Ciachamy bezdomność cały rok (licznik: 228) cz.1, 2006-2007

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 08, 2007 22:07

no to opowiem troszke ;)
przyjechala o 18:40. Lezala jak zabita(byla jeszcze pod narkoza), wiec Zorro wykorzystal moment zeby obsyczec "intruza" i przez kolejne 20 minut obserwowal "martwe" cialo kotki, ale nie podszedl blizej... z racji, ze kotunia miala po narkozie odchyly i robila dziwne rzeczy to popatrzylysmy sobie razem na tv, napilysmy sie wody i spac ;) Teraz jest juz w pelni "normalna" :) u siebie w pokoju ma tapczan, z ktorego przed chwila zeskoczyla :) juz sie przewraca na grzbiet zeby glaskac...nadstawia uszu jak cos sie dzieje... no cudo jednym slowem :) tak na pocieszenie(albo i nie) dodam, ze Zorro nie toleruje kotki, kotka nie toleruje Nowiny(moja sunia), a ja nie toleruje ich syczenia na siebie ;) to chyba na tyle :)

C.D.N. Jutro ;)

Tak sobie pomyslalam zeby nazwac ja Tiffany :oops: ale kojarzy sie z Funny wiec chyba zostaje zjechana za taki pomysl ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt cze 08, 2007 22:29

Macho pisze:
Tak sobie pomyslalam zeby nazwac ja Tiffany :oops: ale kojarzy sie z Funny wiec chyba zostaje zjechana za taki pomysl ;)

i jeszcze na dodatek z Toffikiem też :ryk:

Śpijcie dobrze :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob cze 09, 2007 14:04

i hop :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob cze 09, 2007 16:21

ryśka pisze:
Macho pisze:
Tak sobie pomyslalam zeby nazwac ja Tiffany :oops: ale kojarzy sie z Funny wiec chyba zostaje zjechana za taki pomysl ;)

i jeszcze na dodatek z Toffikiem też :ryk:

Śpijcie dobrze :ok:



racja ;) wiec zmieniamy ;)

Spijcie dobrze...chyba musialabym to przed "snem" pokazac Kici...po tej nocy, gdybym miala ukryta kamere, nie wahalabym sie nakrecic filmu " Kocia masakra w lozku Macho"...noc okropna... zamknelam ja w pokoju, i uslyszalam jakis trzask, po chwili patrze a przede mna wyrastaja wieeeelkie, ciekawskie oczyska i takie slodkie, pytajace "MIAAAAAAAAAAU?" (czyli otworzyla sobie drzwi, skaczac na klamke )ehhh....kladla sie, wstawala, ugniatala mi posciel lapkami, kladla sie...itd. przez 3 godziny...najdziwniejsze(przynajmniej dla mnie ;) ) jest to, ze nie jest nauczona spac z ludzmi...tzn. w lozku to taaaak ;) ale nie obok twarzy :) najpierw polozyla mi sie na kolanach...pozniej na stopach... i tak zmieniala pozycje co 3-5 minut przez(wspomniane wczesniej ;) ) 3 godziny...nic nie przespana totalnie...jesli chodzi o mnie oczywiscie ;)
Ona za to dzis w pelni sil chce uciekac z domu :) cwaniara jedna :) Zorro ma tak, ze do snu musi sobie wybrac idealne wrecz miejsce...ona nie...gdzie idzie, tam sie polozy i spi jak aniolek...nie wskakuje na tapczany, parapety(czyli nie wchodzi tam gdzie moze spotkac Zorra ;) ), dla niej istenieje tylko podloga.Tulic to by sie mogla godzinami ale nie na rekach czlowieka...jestem ciekawa czym mnie jeszcze zaskoczy...

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon cze 11, 2007 8:42

CIACh, bo sezon
:(

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon cze 11, 2007 17:14

tak :( zaczyna sie :(

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon cze 11, 2007 17:31

Zaczął się już 2 miesiące temu, niestety.


Dziś dwie kicie Adria zawiozła na zabieg - kotki bezdomne, bardzo biedne. Jedna z nich po pogryzieniu przez psa straciła ogon. Przychodziły rodzić na teren przy domu osoby, która chyba jako jedyna w tej okolicy potrafi naprawdę coś dobrego i zarazem rozsądnego zrobić dla tych zwierząt.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon cze 11, 2007 23:57

ryśka pisze:Na cito szukamy operatora w Siemianowicach Śląskiach - do wykastrowania piwnica z kilkoma kotami, karmiciel zdesperowany - ale wymagający nadzoru, właśnie z powodu tej desperacji. :( - łapanie musi być pod nadzorem, żeby kotów gdzieś nie wywiózł/nie uśpił.


Koty z Siemianowic nadal szukają operatora :!: :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto cze 12, 2007 14:01

niestety, mogę tylko podnieść :(
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto cze 12, 2007 22:06

podnosze
Siemianowice, odezwijcie sie :!:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro cze 13, 2007 20:01

Jesli znajdzie sie ktos, kto skoordynuje akcje na miejscu, to ja pomoge w transporcie i przechowaniu kotow. Zabieram, ciacham, przywoze 8) Potrzebny tylko ktos , kto dopilnuje tego na miejscu.

Po sterylce sa dwie kocice. Bardzo sie martwie, bo zle znosza zamkniecie w klatce. Nie jedza, nie zalatwiaja sie. Na dodatek mama Stefano była już w ciąży a jej maluch ma dobiero 2 m-ce.

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Śro cze 13, 2007 20:14

Adria pisze:Po sterylce sa dwie kocice. Bardzo sie martwie, bo zle znosza zamkniecie w klatce. Nie jedza, nie zalatwiaja sie. Na dodatek mama Stefano była już w ciąży a jej maluch ma dobiero 2 m-ce.

do sterylki? :lol:

widzicie sami, jak CK i wolontariusze sa nastawieni na wyniki akcji :ok: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro cze 13, 2007 20:55

Beata pisze:
Adria pisze:Po sterylce sa dwie kocice. Bardzo sie martwie, bo zle znosza zamkniecie w klatce. Nie jedza, nie zalatwiaja sie. Na dodatek mama Stefano była już w ciąży a jej maluch ma dobiero 2 m-ce.

do sterylki? :lol:

widzicie sami, jak CK i wolontariusze sa nastawieni na wyniki akcji :ok: :lol:


Ty mi się tu nie podśmiewaj :wink: :D

...hmmm myślisz, ze ktoś mógł pomyśleć, że chodzi mi o sterylke tego malucha ? :roll:

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Czw cze 14, 2007 7:13

ja Waszej gry słów nie łapię :conf: :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw cze 14, 2007 12:03

Iwona35 nawiązała kontakt z karmicielem z Siemianowic. :1luvu:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 69 gości