Kicor ja w takim wypadku miałabym gustowny dywan z papieru ha nawet w ciągu minuty potrafi to paskuda zrobić
Za to kochany Simbutek uaktywnia mi się ostatnio o 3-ciej w nocy
Wczoraj przed piątą nie wytrzymałam i zamknęłam go w łazience
co jest o tyle dobre że Sarabka może bez przeszkód wchodzić i wychodzić a gruuuba różowa beka nie mieści sie pod drzwiami
Dzisiaj o trzeciej zaczął znowu koncert więc poszłam z nim do łazienki
i zapowiedziałam że jak mnie jeszcze raz obudzi to znowu tu wyląduje
O dziwo po tym oświadczeniu spałam słodko do momentu kiedy zadzwonił budzik









