widzialam te 13 maluchow wczoraj, straszne malentasy

ja nie wiem, jak morisowa daje sobie rade z karmieniem takiej gromadki



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
a to jest do umówienia się, ona nie pracujegingerka pisze:Kiedy?
Mysza pisze:Rozmawiałam z panią Ewą. Potrzbuje pomocy transportowej.
Trzeba złapać (w ręce, pani Ewa ją złapie w sumie, trzeba tylko zabrać) kotkę koło poczty przy Czterech Śpiących i zawieźć do domu w inny rejon W-wy.
Tylko tyle.
jopop pisze: Morisowa - nawet nie wiem co napisac...
gingerka pisze:Mysza pisze:Rozmawiałam z panią Ewą. Potrzbuje pomocy transportowej.
Trzeba złapać (w ręce, pani Ewa ją złapie w sumie, trzeba tylko zabrać) kotkę koło poczty przy Czterech Śpiących i zawieźć do domu w inny rejon W-wy.
Tylko tyle.
Rozmawiałm z p. Ewą. Dziś nie da rady, poza tym nie ma transportera, a osoba do której kotke trzeba by zawieźć nie odbiera na razie telefonu.
Jeśli uda się jutro lub w piatek nie ma sprawy. Na weekend wyjeżdzam, więc w razie potrzeby, w weekend musiałby to załatwić ktoś inny (seniorita?).
Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Google [Bot], puszatek, Szymkowa i 360 gości