Denis, Muff. Po remoncie!!!! Fotki- str. 69!

[FreEp]

Cala noc goraczkowalem, ale dzisiaj jest juz lepiej...
Plecy juz tak okropnie nie bola, aczkolwiek ciagle je czuje

Moze okład z kota przyniesie ukojenie i zniknie zaczerwienienie z plecow?

[Dorota]

Z kota raczej nie...

A zreszta - poswiec sie dla dobra ludzkosci
i poeksperymentuj z kotem! Moze cos odkryjesz?

[skaskaNH]

Popieram - zsiadle mleko, ewentualnie kefir - jak sie kiedys tak spieklam, ze siedziec ani lezec nie moglam, to przynioslo ulge. A poza tym z dnia na dzien powinno byc lepiej, mam nadzieje, ze to najgorsze masz juz za soba.
Oklad z kota w tej sytuacji raczej niewskazany- bo takowy ma raczej wlasciwosci wygrzewajace... a w tej sytuacji

[Dorota]

FreEp,

mam nadzieje, ze jestes na uczelni...

[skaskaNH]

FreEp,

mam nadzieje, ze jestes na uczelni...

Jest
Na wszelki wypadek jednak spojrzalam na liste obecnych na forum

[Dorota]

FreEp,

mam nadzieje, ze jestes na uczelni...

Jest
Na wszelki wypadek jednak spojrzalam na liste obecnych na forum

Moze ukryl obecnosc?

[FreEp]

Juz jest w domu
Nikt o mnie tak nie dba jak Wy

Nawet sobie powagarować nie mozna na miau




Plecy- tragedia Kolega, ktorego wypytywalem o baterie dla Skaski dawno mnie nie widzial i tak sie ucieszyl, ze musial mi przywalic z liścia w plecy Auc

Podobno za chwile wyjezdzamy na dzialke, a mnie wszystko piecze i boli No i co mam zrobic? Jak powiem, ze nie jedziemy, to bedzie wielka obraza No i podobno dzialka pieknie wysprzatana przez osiedlowe dresiki

Ale przynajmniej czesc zenska grupy stwierdzila, ze bardzo ladnie mi w "brązie"

[FreEp]

Popieram - zsiadle mleko, ewentualnie kefir - jak sie kiedys tak spieklam, ze siedziec ani lezec nie moglam, to przynioslo ulge. A poza tym z dnia na dzien powinno byc lepiej, mam nadzieje, ze to najgorsze masz juz za soba.
Oklad z kota w tej sytuacji raczej niewskazany- bo takowy ma raczej wlasciwosci wygrzewajace... a w tej sytuacji

Chyba faktycznie najgorsze juz za mna, powoli zaczyna swedziec... Nienawidze gojenia sie spalonej skory

Za chwile wyjezdzamy na dzialke Bierzemy ze soba jamniczke dlugowlosa miniaturke Rozyczka czesto nam towarzyszy na krotszych wyjazdach, obiecuje sfocić panienke

Adios, wracam w niedziele wieczorem

[Dorota]

Jaka masz karnacje?

[FreEp]

Jaka masz karnacje?

Ciemna, kolor skory lekko oliwkowy (no powiedzmy, nie znam lepszego slowa na okreslenie tego koloru).

Juz zaczela mi schodzic skora delikatnie

[Dorota]

Jaka masz karnacje?

Ciemna, kolor skory lekko oliwkowy (no powiedzmy, nie znam lepszego slowa na okreslenie tego koloru).

Juz zaczela mi schodzic skora delikatnie

Ja jestem zolta.
Opalam sie na pomaranczowo.

Nie pamietam, zeby kiedykolwiek
skora mi schodzila. Ale slonca unikam.

[PumaIM]

Heh, Rynia - wspomnienia mnie naszły

Byliśmy tam na szkolnej wycieczce, gdzieś w środku ogólniaka. Nigdy nie bywałam na plaży nad wodą, więc niedoświadczona nad wyraz łaziłam sobie w słońcu, nad wodą, cały boży dzień Nie tylko moje plecy były w takim stanie jak twoje, FreEp (a ja jestem z natury jasny, bladoskóry rudzielec), to jeszcze dostałam porażenia słonecznego. W drodze powrotnej w autobusie traciłam przytomność, w domu też - pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło Ale spędziłam parę dni w domu, w zacienionym pokoju, i przeszło

[FreEp]

I juz w ukochanym domku

Bylo bardzo milo, aczkolwiek caly czas wylem z bolu Teraz na dodatek zamiast bolec- potwornie swedzi. Mam nadzieje, ze jutro juz bedzie ok...

Domek- w miare mozliwosci czysciutki, moje kochanie zalozylo 500 W halogeny (sztuk 3) naokolo domku i w czasie wieczornego grilla bylo naprawe przyjemnie i jasno jak w dzien

Niestety sie nie kapalismy w rzece, slonca bylo jak na lekarstwo ( uff ), od czasu do czasu pokapal orzezwiajacy deszczyk

Jutro wstawie fotki, ktore, bez chwalenia sie ( ) wyszly niesamowicie jak na moj fotograficzny anty-talent i aparat, ktory juz od dawna powinien wyladowac w koszu na smieci Takze jutro wstawie jakis wiekszy opis pobytu na dzialce, teraz padam z nog i mysle tylko o kapieli i wygodnym lozeczku

Do zobaczyska!

[FreEp]

Heh, Rynia - wspomnienia mnie naszły

Byliśmy tam na szkolnej wycieczce, gdzieś w środku ogólniaka. Nigdy nie bywałam na plaży nad wodą, więc niedoświadczona nad wyraz łaziłam sobie w słońcu, nad wodą, cały boży dzień Nie tylko moje plecy były w takim stanie jak twoje, FreEp (a ja jestem z natury jasny, bladoskóry rudzielec), to jeszcze dostałam porażenia słonecznego. W drodze powrotnej w autobusie traciłam przytomność, w domu też - pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło Ale spędziłam parę dni w domu, w zacienionym pokoju, i przeszło

Pogrubilem odpowiedni fragment. Ja takze zadko bywam na sloncu, a ostatnim razem na dodatek caly dzien spedzilem bez wysmarowania sie kremem do opalania... Trzeba byc glupim

Polak madry po szkodzie

[FreEp]

Widoczki z pola za domem Ta niesamowita cisza na wsi, to powietrze bez spalin, spiewy ptakow i granie konikow polnych dzialaja kojaco na dusze i cialo



Rzeka, ktora niestety z roku na rok coraz bardziej zarasta... Ale za to pelna pysznych rakow i ryb


Wszedzie kwiaty, cisza i spokoj... Napewno to nie jest raj dla alergika


Ukochana jamniczka Różyczka. Postrach wszystkich kotow w okolicy... Uwielbia je kopulowac


I teraz efekt mojej nudy (?). Ocencie prosze, czy Wam sie podobaja Tak dlugo studiowalem wszelkie fotograficzne strony i jestem z nich naprawde zadowolony (Jak ktos chce, niech poda maila, wysle fotke duzych rozmiarow na tapete pulpitu )













Czekam na Wasze opinie