Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
guga13 pisze:a co do rad to sugerowałabym odstawienie wszelkiej suchej karmy i karmienie czymś półpłynnym i naturalnym, np skrobaną surową wolowinką rozcieńczoną wodą, maleńkimi porcjami. Przecież kot w naturze nie jada sztucznych ani gotowanych karm, jego przewód pokarmowy jest dostosowany przede wszystkim do surowego mięsa.
Chiara pisze: Na podstawie opinii o tych wetach domyślam się, że zrobili co mogli, by jej pomóc.
cudaniewidy pisze:Chiara pisze: Na podstawie opinii o tych wetach domyślam się, że zrobili co mogli, by jej pomóc.
taaa? a ja nie jestem taki pewien, może leczą tylko latwe przypadki? dzisiaj zadawałem zbyt trudne pytania widocznie, i wręcz zostałem "wyproszony" z gabinetu >>bo tam sześciu pacjentów czeka i wszyscy są wściekli<< no ja nie czekałem tylko wnieśli mnie lektyką bez żadnego czekania, przykro....
cudaniewidy pisze:" zabierz mnie stąd już ja już tu qrwa nie chce być"
Sylwka pisze:Bluzganie to najlepszy dowód, że panna ma się lepiej.
cudaniewidy pisze: dajcie znać drogie panie czy was jeszcze to interesuje.......... mam nadzieje, że teraz to już będe miał same dobre wiadomości i bede wstawiał relację z zabaw, głupot, jakies fotki, ech żeby się udało!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości