Bajka w poniedziałek jedzie do nowego domku .......więc ucze Bonusa już ganiać z moimi Futrami miejsce do odizolowania mam tylko w pokoju corki ktora odkąd wrociła z zielonej szkoły wciaż pociera nos bo ją swędzi głownie po bokach , boje sie ze to na tle alergicznym , dlatego nie chcaiałam teraz juz więcej kotów bo możlwie że jest ich poprostu za duzo zawsze mielismy 1Kacperka od roku doszedł Otis a teraz od grudnia mam tymczasy i wciąż ich liczba sie zmienia a obecnie mam ich wszystkich 5 od ponad miesiąca...


do tego doszło jeszce jedno Ada jest nieszczepiona nie pozwalał dlugo na to jej stan zdrowia, a u mnie pojawiła sie nadostra forma panleukopeni , u mojego weta kilka bloków dalej przywozi pani do leczenia jednorazowo 14-20 kociaków w duzym wiklinowym koszu..........to moj wet do ktorego zawsze chodze , ostatnio biegam do niego tylko rano by zdążyc przed wizytą tych chorych futerek ..........no i to mnie przeraza najbardziej

podsumowując jak domek sie nie znajdzie i żaden tymczas w ciągu tego tygodnia, Ada trafi do mnie , nie jestem w stanie jej oddać do schronu i nigdy nie byłam ....................
bardzo prosze o domek , porostu sie boje .....................
