POTRZEBUJĘ TYMCZASY-PROŚBA O ZAMKNIECIE WATKU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 12, 2007 22:09

podniose
widzialam te 13 maluchow wczoraj, straszne malentasy :(
ja nie wiem, jak morisowa daje sobie rade z karmieniem takiej gromadki :roll: (strzykawka :twisted: :wink: )

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto cze 12, 2007 22:41

Rozmawiałam z panią Ewą. Potrzbuje pomocy transportowej.
Trzeba złapać (w ręce, pani Ewa ją złapie w sumie, trzeba tylko zabrać) kotkę koło poczty przy Czterech Śpiących i zawieźć do domu w inny rejon W-wy.
Tylko tyle.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro cze 13, 2007 8:19

Kiedy?
Ludzie się dzielą na tych którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los

Obrazek
WĄTEK MOICH DZIEWCZYNEK

gingerka

 
Posty: 400
Od: Śro sty 10, 2007 9:22
Lokalizacja: stolica

Post » Śro cze 13, 2007 8:22

gingerka pisze:Kiedy?
a to jest do umówienia się, ona nie pracuje
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro cze 13, 2007 8:43

Ja mogę, ale dopiero w weekend.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Śro cze 13, 2007 11:14

dubel :oops:
Ostatnio edytowano Śro cze 13, 2007 11:17 przez Formica, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 13, 2007 11:15

Witam Gdzies tu w odmetach forum jest mój watke o kocikach które odkarmiam. Juz powoli zaczynaja smae jesc. Jesli te z tej 13stki sa zdrowe moge wziąsc dwa na odkarmienie - wiecej niestety nie dam rady.
Z tym ,ze ja mieszkam kawał drogi od wawy bo w zabrzu.
ale jakby co to chetnie pomoge :)
jakby co prosze o pw bo nie zawsze stracza mi czasu na sprawdzanie watków :/
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 13, 2007 11:40

Mysza pisze:Rozmawiałam z panią Ewą. Potrzbuje pomocy transportowej.
Trzeba złapać (w ręce, pani Ewa ją złapie w sumie, trzeba tylko zabrać) kotkę koło poczty przy Czterech Śpiących i zawieźć do domu w inny rejon W-wy.
Tylko tyle.


Rozmawiałm z p. Ewą. Dziś nie da rady, poza tym nie ma transportera, a osoba do której kotke trzeba by zawieźć nie odbiera na razie telefonu.
Jeśli uda się jutro lub w piatek nie ma sprawy. Na weekend wyjeżdzam, więc w razie potrzeby, w weekend musiałby to załatwić ktoś inny (seniorita?).
Ludzie się dzielą na tych którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los

Obrazek
WĄTEK MOICH DZIEWCZYNEK

gingerka

 
Posty: 400
Od: Śro sty 10, 2007 9:22
Lokalizacja: stolica

Post » Czw cze 14, 2007 15:16

Witam po powrocie.

Morisowa - nawet nie wiem co napisac...

Atka - wiesz, że trzymam kciuki...

Jestem w Warszawie do 24 czerwca. Do tego czasu ZDECYDOWANIE trzeba złapać trochę dorosłych kotów + jeśli się uda kilka maluchów (ale tylko takich, dla których już mam tymczasy, tzn. ich rodzeńśtwo u kogoś jest...)

POTRZEBUJĘ pomocy, głównie samochodowo-transportowej.

Na sobotę jestem umówiona z Agneską na różne łapanki, ale przydałoby się znacznie więcej terminów.

Mogą być zarówno świty (przed pracą), jak i wieczory, poczynając od niedzieli. PROSZĘ O POMOC!!!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 14, 2007 16:33

Jeżeli chodzi o transport

Wygląda na to, że będę zmotoryzowana w najbliższym czasie.
Do WWy wracam w niedzielę.

Przydam się?

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw cze 14, 2007 16:36

Przydasz się:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 14, 2007 22:01

jopop pisze: Morisowa - nawet nie wiem co napisac...

jak brat jutro zobaczy, co mam w pokoju, to pewnie też nie będzie wiedział, co powiedzieć... ale mam nadzieję, że Ty w innym sensie niż on :wink:

morisowa

 
Posty: 611
Od: Wto lut 28, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 15, 2007 7:31

HALO!!!! KIEROWCY!!!!!

Do złapania w trybie pilnym (czyli PRZED 23-cim czerwca!):
- mama chloraków (11 listopada)
- 7 kotów na AWFie (chyba, że jedna już się rozsypała...)
- 3 lub 4 koty na Nowiniarskiej
- stado kotów na Krasiczyńskiej (ich to nawet policzyć nie umiem...)
- kotka na Kawęczyńskiej
- 2 kotki i trochę kocurów na Korsaka
- kilka kotów na bazarze różyckiego
- kotka na Dobrowoja
- 4 koty u mnie w domu :oops:
- trochę dorosłych kotów na Brzeskiej
- kilka któw na Nowolipkach (cholerna tri już na pewno się zdążyła okocić :( )

+ czarny kociak na bazarze (dla Modjeski)
+ czarny kociak na Dobrowoja (dla Niny B.)
+ kociak na Krasiczyńskiej (dla Asi i Psoty)
+ 2 kociaki na Krasiczyńskiej (jeśli jeszcze żyją to chyba najpierw trafią na OIOM do mnie, a potem do Agis)
+ kociak u mnie (dołączy do brata)

Tajdzi, nie wiem czy jeszcze reflektujesz na rodzeństwo Kaszanki, jeśli w ogóle będzie łaskawe sie pokazać?

Są jeszcze 2 mioty na Powązkach "na już" + ich Mamy, tylko nie mam co z nimi zrobić...

Na początku lipca wyprowadzi młode kotka na AWFie, bardzo ładna i miła, trzeba te maluchy koniecznie zabrać, również ze względów "socjalnych" - BARDZO PROSZĘ JAKIŚ DT!!!

Pewnie jeszcze o czymś zapomniałam... jak sobie przypomnę to dopiszę...

Ludzie, ratunku, ja JUŻ mam umówione łapanki na SIERPIEŃ!!!!! Pomóżcieże!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 15, 2007 8:21

Mam wolny wtorkowy wieczór. Tzn ja i mój samochód jesteśmy wtedy do twojej dyspozycji :)
Ludzie się dzielą na tych którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los

Obrazek
WĄTEK MOICH DZIEWCZYNEK

gingerka

 
Posty: 400
Od: Śro sty 10, 2007 9:22
Lokalizacja: stolica

Post » Pt cze 15, 2007 8:38

gingerka pisze:
Mysza pisze:Rozmawiałam z panią Ewą. Potrzbuje pomocy transportowej.
Trzeba złapać (w ręce, pani Ewa ją złapie w sumie, trzeba tylko zabrać) kotkę koło poczty przy Czterech Śpiących i zawieźć do domu w inny rejon W-wy.
Tylko tyle.


Rozmawiałm z p. Ewą. Dziś nie da rady, poza tym nie ma transportera, a osoba do której kotke trzeba by zawieźć nie odbiera na razie telefonu.
Jeśli uda się jutro lub w piatek nie ma sprawy. Na weekend wyjeżdzam, więc w razie potrzeby, w weekend musiałby to załatwić ktoś inny (seniorita?).


Wczoraj z p. Ewą złapałyśmy kotkę, zawiozłam ją na tam, gdzie było umówione i niestety pani jak ją zobaczyła stwierdziła że to kastrowany kocur /nie zagladając pod ogon :roll: / i że mam zabierać się z kotem spowrotem. Kot wrócił na swoje dawne miejsce, aż znajdzie się dla niego inny dom. A jest bardzo ufny, od razu podszedł dał się pogłaskać i bez problemu wszedł do transportera
Ludzie się dzielą na tych którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los

Obrazek
WĄTEK MOICH DZIEWCZYNEK

gingerka

 
Posty: 400
Od: Śro sty 10, 2007 9:22
Lokalizacja: stolica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 306 gości