CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(64)Estelle i Gwiazdeczka mają domy:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 13, 2007 18:44

Dziekuje :oops:
Melisa

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro cze 13, 2007 19:52

Z Simonką to jest tak ... pojawia się i znika. Zosatwiłam jej okienko w piwnicy otwarte, z ktorego skorzystała, pojadla i poszla na lowy. Buszowala po ogrodku, gdzie myszy od groma i miala swietny ubaw....w przeciwienstwie do mnie. Jednak jak podeszlam, popatrzyla na mnie i zwiala. Wydaje mi się, że Simon to wolny ptak. Będe probowała ja lapac, ale nie wykluczam, ze bede miala kota dochodzacego. Napewno jest cała i zdrowa, i jesli bedzie trzymala sie w tej okolicy to nic sie jej nie stanie.
Sąsiadow z naprzeciwka tez byla juz poznac.
Ogolnie sytuacja mnie przybila, bo bylam pewna, ze zabezpieczenie tarasu jest OK a tu taka niespodzianka :?

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Czw cze 14, 2007 18:25

:ok: :ok: za powrot Simonki do 'normalnego zycia'...

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt cze 15, 2007 20:56

Dzis CKot- Zorro pojechal do domu !! :) zpraszam do watku : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57 ... c&start=90

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob cze 16, 2007 18:35

Dzis odwiedzila azyl kobieta..wpadla "tak sobie" :) mowila, ze kiedys adoptowala Mimoze i jakiegos kociaka jeszcze :) Poznala Mefista, pytala o Kikutka jak sie ma w nowym domu, i mowila ze Mimoze wydawala jej Pani Weterynarz ;) jak doszlo pozniej co do czego, okazalo sie ze to Nasza Ryska byla ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob cze 16, 2007 19:05

Macho pisze:Dzis odwiedzila azyl kobieta..wpadla "tak sobie" :) mowila, ze kiedys adoptowala Mimoze i jakiegos kociaka jeszcze :) Poznala Mefista, pytala o Kikutka jak sie ma w nowym domu, i mowila ze Mimoze wydawala jej Pani Weterynarz ;) jak doszlo pozniej co do czego, okazalo sie ze to Nasza Ryska byla ;)

:lol: :lol: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie cze 17, 2007 9:24

:oops: no pięknie. A co u Mimozy? Zdrowa? Szczęśliwa? To była trudna adopcja bardzo :)

Coś drgnęło, coś ruszyło do przodu, po chwilowym zastoju.... :dance:

Weekend był przecudowny:
- w piątek - Zorro, który trafił do CK jako kupka kości i futra znalazł wspaniały dom
- w sobotę - Tezeuszek, po dwóch latach znalazł Ludzi, którzy przyjechali po niego prosto z Warszawy
- w sobotę znalazł dom Zbirek, zupełnie niespodziewanie znaleźli się Ludzie, którzy się w nim zakochali

A na dodatek Fiołeczek jest już zamówiony - kiedy będzie samodzielny pojedzie do Bytomia - i będzie noszony na rękach i kochany :D :D

Nie odzywa się tylko Pani, która była zdecydowana na Gwiazdeczkę :(

Jest ktoś zainteresowany Melisą, ale to póki co tylko bardzo wstępnie, więc nawet nie zapeszam.

Mamy nową kotkę, Ninoczkę, Almacita ją znalazła i wzięła do siebie, dając jej dom tymczasowy.

Gryfin i Milady zamienili się płciami. Określałam im płeć, kiedy miały trzy dni i albo nie zrozumiałyśmy się z Chiarą, które to kobitka, bo koszyk był buro-bury, albo się pomyliłam. Milady została przechrzczona na Milorda, a Gryfin.... jeszcze dziś się okaże, ale raczej nie zostanie Gryfcią ;) Wirtualne Mamy przepraszamy za zmianę płci :)
Miriam wychudła bardzo i najprawdopodobniej będziemy jej robić badanie krwi, żeby upewnić się, że to nie np. nerki. :(

Malce Bazylkowe są mięsożerne bardzo, natomiast malce Fiołkowe, starsze od nich, są wybitnie mleczno-convalescensowe - nie chcą jeść nic innego.

Dzika cały czas na sterydach, inaczej hula astma, tak więc - to niezbędne...

Mefisto nie lubi suchego Renala, bez domieszki renalowych saszetek niestety robi strajk głodowy :( Tak więc - niestety musi te drogie saszetki dostawać.

Czarcinkę zabieram jutro do lecznicy - po odstawieniu leku przeciwzapalnego węzły znów są duże, a z pyszczka śmierdzi paskudnie, mimo podawanego antybiotyku. Martwię się o nią...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie cze 17, 2007 11:03

ryśka pisze:Czarcinkę zabieram jutro do lecznicy - po odstawieniu leku przeciwzapalnego węzły znów są duże, a z pyszczka śmierdzi paskudnie, mimo podawanego antybiotyku. Martwię się o nią...


:( Kciuki za Czarcinkę :ok:

San

 
Posty: 680
Od: Czw lut 16, 2006 10:26
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Nie cze 17, 2007 12:15

ryśka pisze::oops: no pięknie. A co u Mimozy? Zdrowa? Szczęśliwa? To była trudna adopcja bardzo :)


Mimoza zdrowa, szczesliwa :) ta kobieta wlasnie sie dziwila ze w kociarni, pod klatka nie ma juz tej dziury skad ja wydrapywalyscie ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie cze 17, 2007 12:40

cudne wieści :D :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 17, 2007 13:54

to ja jeszcze kilka fotek wstawie ;)

Tak Zorro spedzal swoje ostatnie 3 godziny u mnie ;)
Obrazek

A teraz nietulaca, nielubiaca ludzi Meliska :
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz popołudniowy odpoczynek CKotow ;)

Co sie z Wami dzieje?
Mefisto

Obrazek

Kooooocie....daj spaaaaaaac !
Szansa

Obrazek
Zeby byc pieknym i wysportowanym Kotem popoludniowe cwiczenia sa OBOWIAZKOWE ;)
Szapiegunio

Obrazek
Jakie cwiczenia? Kazdy Kot wie, ze nic tak nie sluzy pieknu jak spokojny, gleboki sen.
Pipi, Dzika i Szarunia

Obrazek
Obrazek
Obrazek

No wlasnie...co sie dzieje ?
Domino.
Obrazek
Ps.Sisi...a co Ty sie tak czaisz?

A co?? nie moge? chce podpatrzec jak trzeba spac zeby byc pieknym... :oops:
Obrazek
Sisi


Zapadajaca w sen, piekna Loa :)
Obrazek

Spiacy, piekny Toffik :)
Obrazek

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie cze 17, 2007 16:18

cudne wiesci i cudne zdjecia :lol:

i kciuki za dalsze domki no i za zdrowko :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie cze 17, 2007 18:44

Nie wiem, czy to się w końcu da uporządkować, ale próbujemy :ryk:

To miała być Milady. Jest Milord :lol:

Obrazek

A Gryfin z kolei to teraz Milady.

Tak wyszło...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie cze 17, 2007 19:02

poplatanie z pomieszaniem :ryk: :ryk:

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie cze 17, 2007 20:15

Chiara pisze:Nie wiem, czy to się w końcu da uporządkować, ale próbujemy :ryk:

To miała być Milady. Jest Milord :lol:

Obrazek

A Gryfin z kolei to teraz Milady.

Tak wyszło...


no tak ... faceci nie sa mi jednak pisani, nawet w kotach :crying:
:wink:
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 44 gości