Denis, Muff. Po remoncie!!!! Fotki- str. 69!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 11, 2007 21:01

a mnie się najbardziej podoba Różyczka ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon cze 11, 2007 21:53

:lol:

Oj, cos maly ruch w watku :( ;)

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Pon cze 11, 2007 22:05

Ja sobie wlasnie poogladalam zdjecia robaczkow - i chociaz na zywo nie jestem milosniczka, to na tych fotkach pieknie sie prezentuja, zwlaszcza konik polny ;) Przypomnialam sobie dziecinstwo, kiedy takie koniki łapałam w rece - teraz jakos nie mam odwagi :oops: :lol:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 11, 2007 22:59

Cale moje dziecinstwo krecilo sie wokol robaczkow :lol: Moja mama, wtedy wykladowca na SGGW, miala znajomego profesora z ktorym latalem po lasach i polach z siatkami itp. w celu wylapywania najpiekniejszych owadzich okazow :) Bylem kiedys nawet w jakims owadzim czasopismie, a konkretniej moj biegacz skorzasty, jeden z najwiekszych spotkanych okazow :P
Ach, to byly lata :oops:

I najwieksza tragedia dzisiejszego dnia :evil: Aparat doszedl- ale uszkodzony. Nie dziala wyswietlacz LCD, tylko wizjer... I na dodatek pojawil sie problem, bo gwarancja niemiecka i Polski Fuji nie chce przyjac :evil: Jutro sie wszystko wyjasni, a ja "płakusiam", bo nie moge sie pobawic moja zabaweczka :twisted: Cos tam sobie popstrykalem, ale nie zgrywalem na kompa... Niesamowity jest tryb super makro, moge robic fotki z odleglosci do 1cm, jak i makro, 1 cm - 30 cm. No i najwazniejsze- prawdziwy tryb manualny... Ech :( I znajc zycie znowu sobie zaczekam, meczac sie z tym cholernym Canonem ;) Najblizszy wypad za miasto niby w nast. tygodniu, wiec mala szansa jest...

W sobote na uczelni tez nie bylo najciekawiej- wyniki z cholernej geografi turystycznej. Wykulem sie tego na blache... Kolezanka sciagnela odemnie calosc pracy... Ja mam 2, a ona 5 :roll: Rozumiem, ze prof. nie chce sie sprawdzac prac, rozumiem, ze jest nas bardzo wielu, ze nie jest to najlepsza uczelnia, ale... Smutne to, bo zawsze dostaje po tylku, mimo wszystko wole sie nauczyc, niz liczyc, ze uda mi sie sciagnac, a potem ja dostaje 3/4, a ktos kto kompletnie to olal 5... Takie zycie... Nie chce sie przenosic, bo bardzo odpowiada mi kierunek. Nie chce stracic roku, wole szybciej miec to wszystko z glowy...

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto cze 12, 2007 9:57

Może możesz podyskutować...nie zeby wkopać koleżankę, ale grzecznie poprosić o obejrzenie pracy i zapoznanie się z własnymi błędami, bo chciałbyś wiedzieć, co Ci źle poszło...kto pyta nie błądzi...pracowałam na uczelni...nigdy nie odesłałam studenta, który chciał zakwestionować moje oceny z kolokwium...zdarzało się, że coś ugrali...ale ja czytałam prace swoich studentów i bardzo jasno precyzowałam swoje oczekiwania...dowód - po roku pracy wybrali mnie najlepszą asystentką w katedrze :oops:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto cze 12, 2007 10:09

Sek w tym, ze wszyscy odradzaja pojsc do profesora od GT. Pare osob mialo potem problemy, np. na poprawkach.
To jest "uczelnia" typu "siedz cicho, albo zaplac". Niestety...

Mowi sie trudno, znowu pojde na poprawke, oddam prace bez bledow i znowu profesor sie zdziwi "a co Pan tu robi? Pan powinien miec 5!" :roll:


Mala zmiana tematu- mamy juz caly potrzebny osprzet, pozwolenia i kontakty- otwieramy niedlugo bar :dance2: I znajac zycie bede ciagle podjadal :oops: :twisted: Taki to ze mnie wielki lakomczuch :oops: :lol:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto cze 12, 2007 10:34

FreEp pisze:Mala zmiana tematu- mamy juz caly potrzebny osprzet, pozwolenia i kontakty- otwieramy niedlugo bar :dance2: I znajac zycie bede ciagle podjadal :oops: :twisted: Taki to ze mnie wielki lakomczuch :oops: :lol:


Fiu, fiu, fiu...

Super! :D

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto cze 12, 2007 11:28

Dorota pisze:
FreEp pisze:Mala zmiana tematu- mamy juz caly potrzebny osprzet, pozwolenia i kontakty- otwieramy niedlugo bar :dance2: I znajac zycie bede ciagle podjadal :oops: :twisted: Taki to ze mnie wielki lakomczuch :oops: :lol:


Fiu, fiu, fiu...

Super! :D

:ok:


Doroto, jak bedziesz znowu w Warszawie, zapraszamy na zapiekanke i lody :D


Wlasnie przyjechal kurier z paczuszka KrakVetową :) Denis i Muff po prostu zachwycone sucha karma Acana Light, podobnie jak puszkami Leonardo :D
Testowalem juz wiele suchych karm (procz Hillsa, ale dostalek próbke, wiec i ja sprawdze), jeszcze zadnej nie wcinaly tak chetnie jak Acany 8O
Zobaczymy czy schudna... Pare kilo karmy mam, czekam na efekty :)
Nie zgralismy sie z kurierem i musielismy kupic worek Eco Plusa, a wiec obecnie mam 20 litrow zwirku :twisted: Zapasy prawie jak na zime ;)
A Leonardo? Po prostu połkneły :D 100% miesa mowi samo za siebie. I ile smakow do wyboru 8O Wszelkie sheby, gourmety, von feisteiny ida w odstawke :wink:
Czyzbym odkryl idealna karme i puchy dla moich ukochanych kocurków? :)
Niedlugo wyrosnie tez trawka dla kotow, ktorą dzielnie przebierałem ostatnio (Ci co czytaja koci-łapci wiedza o co chodzi ;) )

A ja juz teraz wiem, ze Krakvet to bedzie moj ulubiony i jedyny sklep 8) I przy nastepnym zamowieniu znizka :D



Wiedzac, ze w domu znajduje sie gdzies kilka czarnych dziur w ktorych znikaja wszelkie kocie zabawki (jak i korki od wina, szampana, papierosy 8O ), za wczasu kupilem kilka myszek :P

Oj, ja je rozpieszczam :oops: No, ale w koncu to moje dzieci, musza miec wszystko co najlepsze :lol: :P

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto cze 12, 2007 11:41

Dzieki serdeczne!

A w menu telko zapiekanki beda?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto cze 12, 2007 11:49

Dorota pisze:Dzieki serdeczne!

A w menu telko zapiekanki beda?


Narazie: hamburgery, zapiekanki, hotdogi, gofry, frytki, pierogi. Pozniej napewno dojda dania obiadowe.

No i oczywiscie lody, zimne napoje, kawa, herbata :)

Taki fastfood :oops: :P

Zapraszamy do Baru U Studentów (takze kociarzy) :D

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto cze 12, 2007 12:31

A gdzie ten barek?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto cze 12, 2007 12:33

Macie juz nazwe?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto cze 12, 2007 12:38

Okolice metra Służew (obok MCDonalda). Bar jest "wbudowany" w ogrodzenia bazarku "Fort" :)
Oczywiscie, ze nazwa jest- Bar u studentów :D

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto cze 12, 2007 12:44

Jednak nie U Muffa :wink:

Kiedy ruszacie?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto cze 12, 2007 12:49

Niedlugo- musimy znalezc czas, aby powstawiac caly sprzet... Bo pomieszczenie juz odnowione :)
Chciałem jakas kocia nazwe, ale zostalem przeglosowany :D :(

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, Google [Bot], Kankan, Marmotka, Meteorolog1 i 15 gości