KOTKA OK.5 LAT, spokojna i urodziwa
szuka jednak domu gdzie nie będą małe dzieci i inne koty, jest wysterylizowna
http://www.allegro.pl/item206042320_pie ... orzow.html


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
dalia pisze:Ogłoszenie z allegro:
KOTKA OK.5 LAT, spokojna i urodziwa
szuka jednak domu gdzie nie będą małe dzieci i inne koty, jest wysterylizowna
http://www.allegro.pl/item206042320_pie ... orzow.html
karolinah pisze:dalia pisze:Ogłoszenie z allegro:
KOTKA OK.5 LAT, spokojna i urodziwa
szuka jednak domu gdzie nie będą małe dzieci i inne koty, jest wysterylizowna
http://www.allegro.pl/item206042320_pie ... orzow.html
Zakochalam sie.
Ehh...
tajdzi pisze:Jeżeli okien nie zostawisz na oścież otwarych, ale uchylone, to nie ma problemu!
Jeżeli chodzi o choroby - nawet piękny i zdorow wyglądający kociak potrafi się rozchorować
To akurat nie jest argument
A biorąc ją - dajesz jej nowe życie
aamms pisze:Bierz!![]()
I na początek i tak musisz ją odseparować, przynajmniej na dwa tygodnie..
karolinah pisze:aamms pisze:Bierz!![]()
I na początek i tak musisz ją odseparować, przynajmniej na dwa tygodnie..
Nie mam od kogo odseparowac, bo nie mam kotaDlatego sie zainteresowalam nia.
Nie mam dzieci, innych kotow, a widze ze jest to jeden z warunkow.
Napisze mejla do schroniska, wypytam.
No i podumam, bo ja na razie nie mam nawet jak i czym (auto sie rozsypalo:() wyrwac sie z Wawy, zeby pojechac do Chorzowa.
aamms pisze:łomatko, od grudnia siedzisz na forum i jeszcze nie masz kota?![]()
karolinah pisze:aamms pisze:łomatko, od grudnia siedzisz na forum i jeszcze nie masz kota?![]()
Siedze nawet troche dluzej:)
Nie mam, bo sie caly czas obawiam, ze mam nie najlepsze warunki dla kota.
Kawalerka, 10 pietro z oknami na zachod, latem dziki gorąc.
Mi sie zawsze marzyl kot z dluzsza siercia, ale boje sie ze, taki futrzak u mnie sie ugotuje:(
Czesto wyjezdzam, na 2-3 dni, a nie chce zeby zwierzak sam w domu przesiadywal. No i do rodzicow czasem na dluzej jezdze, a tam kotka ktora nie akceptuje innych zwierzat.
Pierwszy raz mi sie milosc od pierwszego spojrzenia trafila:)
Skupic sie nie moge na pracy, bo kombinuje jak to rozwiazac.
Na razie wyslalam mejla do schroniska i czekam na odpowiedz.
Kicorek pisze:Najwięcej na słońcu praży się moja półdługowłosa "syberyjka".
Zimą też najchętniej leży przy kaloryferze albo wisi nad nim na parapecie.
Przez długie lata mieszkała ze mną w mieszkaniu z oknami od zachodu, czyli w dzikim upale latem. Jej to nie przeszkadzało, ja miałam gorzej![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 16 gości