Freya jest już w swoim nowym domku
Będzie miała naprawdę super warunki, Dużych którzy znają się na kotach i pokochali małą od pierwszego wejrzenia, ogromny dom i jeszcze większy ogród. No i psią przyjaciółkę, kilkunastoletnią która na widok Freyi machała radośnie ogonkiem.
Freya zwiedzała nowe miejsce z antenką u góry, jeżyła się i zaczepiała "potwora" w lustrze
Dostałam już smska z domku, że szybko się aklimatyzuje, ale nie lubi zostawać sama w pokoju

i ze szukała cyca
Mam nadzieję, że nie będzie bardzo tęskniła za Helcią i resztą kotów.
A Helcia dużo śpi. Z resztą moje koty też, pewnie to przez ten upał. Siu w kuwecie było już, tak więc teraz wyczekujemy na kupala. Je z apetytem, pije, a kubraczek jeszcze cały
