Niedawno wrocilysmy!Temperaturki nie bylo ale jeszcze rzezimy!.Ziutka zostala pochwalona przez Pania doktor,ze taka spokojniutka jest

!
Pobralysmy krew i po 18 beda wyniki!Zrobilam dodatkowo test na bialaczke...ujemny

.Dostala kroplowke i antyboityk w tabletkach!Prawdopodobnie nie je..tzn.bardzo malutko bo nie czuje zapachu i smaku przez ten katarek...czyli faktycznie przawdziwa Ksiezniczka

Dzisiaj w nocy sie budze i patrze...a Ziutka lezy na mnie

Troche niedospana jestem bo przeciez nie moglam tak sobie zasnac z Ziuta na klacie

.Juz wieczorem zaczela mi sama wskakiwac znowu na kolanka

.A teraz uciekam i bede wieczorkiem!Dzisiaj mamy wazne spotkanie
Jak zwykle dziekujemy Cioteczkom

za kciuki i w ogole za wszystko
