Mam na imię Klusia i znalazłam dom!!!! forumowy :):):):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 12, 2007 7:08

Może wrzuć te myjące sie koty również tutaj-nech inni też się cieszą. :)
I jak to. mordki rozdarte-przecież Klusia tylko grucha....

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 12, 2007 8:30

[quote="Tosza"]Może wrzuć te myjące sie koty również tutaj-nech inni też się cieszą. :)
quote]


Nie umiem wrzucać filmów :(
poocy!

Obrazek
Obrazek
Gabrysia ['] i Sasaneczka

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

Post » Wto cze 12, 2007 8:59

Też nie umiem :oops:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 14, 2007 8:58

Przez te upały nie ma żadnych nowych ciekawostek o Klusi :(
Dziewczynki głównie leżą, a wieczorami/nocą szaleją. Bawiłam się z nimi o 3 rano bo i tak spać nie mogłam :lol:

KOCHAMY KLUSIĘ BARDZO :1luvu:

To najsłodsze, najbardziej urocze i najśmieszniejsze stworzenie jakie widziałam. Tak pragni pieszczot i miłosci, ze nie można się od niej odkleić.
Obrazek
Gabrysia ['] i Sasaneczka

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

Post » Czw cze 14, 2007 10:17

ja to normlanie wasze posty o Klusi czytam po kilka razy i nacieszyć sie nie mogę :D

pokazałam Mamie zdjecia Klusi z Waszego domu, prawie sie mi kobiecina rozpłakała :D bo ciagle ma przed oczami ta małą chudzinkę siedzącą skuloną pod krzaczkiem z koszmarnymi oczkami.

wogole to Kluch to bardzo wyjatkowy kot, bo dzieki niej poznałam krakowskie "kociary" :D :D :D i akcja "Klucha" zapoczątkowała calą akcje na Piastów.

glaski dla Klusi i jej wspanialej kolezanki Sasanki :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw cze 14, 2007 12:18

d1withunagi pisze:To najsłodsze, najbardziej urocze i najśmieszniejsze stworzenie jakie widziałam. Tak pragni pieszczot i miłosci, ze nie można się od niej odkleić.

Dobrze, że to napisałaś-ja nieraz juz mówiłam, że Klusa jest śmieszna i zastanawiałam się, czy można tak określac kota. Skoro doszliście go takich samych wniosków, to pewnie wszystko ze mna w porządku-to rzeczywiście jest smieszny kot
Dobrze tam tym wszystkim, którzy moze i mysleli o przygarnięciu Klusi, ale sie nie zdecydowali, bojąc się jej oczek. Niech żalują. :). Nie jestem rekordzistką w przechowywaniu i adopcji kotów, ale klka kotów przewinęło się przez mój dom i uważam, że Klucha była kotem niezwykłym. Nawet nie potrafie powiedzieć, na czym ta niezwykłośc polega-ale była zabawna, towarzyska, prowokowała do usmiechu jak żaden inny z moich kotów.
No i te kradzione perły, obijające sie po schodach, gdy je trimfalnie niosła w pyszczku są nie do pobicia 8) .

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 14, 2007 12:43

Tosza pisze:Dobrze, że to napisałaś-ja nieraz juz mówiłam, że Klusa jest śmieszna i zastanawiałam się, czy można tak określac kota. Skoro doszliście go takich samych wniosków, to pewnie wszystko ze mna w porządku-to rzeczywiście jest smieszny kot
Dobrze tam tym wszystkim, którzy moze i mysleli o przygarnięciu Klusi, ale sie nie zdecydowali, bojąc się jej oczek. Niech żalują. :). Nie jestem rekordzistką w przechowywaniu i adopcji kotów, ale klka kotów przewinęło się przez mój dom i uważam, że Klucha była kotem niezwykłym. Nawet nie potrafie powiedzieć, na czym ta niezwykłośc polega-ale była zabawna, towarzyska, prowokowała do usmiechu jak żaden inny z moich kotów.
No i te kradzione perły, obijające sie po schodach, gdy je trimfalnie niosła w pyszczku są nie do pobicia 8) .


A widzisz? mowilaś, ze Tobie nie ma za co dziękować, że mamy Klusię, a jednak jest! Za to, ze jej nikomu wcześniej nie oddałaś :D Niech żałują.

Poza tym, ze jest kotem śmiesznym, to wiecznie głodnym. A że jest większa od starszej Sasanki, zjada szybciej i dopiera się do drugiej michy. Trzeba ją wtedy brać na kolana, bo Sasana nigdy by się nie najadla. :)

Kiedy mama Tosza odwiedzi Klusię? :conf: :D
Obrazek
Gabrysia ['] i Sasaneczka

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

Post » Czw cze 14, 2007 12:57

d1withunagi pisze:A
Poza tym, ze jest kotem śmiesznym, to wiecznie głodnym. A że jest większa od starszej Sasanki, zjada szybciej i dopiera się do drugiej michy. Trzeba ją wtedy brać na kolana, bo Sasana nigdy by się nie najadla. :)

Kiedy mama Tosza odwiedzi Klusię? :conf: :D

u nas też zjadała z TRZECH msek, To może pozostałośc po walce o jedzenia z czasów osiedlowych? Ona nie jest wieczne głodna, ale zapobiegliwa-a to przeciez zaleta!
(dobra rada:wszystkie garnki z potrawami mięsnymi pozostawione na wierzchu ZAWSZE przykrywamy pokrywkami. No bo ...muchy mogą wlecieć i w ogóle... :D )
Odwiedzimy...może w weekend?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 14, 2007 13:03

Tosza pisze: (dobra rada:wszystkie garnki z potrawami mięsnymi pozostawione na wierzchu ZAWSZE przykrywamy pokrywkami. No bo ...muchy mogą wlecieć i w ogóle... :D )


to samo talerze z jajecznicą :lol:

Tosza pisze: Odwiedzimy...może w weekend?


Z Kielc wracam w pon wieczorem albo wtorek rano :(
Obrazek
Gabrysia ['] i Sasaneczka

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

Post » Czw cze 14, 2007 13:29

d1withunagi pisze:[
Z Kielc wracam w pon wieczorem albo wtorek rano :(

No tow padnę w innym terminie-ja naprawdę codziennie obok was przejeżdzam (wczoraj mieliście otwarte okno w sypialni :lol: )

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 14, 2007 13:34

Tosza pisze:No tow padnę w innym terminie-ja naprawdę codziennie obok was przejeżdzam


i jeszcze nie wpadłaś z wizytą??
czekamy więc od wtorku (albo jutro?)

Tosza pisze:(wczoraj mieliście otwarte okno w sypialni :lol: )


Spieszę z wytłumaczeniem :wink: - siedze w domu i kończę mgr...
Obrazek
Gabrysia ['] i Sasaneczka

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

Post » Czw cze 14, 2007 13:42

d1withunagi pisze:
Tosza pisze:(wczoraj mieliście otwarte okno w sypialni :lol: )


Spieszę z wytłumaczeniem :wink: - siedze w domu i kończę mgr...

No przeciez to nie zarzut 8O . Za chwile poczujece się jak w Big Brother :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 14, 2007 15:00

kto tak pięknie śpi? :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Gabrysia ['] i Sasaneczka

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

Post » Czw cze 14, 2007 15:19

d1withunagi pisze:kto tak pięknie śpi? :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek


No przecież to moja gruchająca Klusia :) . Skąd masz jej zdjęcia? :lol:
Ps-reaguje na imię?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 14, 2007 15:33

Tosza pisze:Ps-reaguje na imię?


tak- Klusia, Klucha, Kluch, Kluseczka...zawsze reaguje :)
Obrazek
Gabrysia ['] i Sasaneczka

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości