigdy :cry:
Wszystkie jej kocięta umarły.
W tej tragedii 4 kociąt promyk nadziei uchwycił Tygrysek.
Gdyby Mamuśka nie trafiłaby do mnie, Wima nie przyjechałaby do Lubina, Tygrynio umierałby w zimnej piwnicy.
W tej smutnej historii jest nadzieja na długie i szczęsliwe zycie dla Mamuśki i Tygrynia.
Ubolewam nad smiercią 4 kociat :cry:
Ostatnio edytowano Nie cze 17, 2007 22:41 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 62 gości