
I kciuki za domek. Szkoda by go było wypuszczać - zapowiada się na niezłego miziaka. I piękny jest.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Agn pisze:Soniu - z braniem na ręce może sie dłuuugo nie udać, jeśli wcale. Nasza Pita - też dziczek - teraz jest strasznym przytulasem, jednak brana na ręce sztywnieje i stara się jak najszybciej zwiać.
Zobaczysz, Twój Zajączek znajdzie dom. I wcale nie będzie trudnym kotem.
gisha: ...Gdyby nie Fionka , zostawilabym go u siebie.
Tak bedzie mi się serce kroić ,jeśli będe zmuszona go wypuscić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 470 gości