Stajenny czarny alergik - opolskie

[AniHili]

Ojjj.. Da się moze go złapac, zbadać? Bo tak chudnie nie bez przyczyny... Lato jest, Demon też nieco chudnie w upały ale nie aż tak...

[nongie]

Tam koty albo nie dojadają, albo dostają kiepskie jakościowo jedzenie. Plus dużo ruchu, to młody kot wiec łatwo sie tłuszczu pozbywa. Oczywiscie mozna go złapać, ufa ludziom.

[AniHili]

Hmm...teraz wyjeżdżam ale spróbuje przekonać rodzicielkę (z którą jeszcze mieszkam), żeby wziąc tego obywatela kociego - o ile oczywiście mój dom okazałby się odpowiedni

[nongie]

Ani - byłoby cudownie. Demon i Batman - fajnie brzmi

Asia (instruktor ktora opiekuje sie kotami) chciałaby zeby Batman mogł wychodzić i żeby dostawał karmę dla alergików - to w zasadzie wszystkie wymagania jakie są stawiane nowemu domkowi. Ja bym dodała, ze dom nie powinien być w poblizu ruchliwej trasy, a wyjścia w miarę możliwości kontrolowane.

[AniHili]

Więc dom jest na posesji ok.1,5 ha (ogród, stawy, łąka, las). Dostęp do osiedla domków jest od jednej strony (tak 200-250 metrów od domu), natomiast trasy ruchliwej brak. Podwórko ogrodzone, w najbliższym czasie będzie wymiana ogrodzenia. Mam 2 psy, nie krzywdzące kotów. W domu zawsze ktoś jest, ponieważ to gospodarstwo rolne i nikt nie pracuje poza domem. Najbliższy weterynarz jest ok.50 metrów dalej (rodzina).
Karma dla alergików to nie problem, jeśli kotek takiej potrzebuje to oczywiście, że taka będzie.
Hmm...jeśli chcesz o coś dopytać to chętnie odpowiem. Rozumiem że to nie kastrat jeszcze?

Aaa, w poniedziałek wyjeżdżam na tydzień, także ostateczne ustalenia będą po 10.06, kiedy wrócę. Problemem jest transport

[nongie]

To wspaniałe warunki.
Transport faktycznie byłby trudny, przede wszystkim dla kota.
Mam znajomą (100 km ode mnie) ktora moglaby go dowieźć na dworzec w Warszawie.... ale co dalej, nie mam pomysłu...
W sumie nie wiem czy Batman jajeczny, dopytam przy najbliższej okazji.

[AniHili]

W lipcu (druga połowa jakoś) wybieram się do koleżanki, do Wawy własnie. Także pociągiem bym zabrała do siebie, tylko transporter musze zakupić (przyda się bo w sierpniu młodsza przywozi kolejnego futrzaka ). Klejnoty to nie problem bo bardzo szybko zostaną ucięte, jeśli nadal są Ale to takie info na teraz, bo konkrety dopowiem po powrocie, jak już sama będę wiedzieć więcej..czyli za jakiś tydzien.

[nongie]

W takim razie będziemy z Batmanem czekali na Twoj powrót i decyzję!

[nongie]

Tymczasem - podbijam dalej wątek, moze jeszcze jakiś domek w mniejszej odległości się trafi?

[nongie]

up