trafilam do klatki za niewinnosc-juz duuuuzo lepiej :-)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw maja 31, 2007 14:45

Ziutko zdrowiej :ok:
RC Convalescense dojechał, zaraz po pracy idę Wam odebrać :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 31, 2007 15:58

Trzymamy :ok:

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Czw maja 31, 2007 18:48

Baaardzo dziekujemy za kciuki..oj bardzo sa nam potrzebne!Ziutka nawet whiskasa nie chce jesc,pomyslalam,ze to bedzie lepsze niz nic,ale niestety zjadla moze z lyzeczke i to wszystko :( .Sprobuje potem,moze sie jednak skusi.
Mam nadzieje,ze jutro bedzie lepiej...i wyniki nie beda zle.....
Mokka dziekuje za zamowienie...i odebranie :wink: .Jak sie jutro spotkamy to Ci je zabiore 8)

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Czw maja 31, 2007 19:02

Ziutka co to za wyglupy???
Jedz i zdrowiej !
Kciuki za jutrzejsze wyniki no i za caloksztalt :ok: :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 01, 2007 5:54

Dziewczyny jak się dzisiaj macie??
Za badanie krwi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt cze 01, 2007 9:59

Ziuteczko jak sie dzis czujesz :?:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 01, 2007 14:28

Jak dziś zdrówko? Martwię się o Was :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt cze 01, 2007 15:03

Niedawno wrocilysmy!Temperaturki nie bylo ale jeszcze rzezimy!.Ziutka zostala pochwalona przez Pania doktor,ze taka spokojniutka jest 8)!
Pobralysmy krew i po 18 beda wyniki!Zrobilam dodatkowo test na bialaczke...ujemny :piwa: :dance: .Dostala kroplowke i antyboityk w tabletkach!Prawdopodobnie nie je..tzn.bardzo malutko bo nie czuje zapachu i smaku przez ten katarek...czyli faktycznie przawdziwa Ksiezniczka :wink: Dzisiaj w nocy sie budze i patrze...a Ziutka lezy na mnie :roll: Troche niedospana jestem bo przeciez nie moglam tak sobie zasnac z Ziuta na klacie :lol: .Juz wieczorem zaczela mi sama wskakiwac znowu na kolanka :wink: .A teraz uciekam i bede wieczorkiem!Dzisiaj mamy wazne spotkanie :wink:

Jak zwykle dziekujemy Cioteczkom :P za kciuki i w ogole za wszystko :!:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 01, 2007 21:49

Wyniki nie sa rewelacyjne ale podobno w normie na kota u ktorego hulaja wirusy...szczegolow nie znam bo tylko telefonicznie rozmawialam a fachowe okreslenia i normy to dla mnie czarna magia :wink: .Ziutka wieczorkiem ladnie wciagnela convalescensa a teraz grzeje mi kolanka :wink: .Katarek niestety chyba tak jak byl tak,jest...zobaczymy co bedzie rano....a jutro znowu na przeglad!

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob cze 02, 2007 9:44

Dzisiaj znowu temperatura,nie duza ale...znowu kroplowka i antybiotyki,witaminy i srodki podnoszace odpornosc.Nosek caly czas zapchany..i lzawienie :( .Wczoraj nie miala goraczki wiec lek przeciwgoraczkowy nie byl podany...a dzisiaj juz mamy temperature!.Doktor Luiza podejrzewa po objawach FIVa ale wyniki krwi na to nie wkazuja i nie ma jeszcze paru objawow swiadczacych o tym swinstwie :roll: .Antybiotyk juz 5 dzien podawany..i hustawka...raz lepiej raz gorzej.Chyba zwariuje :( .Wponiedzialek robimy test na FIVa :roll: .Dzisiaj juz nie ma apetytu...dobrze,ze wczoraj troszke pojadla...waga nie spadla.Wjednym plucku slychac szmery takze jest zle :( .Abi to pierwszy kot w wieloletniej praktyce Dr.Luizy,ktory jest oporny na intensywne leczenie... :roll: :(

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob cze 02, 2007 9:48

Kurcze co w tej naszej Łodzi jakieś "morowe" powietrze czy cÓś. Kocinką pada na płucka :?

Trzymamy kciukasy baardzo mocno!!

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Sob cze 02, 2007 10:26

Oooj Doruniad..wszedzie sie cos ostatnio dzieje :( i ta bezsilnosc..nie wiem juz jak jej pomoc :( .Przez miesiac bylo w porzadku...i teraz zaczelo sie wszystko pie.....c :(
Ide sprzatac,zeby za duzo nie myslec..a okolo 15 jeszcze raz do weta

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob cze 02, 2007 10:46

Karolina, tak oporne na leczenie koty niestety się zdarzają :( , mój Azik jest tego żywym przykładem. Właściwie wszyscy weci rozkładali ręce i nie mieli pomysłów na leczenie go, u nas taka huśtawka trwa już od półtora roku :( . U Was będzie lepiej, zobaczysz!! Skoro Azor sobie jakoś radzi, Wam też się uda :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob cze 02, 2007 19:05

Temperatura spadla,teraz jakby juz lepiej oddychala......Jesli moja Kruszynka wyjdzie z tego,juz jej nie oddam...nie po tym wszystkim :( .Kurcze Ona ma ten syndrom poddawania sie...Wetka stwierdzila,ze nie walczy.. :cry:.Czekam na poniedzialkowy test......

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob cze 02, 2007 19:24

Elfrida, wklep tu proszę wyniki Ziutki, może ktoś coś będzie mógł podpowiedzieć?
Trzymaj się a za Ziutkę kciuki trzymam cały czas :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości