Rzecz dotyczy berbeci, które są u Magiji i które zachorowały:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59560&start=0
Sytuacja stała się dla Magiji dramatyczna. Konsultacje, lekarstwa, badania pochłonęły już masę pieniędzy i w tej chwili bazarki ani pomoc doraźna już nie pomogą. Magda za chwilę nie będzie miała z czego żyć. Berbecie zostały przez nią zabrane z fundacji, żeby bezpiecznie odchować i znaleźć im dom. Okazało się, że są bardzo chore.
Magda jest osobą odpowiedzialną i zbyt oddaną kotom, aby teraz się wycofać, zostawić te maluchy na pastwę losu, bez pomocy i bez szansy na wyzdrowienie. Delikatnie w swoim wątku sygnalizuje, że potrzebuje pomocy, ale, jak napisałam wyżej: opieka nad berbeciami pochłonęła ogromną część środków, jakie Magija i jej TŻ mają na życie.
Zwracam się z wielką i gorącą prośbą do wszystkich czytających ten wątek: już nie chodzi o bazarki, bo one nie wystarczą. Poza tym spływ środków za tydzień czy 10 dni może być już spóźniony. Bardzo proszę o wsparcie w postaci wpłat na konto Magiji. Każda kwota jest ważna.
Wiem, że Magija jest znaną i lubianą forumowiczką. Wątek berbeci ma wielu gości.
jeśli zostawimy Magiję samą w takiej sytuacji, za chwilę bez środków do życia i z czterema maluchami bez środków na ich leczenie, to będzie tak, jakby cała idea tego forum legła w gruzach.
Osoby zainteresowane poproszę o PW, podawać będę numer konta Magiji.