smil pisze:Eee, no piekną pieluche zmajstrowałaś![]()
A Hera w tym wytrzymuje, chodzi normalnie, nie próbuje ściągnąć?
Zazdraszczam, jak czytam o Takeshim, jak radzi sobie z Herą. Od razu widać, że kot z normalną psychiką, nie jakiś świrusek![]()
Dziwne, ale buntuje się tylko przy zakładaniu


Za to jak wracam do domu, to drze pysia. Zdejmuję jej od razu pieluszkę i nawet ostatnio nauczyla się spokojnie siedzieć


Takeshi to mądry kocio jest


Dziewczynki za to się ostatnio wycwaniły i sycza na Herę. Mają wtedy gwarancję, że do nich nie podejdzie.
