DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 02, 2007 16:52

Danusiu, może on zaakceptuje nową dla niego sytuację i pogodzi się z faktem że już nie będzie rządził światem.
Generalnie to sytuacja patowa :(, co by nie powiedzieć i tak niewiele pomoże :( ....
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob cze 02, 2007 17:04

pixie, wrzuć Feliwaya do kontaktu - Elmowi chyba pomógł oswoić się z nagłą utratą wzroku i kontaktem z ludźmi, których się bał.
a poza tym nie wiem co mam jeszcze doradzić.
Grzywka jest mi strasznie bliski, ale nie umiem pomóc :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 02, 2007 17:20

Grzywka kogoś mi przypomniał. Kota, który zamknięty w domu omal nie rozniósł kuchni, nie mówiąc już o dotykaniu przez człowieka. Tak bardzo się bał. A potem, kiedy zamieszkał na zewnątrz - sam pozwolił się dotknąć, głaskać ale dopiero gdy sam do tego "dorósł". Tylko tamten kot miał wszystkie zęby i zero problemów z jedzeniem :(
Więc może Grzywka też odżyłby w takim domu? Gdzieś na peryferiach, z ogrodem i spokojnym, cierpliwym właścicielem?
BTW. Kot, o którym mówię, w wieku ok.10 lat wszedł wreszcie do domu i tam został (oczywiście wychodził, gdy chciał).
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob cze 02, 2007 18:02

AniHili pisze:Więc może Grzywka też odżyłby w takim domu? Gdzieś na peryferiach, z ogrodem i spokojnym, cierpliwym właścicielem?

Myślę, że to byłoby idealne miejsce dla Grzywki. Tylko, że trudno takie miejsce znaleźć, bo do tego Grzywka nie jest zbyt urodziwym kotem
:wink: Chociaż....
Obrazek
Grzywka nie ma problemów z jedzeniem. Mimo braku zębów. Po tygodniu od zabrania go z lecznicy dochodzę do wniosku, że jego kłopoty, ślinienie się brały się raczej z choroby, a nie braku zębów. Zębów nie stracił nagle i wszystkich na raz, w paszczy nie ma stanu zapalnego - mógł być wcześniej, bo była ropa i może dlatego Grzywka robił tak żałosne wrażenie. Teraz bez problemów i bez specjalnego faflunienia zjada puszkowe, a mięsko znika w tempie błyskawicznym...
Obrazek
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob cze 02, 2007 21:26

No właśnie ''chociaz'', on jest śliczny.
Bardzo mocno wierzę, że znajdzie się ktoś, kto da mu dom.
Ja niestety mogę mu tylko kibicować.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Sob cze 02, 2007 21:34

Zunia... :lol: ja bym raczej powiedziała, że Grzywka jest wzruszający, jedyny w swoim rodzaju, intrygujący....ale ŚLICZNY :?: :ryk: Dziękuję Ci za miłe słowa, oby znalazł się ktoś z podobnym do Twojego punktem widzenia. I domkiem z ogródkiem. I z równie złotym sercem jak Twoje...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie cze 03, 2007 12:21

Grzywka jest śliczny :1luvu:
Jedyny w swoim rodzaju :)
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 03, 2007 13:48

Tak jak Grzywka mógłby wyglądać każdy z naszych kotów gdyby.....
Bezradny, niepewny,wychudzony,brudny.
I dlatego płakać mi się chce, gdy patrzę na tego brzydkiego, brudnego, poranionego kocurka, otulonego troskliwie czyściutkim ręczniczkiem, w schludnym koszyku, pierwszy raz z uniesionym łebkiem.
Niewiele jest kotów na forum, które byłyby mi tak bliskie. Mam wielką nadzieję, że znajdzie swoje miejsce.

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Nie cze 03, 2007 15:00

Jak widzisz to nie tylko moje zdanie, że on jest śliczny, jak ktoś tego nie widzi to znaczy, że źle patrzy :wink:


chciałabym mieć złote serce ale to nie ja je mam
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Nie cze 03, 2007 17:24

Theodora pisze:Tak jak Grzywka mógłby wyglądać każdy z naszych kotów gdyby.....
Bezradny, niepewny,wychudzony,brudny.
I dlatego płakać mi się chce, gdy patrzę na tego brzydkiego, brudnego, poranionego kocurka, otulonego troskliwie czyściutkim ręczniczkiem, w schludnym koszyku, pierwszy raz z uniesionym łebkiem.
Niewiele jest kotów na forum, które byłyby mi tak bliskie. Mam wielką nadzieję, że znajdzie swoje miejsce.

Gdybym nie miała kotów, to Grzywka byłby już u mnie...Strasznie mi go żal..
Ostatnio edytowano Nie cze 03, 2007 20:55 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 03, 2007 18:46

Co tam dzisiaj słychać u naszego Księciunia?
Dalej taki przestraszony, czy chociaż odrobinkę mniej.

Trzymam kciuki za Was oboje, mizianki dla reszty futer :D .
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie cze 03, 2007 19:31

pixie65 pisze:Zunia... :lol: ja bym raczej powiedziała, że Grzywka jest wzruszający, jedyny w swoim rodzaju, intrygujący....ale ŚLICZNY :?: :ryk: Dziękuję Ci za miłe słowa, oby znalazł się ktoś z podobnym do Twojego punktem widzenia. I domkiem z ogródkiem. I z równie złotym sercem jak Twoje...


A Belmondo? Hę? Był tak brzydki, że aż śliczny 8) Słodki brzydal :love:
A Ty opuść trochę poprzeczkę, matko z wyrafinowanym poczuciem estetyki 8) Grzywka jest pięknym Kotem po Przejściach i to mu dodaje jeszcze uroku. Coś wymyślimy :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie cze 03, 2007 19:49

No proszę...Widzę, że fan klub Grzywki rośnie w siłę 8) Jak tak dalej pójdzie to zostanę zlinczowana za wyrażanie niepochlebnych uwag o wyjątkowej...ehem...urodzie tego Kota... :wink: Na pewno Grzywka wygląda teraz dużo lepiej. Niestety nie idzie to w parze z jego samopoczuciem. Dzisiaj w nocy usiłował wykonać podkop i wydostać się na klatkę schodową...Drzwi mu się pomyliły, ale doskonale rozumie, że za Drzwiami jest Wolność...jutro idziemy na wizytę kontrolną, tak na wszelki wypadek. Jeśli wetka uzna, że wszystko jest OK, do Grzywki będzie należał wybór jak długo zechce u mnie zostać.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie cze 03, 2007 19:56

Fanklub jest cały czas, ale cichutki, bo nic mądrego doradzić nie potrafi :D . Ale :ok: :ok: trzyma i dobre myśli cały czas śle.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie cze 03, 2007 20:48

Tak bardzo bym chciała aby on nie musiał wybierać, on nie zdaje sobie sprawy co dla niego jest dobre :cry:
Niech znajdzie się ktoś kto tą śliczną mordeczkę przygarnie i całuje.
On na tych zdjęciach wygląda jakby posiadał skośne oczka.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, puszatek, raiya, Silverblue i 38 gości