MILUSIA z Katowic-prośba o zamknięcie wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 09, 2007 9:36

Wydarzenia w naszym domu wprost galopują. Codziennie nowe wydarzenie dokumentujące powrót Milusi do normalności. Dzisiaj dokazywanki z Koralikiem i Zosią. Na początek Milusia uznała za stosowne interweniować w obronie Koralika. Zośka na niego wlazła ewidentnie molestując :D Milusia pogoniła Zośkę, syknęła, pacnęła łapą w powietrzu, ale Koraliś nie docenił tej troski. Też machnął łapką w kierunku Milusi, czym ona akurat wcale się nie przejęła :D
Potem z Zosią. Milusia ją ganiała, Zoska niby syczała, niby uciekała, ale po chwili wróciła :D Dodam dla porządku, że żadne pazurki wyciągnięte nie zostały, Milusia zdecydowanie nawiązuje z kotami stosunki bilateralne i chociaż na początku-jak każde negocjacje-jest z dystansem i chłodno, to samo nawiązanie stosunków już jest ogromnym sukcesem. No i nie zapominajmy, że stałym miejscem spania - wspólnym dla wszystkich potworów-jest moje łóżko, razem ze mną. To akurat budzi mój najmniejszy entuzjazm, bo przy wymiarach łoża 2x1,6 śpię zwinięta w kłębek :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto cze 12, 2007 9:37

Femka pisze:wspólnym dla wszystkich potworów-jest moje łóżko, razem ze mną. To akurat budzi mój najmniejszy entuzjazm, bo przy wymiarach łoża 2x1,6 śpię zwinięta w kłębek :evil:


co chcesz, to całkiem wygodna pozycja... taka... hmm... embrionalna :lol:

to i tak lepiej jakbyś spała powyginana w paragraf między kotami :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 12, 2007 9:58

E tam. Kupisz większe łożko i bedzie po sprawie :twisted: . Ciekawe, czy są takie: dla 4 kociambrów + jeden Człowiek?
Marcelibu
 

Post » Wto cze 12, 2007 10:05

Femko , cudownie się czyta......bardzo jestem szczęśliwa ze kocinka ma się tak dobrze
Na pewno wtedy gdy była w schronisku...rok temu nie sądziła że będzie taka szczęśliwa:
Obrazek
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto cze 12, 2007 10:30

iwona_35 pisze:Femko , cudownie się czyta......bardzo jestem szczęśliwa ze kocinka ma się tak dobrze
Na pewno wtedy gdy była w schronisku...rok temu nie sądziła że będzie taka szczęśliwa:
Obrazek



co mam powiedzieć... co tu zresztą gadać, miziać trzeba i już :D :D :D syków u mnie w domu to ja już nie pamiętam (za wyjątkiem Femki na Zośke, gdy ta wyżera jej miseczkę :D ). Za to są noski, wąchanie, wspólne spanie na łóżku, codziennie przeżywam wzruszenia jak patrzę na potfoory :D .

a co do łóżka dla 4 kociambrów i człowieka: zawsze mogę takie zamówić i zmienić mieszkanie, żeby sypialnia była odpowiednio duża. A potem mnie zamkną, b :D na to wszystko pójdę kraść :D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 20:10

cudów ciąg dalszy :D
wczoraj Milusia jak tylko zobaczyła, że się położyłam w dziennym pokoju, NATYCHMIAST SAMIUTKA I BEZ ZACHĘTY ZAMELDOWAŁA SIĘ NA GŁASKACH :D

No i oberwałam barankami po:
brzuchu
nosie
czole
zębach
uchu
:dance: :dance2: :dance:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 20:15

aa teraz śpi sobie spokojniutko obok mnie, oddycha głęboko... musi się czuć wreszcie cakiem bezpieczna, bo zupełnie nie reaguje na mój ruch i kręcenie po pokoju... po prostu śpi i wie, że nic złego się nie może stać... brzusio pełny (dzisiaj był kurczaczek, bleeeee, Milusia nie przepada)

tylko kochać kocinkę i przytulać.

acha, futerko już bez zarzutu i lśni pełnym blaskiem :D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 21:10

super wieści :D

a mnie barankuje mój baaaaardzo dziki Gryzzli :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt cze 15, 2007 21:32

CoToMa pisze:super wieści :D

a mnie barankuje mój baaaaardzo dziki Gryzzli :twisted:



oj, CoToMa, chyba Bóg przyprowadził Milusię do mnie. Ukochana kocinka
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 21:49

A to dlatego, że Ty jesteś dobra :1luvu: . Nawet bardzo!!!
Marcelibu
 

Post » Pt cze 15, 2007 21:54

Marcelibu pisze:A to dlatego, że Ty jesteś dobra :1luvu: . Nawet bardzo!!!




Marcelibu :oops:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 22:27

Część Mała :D . Dawno mnie tu nie było, ale Duża jedną ręką coś sobie robi przy łydkach takim "burczącym" czymś, a drugą ręką pisze, hi, hi, zaraz zeza rozbieżnego dostanie. Ona się szykuje na jakiś wyjazd - myśli, że jej to burczenie tym czymś po łydkach pomoże - ha, ha...
Jak tam Twoje śliczne plamki? Słyszałem, że już wiesz, że jesteś bezpieczna! Jak się cieszę :dance: :dance2: . Muszę już kończyć, bo Duża musi iść spać i mówi, że wyłącza to pudełko...
Całuję Twoje plamki i wiesz co, masz CUDOWNĄ DUŻĄ.
Ja się pewnie odezwę w poniedziałek, bo nikt w domu nie odpali mi tego "pudełka", tylko Duża i Młoda umie. Buziaczki, dobranoc.
Marcelibu
 

Post » Pt cze 15, 2007 22:35

Marcelibu pisze:Część Mała :D . Dawno mnie tu nie było, ale Duża jedną ręką coś sobie robi przy łydkach takim "burczącym" czymś, a drugą ręką pisze, hi, hi, zaraz zeza rozbieżnego dostanie. Ona się szykuje na jakiś wyjazd - myśli, że jej to burczenie tym czymś po łydkach pomoże - ha, ha...
Jak tam Twoje śliczne plamki? Słyszałem, że już wiesz, że jesteś bezpieczna! Jak się cieszę :dance: :dance2: . Muszę już kończyć, bo Duża musi iść spać i mówi, że wyłącza to pudełko...
Całuję Twoje plamki i wiesz co, masz CUDOWNĄ DUŻĄ.
Ja się pewnie odezwę w poniedziałek, bo nikt w domu nie odpali mi tego "pudełka", tylko Duża i Młoda umie. Buziaczki, dobranoc.


Cześć Hugonku :D Moja Duża też coś takiego burczącego czasem robi. Nawet słyszałam, jak syczy przy tym nieraz :D

A moje plamki w porządku :oops: podobno futerko już mi slicznie lśni. Mnie się też wydaje, że jest jakieś gładziutkie. Czuję to, jak je myję.
Wiesz co, to nic nie szkodzi, że pudełko Ci wyłączą. Najważniejsze, że będziemy o sobie myśleć cały czas :oops: Aż mi plamki falują :oops: A jak Twój śliczny fraczek? Pewnie tak samo Ci w nim gorąco teraz jak i mnie :( Aż apetyt straciłam i Duża marudzi :twisted:
I pozdrów swoją Dużą. Moja Duża ostatnio mówiła, że ta Twoja jest bardzo fajna i że bardzo Cię kocha i bardzo o Ciebie dba.
Ja też już muszę iść spać, bo zmęczeni wszyscy jesteśmy. To do poniedziałku.
Acha, życz swojej Dużej szczęśliwej drogi i miłego pobytu :1luvu:
Dla Ciebie też buziaczki w pysio :oops:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 17, 2007 11:23

Femka pisze:chyba Bóg przyprowadził Milusię do mnie. Ukochana kocinka


no jasne że tak :ok:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 18, 2007 10:22

Femka pisze:aa teraz śpi sobie spokojniutko obok mnie, oddycha głęboko... musi się czuć wreszcie cakiem bezpieczna, bo zupełnie nie reaguje na mój ruch i kręcenie po pokoju... po prostu śpi i wie, że nic złego się nie może stać... brzusio pełny (dzisiaj był kurczaczek, bleeeee, Milusia nie przepada)

tylko kochać kocinkę i przytulać.

acha, futerko już bez zarzutu i lśni pełnym blaskiem :D :D :D


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie wiem co napisać, wspaniałe wieści...a zdjęcia będą? :twisted: :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Silverblue i 29 gości