Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sydney pisze:A kiedy Michelle jedzie do swojego nowego domku?
Kasia D. pisze:Sydney pisze:A kiedy Michelle jedzie do swojego nowego domku?
Na razie leczymy grzybka wiec jeszcze trochę...
Kasia D. pisze:Wracają z adopcji Salim i Ahmed...
Pojechały do nowych domów z pierwszą czescią szczepienia p/grzybicy i nowi opiekunowie mieli dopilnowac aby wzieli drugą 4-go czerwca.
Nie wiem jak tam było, czy poszli do weta czy nie ale dzis dostaję smsa ( a od adopcji mineło 12 dni i koty powinny juz pieknie pozarastać), ze chca ich oddac bo mają nadal grzyba, uszy łyse, etc.
Echhh... a informowałam, ze sa w trakcie leczenia....
Czyli dwa dymne , trzymiesięczne kocurki, znowu do wzięcia...
Katia, partyzantka MUSI pójsc na tymczas do ludzi bez innych kotów. Jesli bedzie jedynaczką, doglądana i pieszczoną to będzie dobrze i za jakis miesiąc, moze wiecej powinna nadawac sie do adopcji.
Kasia D. pisze:Wracają z adopcji Salim i Ahmed...
Pojechały do nowych domów z pierwszą czescią szczepienia p/grzybicy i nowi opiekunowie mieli dopilnowac aby wzieli drugą 4-go czerwca.
Nie wiem jak tam było, czy poszli do weta czy nie ale dzis dostaję smsa ( a od adopcji mineło 12 dni i koty powinny juz pieknie pozarastać), ze chca ich oddac bo mają nadal grzyba, uszy łyse, etc.
Echhh... a informowałam, ze sa w trakcie leczenia....
Czyli dwa dymne , trzymiesięczne kocurki, znowu do wzięcia...
Katia, partyzantka MUSI pójsc na tymczas do ludzi bez innych kotów. Jesli bedzie jedynaczką, doglądana i pieszczoną to będzie dobrze i za jakis miesiąc, moze wiecej powinna nadawac sie do adopcji.
Kasia D. pisze:Wracają z adopcji Salim i Ahmed...
Pojechały do nowych domów z pierwszą czescią szczepienia p/grzybicy i nowi opiekunowie mieli dopilnowac aby wzieli drugą 4-go czerwca.
Nie wiem jak tam było, czy poszli do weta czy nie ale dzis dostaję smsa ( a od adopcji mineło 12 dni i koty powinny juz pieknie pozarastać), ze chca ich oddac bo mają nadal grzyba, uszy łyse, etc.
Echhh... a informowałam, ze sa w trakcie leczenia....
Czyli dwa dymne , trzymiesięczne kocurki, znowu do wzięcia...
Karolka pisze:Kasia D. pisze:Wracają z adopcji Salim i Ahmed...
Pojechały do nowych domów z pierwszą czescią szczepienia p/grzybicy i nowi opiekunowie mieli dopilnowac aby wzieli drugą 4-go czerwca.
Nie wiem jak tam było, czy poszli do weta czy nie ale dzis dostaję smsa ( a od adopcji mineło 12 dni i koty powinny juz pieknie pozarastać), ze chca ich oddac bo mają nadal grzyba, uszy łyse, etc.
Echhh... a informowałam, ze sa w trakcie leczenia....
Czyli dwa dymne , trzymiesięczne kocurki, znowu do wzięcia...
![]()
![]()
Co za nieodpowiedzialni ludzie. Jak im własne dziecko zachoruje to też je oddadzą do adopcji, bo nie zechcą leczyć? @$#^*&(*!@$&*
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1281 gości