
A jeśli chodzi o ogon Bisiastego, to tutaj mała próbka



I jeszcze jedno


Czy ktoś to w ogóle ogląda, czy jak tak bardziej sobie a muzom te zdjęcia wstawiam?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dobranocka pisze:No proszę i po jajkach.
Szczota genialna, a wydaje mi się, że po kastracji kocurki robią się większe, więc i może ogon zrobi się bardziej puchowy. Wtedy to kurzu w domu nie znajdziesz.![]()
W marcu dostałam ośmiomiesięcznego kocura - którego niestety zostałam zmuszona oddać właścicielom ze wzgl. na ich niezdecydowanie odnośnie przekazania tego zwierza- i jak powiedziałam mojemu ojczulkowi o konieczności kastracji, to pozieleniał na twarzy, a oczy wyszły mu niemal z orbit. Potem podejżałam jak głaszcze kota i mówi: "Nie damy cię skrzywdzić, nie damy."
Dobranocka pisze:Oj, ciesz się, ciesz. Przynajmniej ganiają za robakami. Ja boję się rano wstawać z łóżka. Zwykle jak się z niego wywlekam, to nagle coś włochatego zeskakuje z parapetu, dziab! - w moją łydkę pazurami i znika pod łóżkiem.
Jakaś chupacabra, czy co?![]()
A Wścieklizna potem przy śniadaniu ma taką przymilną minkę i tylko zerka kątem oka na moją nogę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 131 gości